Mieszkaniec Iławy Marian Cemka podczas wystąpienia na sesji Rady Miejskiej w Iławie. (Fot. domena publiczna.)
Szereg budzących zainteresowanie mieszkańców spraw bieżących, a na koniec wniosek, aby obniżyć pensję burmistrza Iławy, który to wniosek decyzją radnych został przekazany do dalszych prac. Relacjonujemy wystąpienie mieszkańca Iławy na poniedziałkowej sesji iławskiej rady.
Tym razem o głos na comiesięcznym zebraniu iławskiego samorządu poprosił Marian Cemka.
Poniżej przybliżamy, jakie tematy poruszył, a było ich kilka.
SPRAWY BIEŻĄCE
Na początku mieszkaniec zwrócił się z „odezwą przede wszystkim do radnych” - aby organizować przynajmniej raz w roku spotkania z wyborcami w poszczególnych okręgach. Według Mariana Cemki to potrzebne, aby mieszkańcy mieli szansę zgłosić swoje postulaty i opowiedzieć o lokalnych problemach, a nawet wziąć ich rozwiązanie w swoje ręce. Tutaj iławianin miał na myśli np. koszenie trawników, dbałość o porządek w sąsiedztwie – jego zdaniem wiele z takich prac można byłoby zrealizować bezkosztowo, na zasadzie „czynów pierwszomajowych” - czyli zaangażowania samych mieszkańców.
- Bo to miasto naprawdę jest w tej chwili troszkę zaniedbane – mówił Marian Cemka.
Następne słowa były już skierowane do burmistrza.
- Odnośnie młyna – to ja ściągnąłem konserwatora zabytków, nie wiem, czy Pan informował radnych o tym – stwierdził mieszkaniec.
Jak mówił, interweniował w tej sprawie u burmistrza, a ponieważ postępy prac nie były dla niego satysfakcjonujące – ściągnął konserwatora, który – jak powiedział - „przyśpieszył remont młyna”.
Kolejny temat – ulica Jagiełły.
- Dzisiaj przejechałem sobie przed sesją, nic nie jest ruszone. A obiecał Pan tym mieszkańcom, że już od sierpnia będzie zaczęte – na sesji sierpniowej Pan powiedział, że za tydzień, dwa wchodzą ekipy i będą robić uzbrojenie terenu. Proszę Pana, nic nie jest zaczęte, nic nie jest zrobione - mówił mieszkaniec.
Marian Cemka przekazał też swoje ustalenia na temat tunelu (planowanego pod torami na ul. Wyszyńskiego w Iławie – inwestycja Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie). Według niego – do realizacji nie dojdzie.
Szeroko ostatnio dyskutowane molo – to kolejny temat, jaki podjął Marian Cemka.
- Niech Pan przestanie z tym molo, bo molo nie jest potrzebne mieszkańcom. Tam będzie turysta, nie mieszkaniec, a kupa pieniędzy pójdzie. Mieszkańcom są potrzebne chodniki, ulice – mówił. - Jakieś teraz Pan wymyślił sobie amerykańskie cmentarze. Proszę Pana, może jeszcze zbudujemy jakieś kołchozy ruskie.
Dalej mieszkaniec apelował: "Nie wymyślajmy jakichś rzeczy niepotrzebnych dla miasta". Podkreślał, że losy Iławy leżą mu na sercu, zależy mu na tym, aby Iława była piękna i dobrze funkcjonowała i działa na jej rzecz – m.in. w stowarzyszeniu – dla dzieci i wnuków.
WNIOSEK O OBNIŻENIE PENSJI BURMISTRZA DAWIDA KOPACZEWSKIEGO
Na koniec swojego wystąpienia iławianin zgłosił wniosek formalny:
- Iławianie zarabiają 3, góra 4 tysiące. Składam wniosek oficjalny o obniżenie pensji panu burmistrzowi, który bierze co najmniej 15. Bądźmy troszkę solidarni z mieszkańcami. A skoro nie mamy finansów w budżecie, to z tej wypłaty jak troszkę grosza uszczkniemy, to może przeznaczymy na jakiś godny cel.
