na sygnale

Dzięki zgłoszeniu mieszkańca powiatu i wspólnej akcji policjantów i strażaków na terenie gminy Nowe Miasto Lubawskie udało się uratować dwa jelenie uwięzione w lodowatym korycie rzeki. Zwierzęta miały trudności z samodzielnym wydostaniem się z zimnej wody ze względu oblodzone brzegi.

Jak co roku iławscy funkcjonariusze wspólnie z policjantami z Oddziałów Prewencji z Olsztyna czuwali nad zapewnieniem porządku i bezpieczeństwa kwestującym wolontariuszom oraz mieszkańcom powiatu podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas tegorocznych działań policjanci nie odnotowali żadnych zakłóceń związanych z przebiegiem imprezy.

Policjanci poszukują 30-letniego Szymona Bartkowskiego, który zaginął 8 stycznia b.r.

W powiecie iławskim zima "na całego". Do niskich temperatur dołączyły dziś utrudniające życie kierowców opady śniegu. Na efekty niestety nie trzeba było długo czekać. Tylko dziś po południu na lokalnych drogach doszło do dwóch zdarzeń drogowych.

"Bardzo potrzebowałem pieniędzy" - tak tłumaczył się policjantom 25-latek, który z jednego z domów na terenie Lubawy ukradł konsolę do gier, a następnie sprzedał ją przypadkowo napotkanej osobie. Na pytanie klienta o to, skąd pochodzi przedmiot, mężczyzna z rozbrajającą szczerością przyznał, że właśnie go ukradł.

Kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały kolejny przykład przeceniania przez kierowców swoich możliwości. Nadmierna prędkość w stosunku do panujących warunków drogowych doprowadziła do utraty panowania nad pojazdem i uderzenia w barierkę odgradzającą jezdnię od chodnika.

Areszt, ograniczenie wolności albo grzywna - z takimi konsekwencjami musi się liczyć 18-letni mieszkaniec Iławy, który wielokrotnie kradł ze sklepowych półek alkohol. Odpowiedzialności nie uniknie też jego 16-letni wspólnik, który za liczne kradzieże stanie przed sądem rodzinnych i nieletnich.

Zatrzymanemu do rutynowej kontroli drogowej 55-letniemu mieszkańcowi gminy Iława grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Mężczyzna prowadził, będąc pod wpływem alkoholu, zresztą już po raz kolejny, bo za to samo przewinienie obowiązywał go już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Iławianie nie są obojętni na los osób, którym w związku z utrzymującymi się bardzo niskimi temperaturami może grozić wychłodzenie. Tylko w ostatnim czasie iławscy policjanci odebrali kilka sygnałów, które być może zapobiegły tragediom.

Warmińsko-mazurscy policjanci podsumowali miniony rok pod względem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak wynika ze wstępnych danych, na drogach w regionie było bezpieczniej niż rok wcześniej. Najczęstszym zdarzeniem drogowym było boczne zderzenie pojazdów, ale to najechania na drzewa zebrały najbardziej tragiczne żniwo.

Przez około siedem miesięcy 18-letni mieszkaniec Kisielic podrabiał bilety miesięczne. Następnie sprzedawał je za około 50-80 zł, a najbliższym znajomym dawał w prezencie. Do przerabiania biletów nastolatkowi wystarczyły domowy skaner i komputer. 

Iławscy policjanci interweniowali w jednym z lokalnych marketów po tym, jak odebrali zgłoszenie o kradzieży wódki. Okazało się, że jeden z zatrzymanych nastolatków wcześniej uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego i był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.

W ostatnim czasie strażacy z terenu powiatu iławskiego mieli pełne ręce roboty. Od sylwestrowej nocy do 5 stycznia interweniowali 20 razy. Wciąż dochodzi do pożarów nagromadzonej w przewodach dymowych sadzy. Pomocy strażaków wymagały też dzikie zwierzęta.

Policyjne kontrole drogowe mogą zakończyć się zarzutami i sprawą karną przed sądem. Właśnie takiego finału mogą spodziewać się kierowcy, którzy prowadzili auta w stanie nietrzeźwości.

Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 24-latkowi, który, zdenerwowany po kłótni ze znajomym, swoją złość postanowił wyładować na zaparkowanych samochodach. Mężczyzna urywał lusterka i kopał w drzwi pojazdów. Po całym zdarzeniu poszedł jeszcze po piwo do sklepu. Kiedy zobaczył radiowóz, wybiegł ze sklepu, nie płacąc za alkohol.

Podczas sylwestrowej dyskoteki w Parku Miejskim obyło się bez większych ekscesów. Już po północy strażnicy miejscy interweniowali natomiast przy ulicy Dąbrowskiego w Iławie, gdzie kamery miejskiego monitoringu wypatrzyły mężczyznę, który w bezruchu siedział na przystanku autobusowym. To była bardzo mroźna noc. Gdyby nie szybka reakcja strażników incydent

One przywoziły swoje dzieci do przedszkola. On w tym czasie obserwował je z oddali i, gdy tylko kobiety odchodziły od samochodu, podchodził bliżej, wybijał szyby i kradł torebki, które zostały w środku. To scenariusz, który powtarzał się kilkakrotnie. Policjanci ujęli już sprawcę i przedstawili mu zarzuty. 32-letni mieszkaniec sąsiedniego powiatu odpowie w