Przyznał przypadkowemu klientowi, że... ukradł sprzedawany mu towar
8 stycznia 2016
"Bardzo potrzebowałem pieniędzy" - tak tłumaczył się policjantom 25-latek, który z jednego z domów na terenie Lubawy ukradł konsolę do gier, a następnie sprzedał ją przypadkowo napotkanej osobie. Na pytanie klienta o to, skąd pochodzi przedmiot, mężczyzna z rozbrajającą szczerością przyznał, że właśnie go ukradł.
KOMENTARZE
~ Alojzy
Telefony ukryli w zaroślach....To jakiś iławski gang Olsena. Krzyczymy NIE dla imigrantów a mamy do: Nocny skok na sklep z elektroniką w Iławie! Policja zatrzymała dwie osoby
~ a tymczasem główka ciągle c
To może tych złodziei z iławskiego sklepu również należałoby uznać za obrońców do: Nocny skok na sklep z elektroniką w Iławie! Policja zatrzymała dwie osoby
~ To nie nasza wojna!!!
Niestety ta banda podżegaczy wojennych, co to już maja spakowane plecaki i jako pierwsi dadzą nogę do: Teraz... młodzi! W Iławie odbędzie się jeszcze jeden „okrągły stół”
~ @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
No nie!!! Najbardziej plugawy i podły element zbędny społecznie w POSTACI 35-tego pisze o kulturze i do: Teraz... młodzi! W Iławie odbędzie się jeszcze jeden „okrągły stół”