(Fot. z archiwum stowarzyszenia.)
Sobota 8 listopada będzie w Iławie dniem oddolnych inicjatyw i wydarzeń. Piknik z okazji zakończenia sezonu crossowego, organizowany przez Iławskie Stowarzyszenie Miłośników Jazdy Terenowej "Kobra" i otwarty dla wszystkich zainteresowanych – to właśnie jedna z takich propozycji.
Start w sobotę, 8 listopada o godzinie 13:00 na torze motocrossowym w Iławie (drugi zjazd w prawo za rondem na ul. Lubawskiej).
"Kobra" działa już od 2009 roku i obecnie – jak nas informują jej przedstawiciele – skupia 56 osób, głównie miłośników sportu motocrossowego i quadów oraz innych podobnych maszyn. Wydarzenie z okazji zakończenia sezonu to w działalności stowarzyszenia żadna nowość, ale w tym roku impreza jest organizowana ze znacznie większym rozmachem niż wcześniej. Ma też ogólnodostępny, otwarty charakter – mile widziani są wszyscy zainteresowani.
- Zapraszamy na przejażdżki naszymi maszynami oraz na pokazowy trening motocrossowy – mówi Robert Pawlik z zarządu "Kobry". - To będzie okazja, żeby posłuchać warkotu maszyn, przeżyć sportowe emocje – a może też połknąć bakcyla i dołączyć do nas! Czeka też polowa kuchnia: bigos, kiełbaski z grilla, a w kawiarence kawa i coś słodkiego. Zapraszamy wszystkich serdecznie!
Sobotnie wydarzenie będzie też okazją, aby zapoznać się z działalnością stowarzyszenia – bo wciąż nie wszyscy wiedzą, że w naszym mieście działa taka grupa, a w Iławie dostępny jest treningowy tor. Ćwiczą tam pasjonaci, ale też zawodnicy startujący w zawodach – i to z sukcesami. Jeśli chcesz zobaczyć to na własne oczy, dowiedzieć się więcej – nie może Cię zabraknąć w sobotę!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Fajna,Impreza !!! Uprzejma,uśmiechnięta obsługa. Popisy dzieciaczków,młodzieży i "weteranów". Znakomita kuchnia,wielki wybór smakołyków,bigos tak gorący,że poparzyłem sobie pysk. Była także próba jazdy na torze (adrenalina),przypomniałem sobie moje pierwsze wyczyny,60 lat temu,na motorze polskiej produkcji-WSK ha ha ha! Gratulacje i podziękowania dla Organizatorów,także sukcesów!