piłka nożna

GKS Wikielec nie poszedł za ciosem po wyjazdowej wygranej sprzed tygodnia z Jagiellonią II Białystok i - w ostatnim tegorocznym meczu - przegrał wczoraj ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 3:1.

Dziś (25 listopada) w siedzibie Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie 1/8 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski sezonu 2021/22.

To był pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera GKS-u Wikielec Piotra Zajączkowskiego i jednocześnie ostatni mecz rundy jesiennej. W rozegranym wczoraj na wyjeździe spotkaniu z rezerwami białostockiej Jagiellonii zespół z gminy Iława zapisał na swoje konto pierwsze od dłuższego czasu - po serii porażek, a wcześniej remisów - zwycięstwo.

To już potwierdzone i pewne: Piotr Zajączkowski nowym trenerem III-ligowego GKS-u Wikielec.

W tym meczu na wagę zwycięstwa był skutecznie wykonany przez rywala rzut karny. Ten jeden gol zadecydował o - trzeciej z rzędu - przegranej GKS-u Wikielec, notującego ostatnio gorszą passę.

Mecz na szczycie IV ligi: w Morągu miejscowy Huragan, spadkowicz z III ligi, w niższej klasie zajmujący przed tym meczem 3. lokatę, podejmował przed własną publicznością wicelidera - zespół Jezioraka Iława.

Jeziorak Iława, który przed tygodniem spadł z fotela lidera na drugą pozycję, podejmował dzisiaj przed własną publicznością ekipę Mazura Ełk, przed tym spotkaniem plasującą się na 12. pozycji w tabeli. 

„Janosiki z Lidzbarka” - tak, pół żartem, pół serio, ostatnio nazwała swój zespół Polonia Lidzbark Warmiński. Określenie to, używane oczywiście z przymrużeniem oka, dotyczy świetnej dyspozycji lidzbarczan w meczu z bardzo silnymi przeciwnikami. Tylko ostatnio pokonali Huragan Morąg, a we wrześniu Concordię Elbląg -

Nie udało się zrealizować ambitnego planu GKS-u Wikielec, aby w dzisiejszym meczu z wiceliderem odnieść 4. w sezonie zwycięstwo.

Dwie bramki uznane, jedna kolejna nieuznana, obroniony rzut karny. Działo się we wczorajszym meczu lidera forBET IV ligi, zespołu Jezioraka Iława, z wiceliderem, Concordią Elbląg!

Legionovia Legionowo, aktualny niekwestionowany lider III-ligowych rozgrywek z dużą przewagą nad drugim w tabeli zespołem, gościł dzisiaj w Wikielcu na meczu 14. kolejki.

Najwyższy poziom sportowy w IV lidze i ciekawa pozasportowa otoczka - rozegrany dzisiaj w Iławie mecz 11. kolejki pomiędzy Jeziorakiem Iława a Concordią Elbląg to była prawdziwa piłkarska gratka!

W nietypowych okolicznościach zostanie rozegrany hitowy sobotni mecz 11. kolejki forBET IV ligi. Gospodarzem, zgodnie z planem, miała być Concordia. I, oficjalnie, będzie, ale nie na stadionie przy ulicy Krakusa w Elblągu, gdzie dotąd rozgrywała swoje domowe mecze, lecz na obiekcie na ulicy Sienkiewicza w Iławie. Za tą zmianą stoją pieniądze.

Gra i wiara do końca pozwoliły dzisiaj GKS-owi w doliczonym czasie gry wywalczyć remis i jeden punkt. 

Po trzech porażkach z rzędu GKS Wikielec przełamuje się i w starciu z Pelikanem Łowicz - przed własną publicznością - zdobywa jeden punkt. Bramkę dla naszej drużyny strzelił Hubert Otręba.