ODPOWIEDŹ BURMISTRZA
Dawid Kopaczewski podziękował za to wystąpienie, ale – jak zaznaczył – w dużym stopniu się z nim nie zgadza.
Jak przyznał, konserwator rzeczywiście interweniował po zgłoszeniu mieszkańca, ale według burmistrza nie przyśpieszyło to urzędowej procedury związanej z remontem młyna, która już wtedy była w toku.
Ulica Jagiełły?
- Zbliżamy się, jeśli chodzi o termin rozpoczęcia prac – powiedział Dawid Kopaczewski.
Jednocześnie stwierdził, że nie ma takiej możliwości, że zapowiadał rozpoczęcie prac jeszcze w sierpniu – wówczas miasto podpisywało umowy. Jak podał burmistrz, Iławskie Wodociągi mają rozpocząć roboty na Jagiełły w listopadzie-grudniu – zaraz po ukończeniu dużego, komercyjnego zlecenia na iławskim osiedlu.
Odnośnie tunelu – burmistrz stwierdził, że on nie ma informacji, że realizacja tego zadania nie dojdzie do skutku. Uważa je za potrzebne i kibicuje.
Dawid Kopaczewski przekonywał też, że budowa molo – ale też dodatkowych pomostów – na Małym Jezioraku to potrzebna inwestycja, m.in. dlatego że wodniacy chcą wpływać na ten akwen, a obecnie nie ma do tego odpowiedniej infrastruktury, ponadto będzie to atrakcyjny punkt widokowy na panoramę miasta.
Burmistrz bronił też pomysłu na „amerykański” cmentarz. Jak mówił, ograniczony teren powoduje, że trzeba szukać takich rozwiązań – ale dostępne pozostaną także inne, tradycyjne formy pochówku. W najbliższym czasie ma zostać wyznaczony kwartał cmentarza pod pochówki w stylu „amerykańskiego” cmentarza.
CIĘCIE PENSJI? WNIOSEK PRZESZEDŁ DO DALSZYCH PRAC
Decyzja rady w sprawie wniosku formalnego mieszkańca może zaskakiwać. W toku głosowania zapadła bowiem decyzja o dalszym procedowaniu tego wniosku – został on skierowany do komisji skarg, wniosków i petycji, która ma go teraz rozpatrzyć. Na poniższym załączniku możecie zobaczyć, jak w tej sprawie głosowali iławscy radni.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
42Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ale którego roku ruszy budowa ulicy Jagiełły?
Koszenie traw nad jeziorem przy ścieżce i innych miejscach na zimę jest błędem. Trawy na zimę zostawiamy aby zapuściły mocne korzenie. Kosimy w czerwcu.
Te wpisy to są ludzi którym się rozum w głowie nie mieści aż im kapie
*kosili miało być ;)
To w tym roku w Iławie czerwca nie było, bo trawy łowili we wrześniu….
Obniżyć pensję Burmistrzowi do jakości jego pracy proponuję 2000 tys zł brutto uważam że to i tak za dużo! Kto jest za łapka zielona w górę
Obniżyć do 2 mln. Chojny z Ciebie człowiek.
Nie potrzebujemy mola i napisu świecącego, a utwardzonych i oświetlonych ulic, panie Burmistrzu i państwo radni. Ja nie wiem jaką moralnością trzeba się legitymizować, żeby móc tak bez mrugnięcia powieką oszukiwać mieszkańców ul. Jagiełły, Lipowej, sięgaczy na Zielonej., którzy od 20 lat brodzą w ciemności po kałużach.
Około 20 , tyle wiem . Ile jeszcze …. I trudno się dziwić, że tam zawsze czysto …
~Anna szacuneczek! Przypomnij proszę ilu pracowników Urzędu Miasta ma tam swoje działki ?
Pozdrawiamy z Żołnierzy Wyklętych. Nie wiemy o czym mówicie. U nas czyściutko i jaśniutko. Zapraszamy. Można zobaczyć jak to jest.
