Wbrew tym statystykom i argumentom – dzisiaj to Radomniak, korzystający z przewagi wynikającej z gry przed własną publicznością, był drużyną lepszą, skuteczniejszą.

12 kolejka klasy okręgowej
Radomniak Radomno – Jeziorak Iława 4:0 (2:0) 
1:0 - Przeradzki Antonio (9')
2:0 - Wrześniak Krystian (20')
3:0 - Górzyński Przemysław (73')
4:0 - Górzyński Przemysław (81')

Pierwsza bramka padła już w 9. minucie. Gospodarze objęli prowadzenie po tym, jak Antonio Przeradzki wykorzystał podanie na pole karne po dynamicznej akcji swojego zespołu i pokonał golkipera drużyny przyjezdnej. 20. minuta – i znów okrzyki radości kibiców Radomniaka. Tym razem bramka padła po stałym fragmencie gry - Krystian Wrześniak znalazł się we właściwym miejscu o właściwym czasie i celnym uderzeniem skierował futbolówkę do siatki. Do przerwy było 2:0. W drugiej odsłonie spotkania gospodarze zdobyli jeszcze dwa gole – na listę strzelców wpisał się dwukrotnie, najpierw w 73., a później w 81. minucie, Przemysław Górzyński. 

To był trudny – i słaby mecz Jezioraka Iława. Gospodarze wykorzystali swoje okazje, a do tego grali dobrze w obronie. Natomiast nasz zespół nie stwarzał dziś większego zagrożenia – do 70. minuty były jedynie dwa celne strzały na bramkę rywala, które jednak nie zaskoczyły bramkarza gospodarzy.

Radomniak dzisiaj był drużyną lepszą i zdołał przerwać świetną sportową passę zespołu z Iławy. Jeziorak wygrał trzy swoje poprzednie ligowe mecze; dzisiaj niestety wraca do domu bez punktów.

Jeziorak Iława: Ciura – Kłosowski, Kolcz, Neumann, Nowiński, Krużewski, Sedlewski, Stanikowski, Jankowski, Kamiński, Nastaj. Rezerwa: Cherek, Obrębski, Ciepliński, Błaszczyk, Wiśniewski. Trener: Wojciech Figurski. 

W następnej kolejce, w niedzielę 26 października, Jeziorak rozegra mecz przed własną publicznością. Na Sienkiewicza zawita Huragan Morąg.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
 

Zdjęcia: Info Iława.