wypadek

Sobota, 27 czerwca na drogach w powiecie iławskim nie należy do spokojnych. 

Cztery osoby, w tym ciężarna kobieta, zostały poszkodowane w wypadku drogowym, do jakiego doszło dzisiaj wczesnym popołudniem w Sampławie (gm. Lubawa), na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 15 z drogą wojewódzką w kierunku Iławy.

Droga pomiędzy miejscowościami Rudzienice i Tynwałd w gminie Iława jest miejscem groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.

Niespokojne poniedziałkowe popołudnie. Pomoc strażaków i ratowników medycznych była potrzebna w gminie Iława, gdzie podczas robót rozbiórkowych doszło do wypadku przy pracy.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na drodze z Iławy w kierunku Zalewa. Zginął tam potrącony przez samochód ciężarowy rowerzysta.

Odcinek krajowej "piętnastki" pomiędzy Lubawą a Ostródą był w niedzielny wieczór, 21 czerwca miejscem wypadku drogowego.

Mężczyzna potrącony przez pociąg w miejscowości Redaki (gm. Susz), na trasie między Iławą a Suszem. Przeżył wypadek, ale nie uniknął poważnych obrażeń. 

Rowerzysta potrącony na ul. Dąbrowskiego w Iławie. Kierujący jednośladem niestety nie uniknął obrażeń.

Dla kierowców: zablokowana po wypadku jest droga krajowa nr 16. 

Groźnie wyglądającemu wypadkowi uległ w czwartkowy wieczór, 4 czerwca na odcinku trasy wojewódzkiej pomiędzy Iławą a Sampławą osobowy nissan.

Niestety, wciąż nie brakuje osób, które nie tylko wbrew prawu, ale przede wszystkim wbrew zdrowemu rozsądkowi decydują się na to, by wsiąść za kierownicę auta, będąc w stanie nietrzeźwości. Wobec takich potencjalnych drogowych zabójców interweniują policjanci, wspomagani często przez świadków tych nieodpowiedzialnych

Czwartkowy poranek, 28 maja, przynosi duże utrudnienia na drodze krajowej nr 16 do Olsztyna. 

Trasa z Iławy w kierunku Sampławy była w sobotnie popołudnie, 23 maja miejscem niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 

Niebezpiecznie wykonywany manewr wyprzedzania kilku aut na lokalnym odcinku drogi krajowej nr 16 zakończył się groźnie wyglądającą kolizją.

O dużym szczęściu może mówić 53-letni kierowca, który - prowadząc osobowego opla w stanie nietrzeźwości - zakończył swoją podróż na przydrożnym drzewie. Wyszedł z tego zdarzenia praktycznie bez szwanku. Ale odpowiedzialności za jazdę "na podwójnym gazie", a do tego z aktywnym zakazem kierowania, nie uniknie.