(Fot. Info Iława.)
Poranne odsłonięcie tablicy upamiętniającej 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości na pomniku na stadionie miejskim- to pierwszy akcent iławskich uroczystości z okazji przypadającego na niedzielę, 11 listopada Narodowego Święta Niepodległości. Na kilka dni przed tym wydarzeniem, będącym częścią lokalnych obchodów okrągłego historycznego jubileuszu, sprawa stała się przedmiotem sporu i kontrowersji. Chodzi nie o samą tablicę, lecz pomnik, na którym ma zostać umieszczona.
W liście otwartym do mieszkańców iławianin Leszek Nowak przekonuje, że monument, znajdujący się na wzniesieniu na stadionie miejskim przy ulicy Sienkiewicza, nie jest do tego właściwym miejscem ze względu na to, że historia pomnika nawiązuje do zbrodniczych totalitaryzmów. Pełna treść listu poniżej.
LIST OTWARTY DO MIESZKAŃCÓW IŁAWY
Nasz list kierujemy do odchodzącego burmistrza Adama Żylińskiego, nowego burmistrza Dawida Kopaczewskiego oraz wszystkich mieszkańców Iławy.
W związku z planowanym przez burmistrza Adama Żylińskiego w dniu 11 listopada odsłonięciem tablicy pamiątkowej z okazji 100-lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości ”Wdzięczna Iława” na pomniku przy stadionie miejskim w Iławie wyrażamy kategoryczny protest i sprzeciw.
Wspomniany wyżej pomnik był wybudowany w Deutsch Eylau przez ludność niemiecką dla uczczenia ofiar I wojny światowej. Po dojściu Hitlera do władzy jego symbolika i znaczenie zmieniło się. Stadion miejski, jak i sam pomnik stały się miejscem najważniejszych zgromadzeń, manifestacji nazistowskich, uroczystości NSDAP, Hitlerjugend w Deutsch Eylau, czyli obecnej Iławy, co jednoznacznie określa jego historyczny charakter.
Po roku 1945 kiedy Polska przeszła pod okupację sowiecką, suscy i iławscy komuniści z PPR i PPS umieścili na wskazanym pomniku własną tablicę upamiętniającą dokonania komunizmu, w tym manifest PKWN z 22 lipca 1944 roku. Do około 2010 roku, przez lata, członkowie iławskiej PZPR i SLD składali pod ww. pomnikiem kwiaty i palili znicze, gloryfikując tym samym zbrodniczy system komunistyczny. Warto dodać, że na iławskim stadionie miejskim PZPR organizowała cyklicznie święta 1 Maja oraz masowe wiece przeciwko strajkującym robotnikom z Solidarności.
Komunizm, który doprowadził w Polsce do wymordowania ponad 100 tysięcy ludzi i zniszczył życie wielu innym, jest prawnie uznany w Polsce za zbrodniczy, a jego propagowanie zakazane.
Szczególnie warto podkreślić, że punktem centralnym iławskiego pomnika, jego zwieńczeniem jest niemiecka „gapa”, która w żaden sposób nie przypomina polskiego, piastowskiego orła, a odnosi się tylko i wyłącznie do symboliki niemieckiego nazizmu.
Umieszczenie na pomniku przy stadionie miejskim w Iławie tablicy pamiątkowej z okazji 100-lecia Odzyskania przez Polskę Niepodległości jest haniebne, skandaliczne i jest profanacją narodowego święta. Naraża to nas na śmieszność i kompromitację w oczach całej Polski. Czy Iława to tak dziadowskie miasto, że nie stać nas na prawdziwy pomnik, czy musimy korzystać z pozostałości po nazistach i komunistach?
Prosimy wszystkich mieszkańców Iławy o zbojkotowanie działań burmistrza Adama Żylińskiego i aktywny protest w dniu odsłonięcia tablicy. Opisywany pomnik symbolizuje dwa zbrodnicze systemy, które okupowały i mordowały Polaków. Czy teraz w 2018 roku ma symbolizować polską niepodległość?
