Kłania się wyśmiewanie i demonizowanie rodziny, posiadania dzieci, tradycji, wartości, roli rodziców, potomstwa, więzi rodzinnych i społecznych, normalności przez lewackie, postępowe, inkluzywne jaczejki. Pranie mózgownic, że macierzyństwo to wstyd, zacofanie, promowanie dewiacji, pedofilii, zboczeń, rozwiązłości, qrestwa, golizny, rodzica 1 i 2, edukacji seksualnej typu B według WHO, seksualizscja dzieci, wmawianie, że dziecko to PASOŻYT, obciążenie, brak perspektyw... Jeśli takie brednie trafią na podatny grunt jakiejś Karyny, albo Sebiksa z czarnych, wściekłych marszy, to sieczka pod kopułą. Precz z TVN, Wyborczą, tłok FM, wysokimi obcasami, der Ohnet i innymi.

a kiedy cykorze odwiedzisz Redakcję??? Podobno TWY informatyk namierzył już jej adres. Jak nie znajdziesz w Redakcji mnie i ZAFASOWANYCH rubelków to jako oszczerca możesz trafić do pierdla tam gdzie dupiarz tęczowy ma najwyższe poparcie i elitarny elektorat SWY.

Mimo takich czy innych przemian demograficznych, jedno jest pewne. Zawsze się znajdzie w społeczeństwie pewna liczba debilnych kretynów. Przykład niżej - to stały przedstawiciel zastępów idiotów na forach infoilawy. Czyli bredząca tutaj od poranków aż po wieczory - konfowo- braunowa subtelna "krynica mądrości, inteligencji i niebywałej kultury wypowiedzi" - w osobie tego samego co zawsze ogłupiałego barana franusia...Niewątpliwie za chwilę zaprezentuje ów obszczymurek na tym forum o poszkodowanych przez dorosłych dzieciach - kolejne odcinki swojego ordynanego spektaklu chamstwa i prymitywnej tępoty. I wszystko to obłoży dziesiątkami własnych zielonych łapek. A redakcja infoilawy jak zwykle przyjaźnie przyklaśnie jego ordynarnemu bełkotowi. Jest on na tutejszych forach traktowany przez redakcję niczym nietykalny, drogocenny talizman. Wszak franuś to dla redakcji tzw. swój chłop. Niczym nie zastępowalny...

panowie w rajstopach i na tabletkach PO - dzietność zerowa. A wściekłe wrzeszczały j.... i ..........ć!