(Fot. Archiwum własne.)
Salki iławskiej parafii p.w. św. Brata Alberta znów wypełnią się świętymi, biblijnymi postaciami i aniołami. Bal Wszystkich Świętych, bo to właśnie on będzie okazją, by tak się przebrać, na stałe wpisał się już w kalendarz iławskich wydarzeń przełomu października i listopada. W tym roku odbędzie się już po raz czwarty.
W zamyśle organizatorów impreza ma być jasną alternatywą dla mrocznego Halloween. Tej tradycji, wywodzącej się z pogańskiego święta, nie da się pogodzić z wiarą w Chrystusa- takie jest stanowisko kościoła katolickiego, który próbuje przeciwdziałać zakorzenianiu się Halloween w Polsce.
- Są takie elementy amerykańskiej popkultury, które raz za razem wdzierają się do niegdyś konserwatywnej kulturowo Polski. Wcześniej św. Mikołaj został zastąpiony przez zlaicyzowaną maskotkę Coca-Coli, następnie walentynki wyparły wspomnienie św. Walentego, a teraz Halloween próbuje młodemu pokoleniu wywrócić w głowie sens uroczystości Wszystkich Świętych oraz Dnia Zadusznego - czytamy w artykule katolickiego tygodnika "Niedziela".
O to, by 31 października była alternatywa dla Halloween, dbają także duchowni w Iławie. Tego dnia w naszym mieście już po raz czwarty odbędzie się Bal Wszystkich Świętych. Organizatorem jest parafia z Podleśnego.
Rozpocznie się tradycyjnie- od wspólnej modlitwy w kościele. Następnie uczestnicy balu w parafialnych salkach wezmą udział w tańcach, zabawach i konkursach. Szczególnie serdecznie księża zapraszają młodzież i dzieci wraz z opiekunami.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Uroczystości Wszystkich Świętych i Zaduszki też wywodzą się z obrzędów pogańskich. To co za alternatywa?
Fajny pomysł z tą imprezą
Ale dzbany z kościoła nie wiedzą, że Halloween to święto, które w zamyśle ma odganiać złe duchy i po to się wystawia dynie ze światełkami? A dzieciaki przebrane za strachy to zabawa, przychodzą, dostają cukierki, nie dostaną cukierków, to psocą, jak złe duszki. W życiu bym nie puściła dziecka na jakiś bzdurny bal wszystkich świętych, po co zatruwać młodzież chorą religią?
Nie neguję samej istoty balu - jeśli są chętni by brać w nim udział to jest to jak najbardziej w porządku. Niemniej jednak uważam, że jest ogromnym błędem przeświadczenie, że Halloween "próbuje młodemu pokoleniu wywrócić w głowie sens uroczystości Wszystkich Świętych oraz Dnia Zadusznego". No cóż za bzdura! Halloween to ewoluowane święto Samhain, a jeśli już wracać do tradycji to trzeba było by zorganizować w Iławie Dziady. Dlaczego kościół nie może robić swoich rzeczy, nie negując przy tym wszystkiego w koło, i na siłę nazywać to złym?
"a teraz Halloween próbuje młodemu pokoleniu wywrócić w głowie sens uroczystości Wszystkich Świętych oraz Dnia Zadusznego" historia zatacza koło ;) To było święto pogańskie zagarnięte przez KK (tak jak inne święta). Od jakiegoś czasu traci swój religijny (czyt. katolicki) sens i zamienia się na pogański obrządek. Nie oceniam tylko stwierdzam fakt
Wolałabym swoje dziecko przebrać za wampira, a nie świętego. Co to za indoktrynacja?
to przebierz