Popieram Pana Mariana brawo
Co właściwie oznacza publiczne, pełne zaangażowania, głębokiego bólu oraz wytyków i przytyków pod adresem pana burmistrza, wystąpienie zagorzałego pis-owszczyka, pana Cemki Mariana przed obliczem miejskiej "Wysokiej Izby"? Czy oznacza to definitywny koniec swoistego "sojuszu robotniczo- chłopskiego" między panem burmistrzem, a miejskim pis-uarem, datującego się od dnia ostatnich wyborów samorządowych? Dzięki któremu to niespodziewanemu paktowi sił pasujących wcześniej do siebie jak woda do ognia lub pięść do nosa - niespodziewanie pan burmistrz znów stał się panem burmistrzem? Trudno bowiem uznać, że wystąpienie tak zaangażowanego pis-uarowo pana Cemki było jedynie jego prywatną inicjatywą i nie miało błogosławieństwa miejskiej, pisuarowej tzw. POP. Ale, ale, czy miejski pisuar krytykujący ustami pana Cemki pana burmistrza - nie czuje się ani na jotę współodpowiedzialny za ogólny bałagan panujący w mieście oraz dziwaczne nieraz pomysły pana burmistrza i jego przybocznego?
NIECH MNIE GĘŚ KOPNIE! O! WŁAŚNIE NAPUŚCIŁBY GĘŚ KTÓRA BY WYSKUBAŁAPRAWDĄ JEST, ŻE SEMKA OD DAWNA GADAŁ, ABY KOSIĆ TRAWY PRZY DOMACH, ALĘ TRAWĘ NIE JEGO. SWEGO CZASU PRZYLECIAŁ DO ŻYLIŃSKIEGO ADAMA BY SKOSIŁ TRAWĘ. PRZY JEGO ZABUDOWANIU ROSŁO MOŻE 1,5 ARA TRAWY Z CHWASTAMI I O TĘ TRAWĘ ŁĄCZKĘ DZIKĄ CHODZIŁO. CZYŻ GAD NIE MÓGŁ SAM SKOSIĆ?
jaka firma projektowa ma tak duze przebicie ze projektuje byle mzonki do szuflady za grube tysiace
Nareszcie ludzie przejrzeli na oczy, z kim mają do czynienia! Iławski siewca nienawiści. Wszystkich wyzywa od hejterów a sam hejtował i bez pardonu atakował od pierwszej swojej kampanii. Już Żuchowski co przegrał z nim w pierwszej turze o tym mówił. A ten sprytnie zmanipulował ludzi w kolejnej turze, że niby "młotkowe go biją", a tymczasem sam naparzał filmikami z ratownikiem i czymkolwiek jeszcze. Pamiętacie aferę smsową z Żylińskim? Jaki wylał obrzydliwy hejt na byłego burmistrza bo śmiał nazwać go miałkim burmistrzem i niekompetentnym? Hejt jego wyznawców lał się szerokim strumieniem i na Żylińskiego i Bogu ducha winnego Młotka, który prowadził spokojną, merytoryczną kampanię. Facet miał wiele do zaoferowania Iławie, mam nadzieję, że kiedyś to głupie miasto zrozumie swój błąd.
A całkiem niedawno szczuł na swoich profilach na kobietę, która w żołnierskich słowach go krytykowała.
Napewno następny po nim będzie pracował za miskę ryżu ewentualnie za najniższe uposażenie - będziecie na niego głosować, nie zawiele zrobi i będzie znowu narzekanie.
Molo może i fajne ale na tą chwile całkowicie niepotrzebne. Jak w mieście są szanty tylko zrobić szanty z prawdziwego zdarzenia tylko gdzie w naszym pseudo amfiteatrze to na ten termin postawić kilka sztuk pływających pomostów i tyle.Jak już chce budować coś na wodzie to może lepiej by było rozbudować amfiteatr tak aby scena była na wodzie a widownia dwukrotnie większa i zadaszona. wtedy można mówić o szantach na Jezioraku. Młyn, dom weterana, ul. Jagieły, parkingi w centrum miaasta i czerwonej szkoły, parkingi w okolicy zielonej szkoły i więzienia. ul osiedle "małpi gaj" koło weterana. takich miejsc do naprawy jest wiele a jedyne co burmistrz robi to bzdurne projekty za miliony i wydawanie kasy na bzdurne pomysły.
jak Rafał przypłynie to jego eskorta tańczących rekinów zacumuje przy scenie na wodzie.
