(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
W Iławie wraca temat podwyżki stawek podatku od nieruchomości. Najważniejszą zmianą jest wycofanie się przez władze miasta z forsowanej wcześniej podwyżki, która miała dotknąć przedsiębiorców.
We wrześniu, gdy radni po raz pierwszy głosowali w tej sprawie, było tylko 5 głosów "za" i aż 12 "przeciw", a także jeden wstrzymujący się i troje nieobecnych na posiedzeniu – rada nie dała zgody na wprowadzenie podwyżek, które proponowały władze Iławy.
- Wówczas proponowano, aby w roku 2026 w Iławie stawka podatku od budynków mieszkalnych wzrosła do 1,21 za m2 (obecnie wynosi 1,15 zł).
- Znacznie bardziej dotkliwa podwyżka miała dotyczyć przedsiębiorców – przewidywano wzrost z obecnej stawki 32,50 zł od 1 m2 do 34,13 zł od 1 m2. Także stawka podatku od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej miała wzrosnąć (z 1,34 od 1 m2 do 1,41 od 1 m2).
g
Jednak projekt uchwały nie przeszedł. A wśród wymienionych argumentów był ten związany z obecnymi trudnościami komunikacyjnymi w mieście – przedsiębiorcom nie należy dokładać zobowiązań, bo i tak tracą obecnie dużo czasu i pieniędzy, stojąc w korkach.
Teraz, w nowym projekcie uchwały, została utrzymana propozycja podwyżki w zakresie budynków mieszkalnych – ale władze Iławy zrezygnowały z podwyżek, które miały dotknąć przedsiębiorców.
Jak do tego odniesie się rada? Czy tym razem wynik głosowania będzie inny? Przekonamy się już w najbliższy poniedziałek. Sesja odbędzie się 24 listopada.
Red. kontakt@infoilawa.pl.










9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zarób w Iławie i wydaj w Iławie
Nadal są najniższe stawki w rejonie, a płacz największy.
A co z placówkami miejskimi jak CAL, biblioteki, kino, hala, ośrodek na chełmińskiej? Dużo miejsc stoi pustych, sale konferencyjne, miejsca zupełnie niewykorzystane, można by je wynajmować czasem organizacjom czy przedsiębiorcom, którzy czasowo potrzebują lokalu (spotkanie biznesowe). Niewielkie opłaty mogły by przyciągnąć do współpracy, a jednocześnie zasiliło by budżet. Obecnie te miejsca są wykorzystywane wyłącznie przez kilka organizacji/osób. Przykładem CAL, gdzie jedynie WTZ działa codziennie i realizują ważną misję społeczną, a są tam lokale zajęte przez organizacje, które pojawiają się praktycznie kilka godzin w miesiącu, czy za użyczenie cokolwiek płacą jak to jest w innych miastach?Dużo firm ma szkolenia i nie ma sal konferencyjnych, czemu nie wykorzystać lepiej dostępnych wolnych miejsc? Ceny sal komercyjnych są często kosmiczne, więc można by było wyjść z korzystną ofertą. Oczywiście jeżeli spotkanie jest niezarobkowe, nadal powinno być bezpłatne użyczenie.
Jedynie co potrafią robić to tylko podatki podnosić i nic więcej, a może trochę z diet niech oddadzą bardziej na to postawić ,
RADNEMU NIE NALEŻY UFAĆ - ONI UFAJĄ RACZEJ BURMISTRZOWI ZAWSZE, ALE NIE WSZYSCY, RACZEJ WIĘKSZOŚĆ
Ciekawe czy doczekamy się z kolei obniżek cen usług i produktów oferowanych przez miejscowych przedsiębiorców, albowiem ich ceny są bardzo podobne do cen w większych aglomeracjach, jednakże przy znacznie niższym wynagrodzeniu pracowników;)
My mieszkańcy zobaczymy jak reprezentują nas radni wybrani w naszych okręgach wyborczych i czy dalej mamy im ufać
Dalej głosuj na tych nieudaczników a potem się nie dziw że wszystko w tym mieście idzie w górę
Miałkiemu Burmistrzowi obciąć wynagrodzenie