Sugerujemy doraźnie umieszczenie ww. tablicy pamiątkowej na terenie kościoła Parafii Rzymskokatolickiej pw. Przemienienia Pańskiego lub ratusza miejskiego w Iławie.
Leszek Nowak
Autorowi listu odpowiedział radny miejski Wiesław Burdyński, który zaangażowany był w prace związane z tablicą upamiętniającą 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Uważa on przedmiotowy spór za ogromne nieporozumienie. Jego stanowisko, także w całości, przytaczamy poniżej.
W odpowiedzi na list otwarty p. Leszka Nowaka uprzejmie informuję, że w dniu 15.10.2018 r. Rada Miejska w Iławie w zdecydowanej większości podjęła uchwałę dotyczącą treści tablicy i jej umieszczenia na pomniku. Tablica w swym założeniu ma upamiętnić wdzięczność mieszkańców z tytułu 100 rocznicy odzyskania Niepodległości przez Polskę.
Od początku, szeroko rozumianym i zaakceptowanym przez radnych założeniem było to, by w latach kolejnych doprowadzić do gruntownej rewitalizacji terenu w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika, jak również przenieść w inne miejsce (przyszłe muzeum Iławy lub cmentarz przy ul. Wyszyńskiego) wzbudzającego kontrowersje orła z rozpostartymi skrzydłami.
Kolejne etapy zagospodarowania terenu mają w naturalny sposób nawiązywać do odnowionego lasku miejskiego z elementami podświetlenia i założenie zieleni na wysokim poziomie.
Radni minionej kadencji mieli zamiar, by ten teren stał się miejscem patriotycznych spotkań Iławian. Wobec powyższego ataku p. Leszka Nowaka (na 4 dni przed zaplanowaną uroczystością) uważam to za ogromne nieporozumienie.
Z poważaniem Wiesław Burdyński (PiS Iława)
Zgodnie z miejskim programem obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości odsłonięcie pamiątkowej tablicy na pomniku na stadionie jest zaplanowane na godzinę 9:30 w niedzielę, 11 listopada. Dzisiaj, 8 listopada, rano na pomniku jeszcze nie było jubileuszowej tablicy, ale według naszych informacji ma dojść do jej odsłonięcia zgodnie z planem.
Tak wygląda tablica, która ma zostać odsłonięta w tę niedzielę.
UZASADNIENIE (z uchwały Rady Miejskiej w Iławie w sprawie wyrażenia zgody na umieszczenie tablicy pamiątkowej na pomniku przy stadionie miejskim przy ul. Sienkiewicza w Iławie)
Radny Rady Miejskiej w Iławie Wiesław Burdyński zwrócił się do Burmistrza Miasta Iławy z wnioskiem o wykorzystanie pomnika znajdującego się na stadionie miejskim przy ul. Sienkiewicza w Iławie w celu uczczenia setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Pomnik stojący na stadionie jest pomnikiem, który został wzniesiony ze składek żołnierzy 59 pułku piechoty w roku 1929 w celu upamiętnienia poległych kolegów - żołnierzy pułku na różnych polach bitewnych. Po zdobyciu Iławy przez wojska radzieckie pomnik został częściowo zniszczony, a w 1948 roku cokół pomnika został wykorzystany w celu propagowania ustroju totalitarnego. W związku z tym w lutym 2018 roku na mocy obowiązującej ustawy z dnia 22 czerwca 2017 r. o zmianie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej (Dz.U. z 2017 poz. 1389) okolicznościowa tablica została usunięta. Jednakże pomnik stojący na stadionie jest częścią historii naszego miasta, w związku z czym może zostać wykorzystany w celu wyrażenia wdzięczności przez społeczeństwo Iławy za odzyskaną niepodległość.
29Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Skoro na przestrzeni lat znaczenie Orła wielokrotnie się zmieniało to wystarczy znów je zmienić. Zamiast burzyć - trzeba wykorzystać do własnych celów. Pomalować na Biało-Niebiesko, szalik mu zawiesić. Imię nadać, zaadoptować, wychować jak swojego i następne pokolenia (te mniej jadowite i mniej zacofane) na pewno nie będą miały z tym problemu. :) Niemcy go zgermanizowali, Rosjanie zrusyfikowali. My go więc pokochajmy :) zamiast tylko niszczyć, niszczyć, niszczyć...
Sam pomnik jest historyczny i może nawet chroniony przez konserwatora. Ten ptaszek i reszta cały już teraz polski, symboliczny no po tylu latach w PRL. Naturalna adopcja. Nie ważne, w niedzielę święto w Warszawie. Będą prowokacje ? Duża ekipa jedzie z Iławy i nie koniecznie z RN. 200 rocznicy nie dożyjemy.
We wtorek, po południu infoiława otrzymało pismo od Nowaka. Opublikowało dopiero dziś w czwartek, po powieszeniu tablicy, około 12. Szkoda, że zgraliście się z Żylińskim i nie było publikacji we wtorek wieczorem. Chodziło o sam list. Nie o spór z pomnikiem tylko o to aby ukazał się sam list a Żyliński nie wieszał tablicy. Zrobił to w podzięce dla SLD (iławskiego PZPR), którzy go wybrali i popierali od 92 roku. Wtedy kiedy towarzysz Laskoski naczelnik kończył kadencję. No chyba, że się mylę towarzysze ? Tak było ? Psia jego mać ? Tatula zaczynał na poczcie w 1946, tak Adam ? A to był obiekt militarny tak ? Po weryfikacji i akceptacji UB można było podjąć pracę ? No połączenia telefoniczne itd. z wojewódzkim Urzędem Bezpieczeństwa. No tam wysyłali ludzi, do katoni, towarzysze z Iławy. No chyba, że się mylę PPS, tak ? Ta co z PPR utworzyła PZPR ? Czuwaj towarzyszu...
Coś ci się w głowie "pofajtało" ojciec i naplotłeś bzdur.
Tablica już wisi,została zamontowana dziś przed południem
Ale ich wydymali.....jednak boję się ze mogą ją teraz zdewastować. Ważne że Orły do boju! Orzeł panuje nad pomnikiem.
Przecież jako mieszkańcy Iławy możemy się wypowiedzieć bez żadnych podtekstów podziałów itp. Możemy poprosić Pana Burmistrza by tę Tablicę umieścił w Kościele Czerwonym, naszym Mateczniku Patriotycznym , do znalezienia odpowiedniego miejsca. I tyle.
Nie zasługujemy na niepodległość. Przykre to bardzo Ale prawdziwe. Ciągle trwają małe wojenki które osłabiają naród. Od Iławy aż po Warszawę. Smutek i żal.
A może to jest feniks?
Niech nikt nikomu nie ubliża. List Nowaka dotyczy tylko tego aby na tym cudacznym pomniku burmistrz Adam Żyliński nie wieszał w niedzielę tablicy na 100-lecie odzyskanie niepodległości przez Polskę.. Prosi i tylko prosi. W tym przypadku nie ma podziałów partyjnych, wszyscy jesteś z Iławy. Raz na 100 lat uszanujmy naszą polską historię. Poproście i wy zadzwońcie do burmistrz aby tego nie robił. Jutro ostatni dzień. Nie na niemieckim pomniku i nie w takim dniu. Bez względu czy z PO, SLD, PIS, Nowoczesnej, Kukiza, Korwina, ORP, RN wszyscy stańcie murem. Raz na 100 lat bez podziałów, epitetów i poniżania. Uchrońcie tablice
Demokracja drogi panie właśnie na tym polega, że decyduje lud, który swoich przedstwicieli wybrał, a ci zasiadają w miejskiej radzie. i podejmuja decyzje. Mądre, niemądre, różne. Więc na jakiej podstawie nawołujecie do sprzeciwu obywatelskiego. Jątrzycie i siejecie niepotrzebny ferment w przeddzień uroczystości odzyskania niepodległości. Róbcie swoje polityczne targi, ale nie w tak ważnej chwili. Dyskutujcie ale bez niepotrzebnych zadym. To nikomu nie służy. Stracicie na tym.