Zaproście RafaUa, specjalistę od infrastruktury wszelakiej. On wam postawi muzeum, kładkę, gipsowe jajo, strefę relaksu z palet, kibel w trocinach, najdroższy polbruk w Europie. I to wszystko za kilka miliardów. Może ma wolne terminy.
Scena amfiteatru na wodzie? Może na połowie akwenu jeziora? A w jaki sposób tzw. ick będzie ją później zasłaniał (wraz z powiększoną widownią) swoimi obrzydliwymi i wstydliwymi dla miasta burymi szmatami podczas płatnych koncertów? I widownia dwa razy większa? Dla kogo? Dla ok. trzech rzędów widzów gromadzących sìę na widowni podczas koncertów wyliniałych, przebrzmiałych i szmirowatych "gwiazdorów," za które ick każe sobie placić jak za występy prawdziwych światowych gwiazd? I gdzie chciałbyś wcisnąć tę rozdętą widownię? W miejsce wyburzonej hali sportowej, czy może leżącej z drugiej strony galerii? A co do zadaszenia - to akurat masz całkowitą rację. Słusznie krytykujesz burmistrza za bzdurne projekty, ale sam mu podsuwasz pomysł równie kompletnie absurdalny jak jego molo.
Widzę ze na głosowaniu za obcięciem pensji głosowali ci co przegrali ostatnie wybory. Ciekawe czy sobie też by obcięli. A cemka juz duzo szkod w ilawie narobił a teraz wielki ilawiak. Nie wiem czy w ilawie jest coś, co mu nie przeszkadza.
Do Wróż- nie, no ale chciałbym zobaczyć młotka i paczkowskiego jak głosują inaczej :))
Serio wyobrażałeś sobie radną Bendelewską, która głosowałaby inaczej? Przecież to jego radni i to im daje pytania i odpowiedzi jakie mają iść na sesji
Oczywiście mało prawdopodobne żeby radni obniżyli pensje. Bo to by znaczyło swoisty brak zaufania do niego. Mają większość więc to i tak nie przejdzie nawet jak zgłoszą ten wniosek. CO nie zmienia faktu że Dawid się najwyraźniej w świecie pogubił z lekka. Bo faktycznie formułowanie tych pomysłów w obecnej sytuacji jest co najmniej śmieszne. Ogólnioe pomysły sa jak najbardziej ok, prawie wszystkie ale nie teraz. Wizerunkowo Pan Dawid nie radzi sobie w dzisiejszym w większości internetowym świecie. I tak jak go lubię i kibicuję mimo wszystko to stwierdzam że nie jest dobrze Dawidzie.
Tak, trzeba uszanować , że to człowiek. Po prostu omylny. Musi jednak sam to zrozumieć .
Najważniejszy jest świecący napis IŁAWA. Trzeba go dać tam gdzie są jednocześnie korki i gdzie nawiewa perfumami z ziemniaczanki. To ułagodzi mieszkańców.
Panie Burmistrzu- pora zrozumieć, że nie zjadł Pan wszystkich rozumów, a podejmowane przez Pana decyzje nie kończą się pozytywnym wynikiem dla miasta. Pańska Praca nie wykracza ponad zwykłe zarządzanie kilkoma wydziałami urzędu. A gdzie inwestycje, rozwój, kultura i sport? Co jest Pana zasługą? Błąd na błędzie . Mrzonki i niezrealizowane działania. Otrzymujemy słowa przeprosin …. To już nie wystarcza , to za mało , to nie ten czas . Ma Pan plan na ratunek dla miasta ? Oświetlony napisem Iława pomost na Małym Jezioraku z widokiem na Dom weterana nie poniesie miasta w kierunku fali sukcesu. Na wyspę nie przyjadą tłumy kamperowiczow, a Polacy (iławianie) wychowani w tej kulturze nie zaczną na pstryknięcie palców grzebać swoich zmarłych pod amerykańskimi krzyżami wojskowymi . Pora zadbać o zieleń miejską i rozładować w trybie natychmiastowym korki(zacząć współpracę z innymi urzędami i instytucjami- to proste- wystarczy rozmawiać. Pora nie tylko słuchać - pora usłyszeć głosy mieszkańców .
