na sygnale

Poznaliśmy szczegóły niezwykle groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego, do jakiego doszło nocą z niedzieli na poniedziałek w Kisielicach.

Poranek 8 grudnia przywitał nas marznącymi opadami deszczu. Na drogach było bardzo ślisko. W okolicy Ostródy na nowej drodze krajowej S5 doszło do karambolu. Zderzyły się dwa samochody osobowe, a następnie autobus z kilkudziesięcioma pasażerami uderzył w kolejny samochód osobowy. Było wiele osób rannych. 

Zdrowie, a nawet życie kobiety było zagrożone - tak agresywnie zachowywał się wobec niej 51-letni partner. Po ostatniej awanturze mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze zastosowali wobec niego środki zapobiegawcze z tzw. ustawy antyprzemocowej. 

Wracamy do sprawy porannego wypadku z udziałem aż czterech osobówek, do jakiego doszło dzisiaj (8 grudnia) na drodze wylotowej z Iławy w kierunku Katarzynek i Radomna.

Potwierdziły się podejrzenia iławskich kryminalnych. Przypuszczali oni, iż jeden z mieszkańców naszego powiatu może posiadać znaczną ilość narkotyków. Przeszukanie, przeprowadzone w miejscu zamieszkania 37-latka, ujawniło ponad 200 gramów marihuany.

Aż cztery pojazdy wzięły udział w porannym wypadku drogowym, do jakiego doszło na drodze wylotowej z Iławy w kierunku Katarzynek i Radomna.

"Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". Właśnie z takiego paragrafu mandatami został ukarany 25-latek. Mężczyzna kradł alkohol w jednym z lokalnych marketów, a wszystko... w drodze do pracy.

Do nietypowej kolizji doszło dziś rano w Iławie. Dwie osobówki zderzyły się po tym, jak sprawca jechał na tzw. zderzaku auta poprzedzającego. Następnie samochód sprawcy... zaczepił się o hak drugiego z samochodów. W ten sposób mógł od razu zostać "odholowany" przez poszkodowanego.

„Wepchnęli mnie do bagażnika, przytrzasnęli nogi! Teraz ocknąłem się i nie wiem, gdzie jestem!” - 41-latek z gminy Iława zgłosił służbom, że padł ofiarą brutalnego porwania. W rzeczywistości... poczuł się zmęczony i pomyślał, że może do domu podwiozą go policjanci.

W rzece Gardędze zakończył jazdę kierujący osobową mazdą! Teraz poszukuje go iławska policja.

Z kolejnym pożarem budynku mieszkalnego walczyli strażacy w powiecie iławskim.

Znamy wstępną przyczynę tragicznego pożaru, który w niedzielę, 4 grudnia pozbawił mieszkańców przedwojennego bliźniaka w Truplu w gminie Kisielice dachu nad głową.

Hojny mikołajkowy podarunek funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Iławie dla 8-letniego Maćka - podopiecznego domu dla dzieci powiatu iławskiego w Kisielicach.

Iławscy policjanci podsumowali miniony weekend na drogach w powiecie. Tradycyjnie i tym razem nie zabrakło nieodpowiedzialnych kierujących, wsiadających za kierownice po alkoholu albo pomimo obowiązujących ich zakazów. Dla takich kierowców spotkania z mundurowymi kończą się nieraz... dużym zaskoczeniem.

Grzywna, ograniczenie wolności, albo pozbawienie wolności do roku grożą za uchylanie się od alimentacji. A jeśli osoba uprawniona jest przez to narażona na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, kara więzienia może wzrosnąć nawet do 2 lat. O tym, że to przestępstwo jest skutecznie ścigane, przekonali się w miniony piątek kobieta i

Dramat w Truplu (gmina Kisielice). 72-letni mężczyzna doznał poważnych poparzeń 30-40% poparzeń ciała, a jego mieszkanie spłonęło niemal doszczętnie. Żywioł uszkodził także drugą część objętego pożarem bliźniaka - tutaj mieszkańcy zdołali się na szczęście bezpiecznie ewakuować.

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 57-latkowi z Susza. Mężczyzna ten, korzystając z nieuwagi mieszkanki powiatu iławskiego, ukradł jej portfel z zawartością dokumentów i pieniędzy. Teraz mężczyzna ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.