Czego ty chłopie oczekujesz? Że nagle kierownik urzędu miasta nauczy się negocjacji? Przecież on tylko potrafi jeździć na czyiś plecach. Albo jako inicjator - jeśli dobrze, albo jako obserwator jeśli źle. On nigdy za nic nie odpowiada, nigdy nie decyduje, nic nie jest z jego winy. A ostania akcja z wodą pokazał, że nawet na własnych błędach uczyć się nie potrafi. Znowu zamiast wysłać aler do mieszkańców nagrał filmik. Widać priorytet zasięgów ważniejszy jest dla niego niż bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców.
niestety przez 6 lat nie potrafił zbudować współpracy z innymi samorządowcami
To jest po prostu skandal. Kto słuchał wystąpienia Pana Cemki i odpowiedzi burmistrza, ten łapie się za głowę. Wychodzi na to, że burmistrz w ogóle nie chciał mola. Sam przyznał, że mu je "narzucono". To kto właściwie rządzi Iławą i podejmuje decyzje? A dlaczego ulica Jagiełły nie jest jeszcze zrobiona? Choć mieszkańcy czekają, to nasza spółka wodociągowa jest zajęta... robieniem "komercyjnych prac" dla dewelopera. Czyli prywatny interes dewelopera jest ważniejszy niż potrzeby mieszkańców Iławy?
Pewien zacny DJ, światowej sławy gwiazda, żeglarz z zamiłowania bardzo chciał molo...
Obniżka pensji? Wreszcie coś na miarę sytuacji - za puste wystąpienia i pozorne działania
Max 3 tys Dla Miałkiego Kopaczewskiego Psełdo Burmistrz
Obniżka pensji to nie rewanż – to sygnał,że Iława żyje w autopilocie PR-u.Referendum nie zaczyna się od haseł, tylko od gestów. Pierwszy
Napis świecący Iława najlepiej wzbogacić jednym słowem parafrazując „Ekonomia, głupcze” wypowiedziane do prezydenta USA naszą wersją „Iława, glupczcze” i postawić przed magistratem …Może dotrze co jest ważne . Pora też czytać komentarze mieszkańców. Zalew niezadowolenia, a władza udaje , że nic się nie dzieje …
Już najwyższy czas przestać płacić za pozory
Do urojonych pomysłów : świecący napis Iława - to 5 liter . My na lipowej nie mamy w XXI wieku ani jednej latarni. 21 dzieci w wieku szkolnym i prawie 80 dorosłych osób po zmroku wraca w ciemnościach (pomijam, że w błocie ) Tak tak , wiem - no niby mają samochody ale ale ! Czy tak wygląda inwestowanie miasta w potrzeby. I nikt nas nie przekona , że dla kilku latarni trzeba inwestycji (kolejnej na niewiadomo kiedy) w całą ulicę … Pobudka radni, czas zatrzymać burmistrza z urojonymi pomysłami!
Obniżyć pensję państwo radni - z pełnym uzasadnieniem. Za Iławę bez dostosowanych rozkładów jazdy, bez publicznych toalet, z ciemnymi ulicami i z niekończącym się PR-em za publiczne pieniądze zamiast pracy.
Iława jest bardzo zaniedbana ,brak koszy wstyd ,nam molo nie potrzebne , dla cmentarzy jestem na tak
Nie tylko to.Liście nie grabione.Suche drzewa nie wycinane.Śmieci nie zbierane - tylko śmietniki opróżniane.Tablice informacyjne brudne - latami nie czyszczone.Znaki nie czyszczone i nie prostowane - niektóre leżą.A wystarczy ruszyć cztery litery z ratusza i zobaczyć.