Macie swojego burmistrza i poproście by ją zdjąl jak tylko będzie zaprzysiezony. Żaden z niego patriota, ateiści wobec narodu są obojetni.
Szanowni Obywatele Iławy...... Czy w Waszym pięknym mieście nie ma już innych tematów do załatwienia ?. Ludziska opanujcie się,a opinie lokalnych "historyków" zostawcie prawdziwym historykom.Ten lokalny historyk niewątpliwie korzysta z dóbr,które wytworzył znienawidzony przez niego ustrój.Niech również te dobra zniszczy i niech zostanie nago...cem. Będzie mógł się cieszyć.
Tylko cokoła nie burzyć, może się jeszcze przydać.
Jak tam tyle imprez było i nazistowskich i kumunistycznych to postuluje zaorać stadion i albo bagno przywrócić albo Ikea niech sie postawi parking też wejdzie. Może sondę zróbmy...
Po 1945 pomnik przejęli komuniści z powiatu i Iławy. Dołożyli gapę, ptaszka niemieckiego z innego pomniczka. Zbrodniczy system zamordował ponad 100 tys. Polaków, a resztę niszczył. Mordercy i kaci z UB i SB mieli katownie w Suszu i Iławie. Byliście w nich? Po stronie polskiej też są pomniki tylko samych UB-owców i konfidentów. Czemu ? Ludzie, którzy służyli w KBW dzisiaj dostają w Iławie medale! Najbardziej zbrodnicza organizacja wojskowa LWP. Może kolejna wycieka po Iławie i zbióreczka ka pod pomniczkiem ? Zdjęcie do gazety, wszystko po hasłem „Deutsch Eylau – piękna Iława”. A może „Nazistowska Iława i ich ofiary”? Nie ma w programie a to szkoda. To może opiszemy w ramach historycznych spotkań życiorys kolejnego wspaniałego generała z Deutsch Eylau? No tego , który wydawał rozkazy. A nic o żydówkach, żydach z tego miasta ? To jest ta różnica pomiędzy ofiarami i katami... Leszek pozdrawiam gratuluję odwagi. A INFO IŁAWA dziękuje za publikację prośby do burmistrza .
Rozumiem i zapraszam osiem kilometrów od Iławy jest granica Polska a tam groby pomordowanych Polaków od 1939-45 roku przez ukochanych żołnierzyków z Deutsch Eylau, z Wehrmacht. Jeszcze jakaś wzniosła dyskusja ? Kluczem do rozwiązania kwestii pomnika na stadionie jest bycie Polakiem i skończone przynajmniej ośmiu klas szkoły podstawowej. To kończy jakiekolwiek dyskusje. Wyjaśnię to. Pod tym pomnikiem manifestowali: NSDAP, Hitlerjugend, Wehrmacht, SS - wszyscy z wojskowej Deutsch Eylau, Iławy, którzy w 1939 roku weszli na teren Polski, Lubawy, Nowego Miasta Lubawskiego aby mordować Polaków i budować dla nich obozy. Jeszcze to nie dociera?
A ja pamiętam jak przed ten sam pomnik spędzano nas (i nie tylko) jako uczniów miejscowego LO na przymusowe zbiórki przed równie przymusowym pochodem 1- majowym oraz jak z tego samego miejsca w 1976 r. potępiano także tzw. warchołów z Radomia. Ale pamiętam również jak sprzed tego samego pomnika niósł się zazwyczaj w niedzielę dziki ryk kiboli miejscowego Jezioraka oraz ich chamskie i często wręcz prawie faszystowskie przyśpiewki. A także zwarte oddziały policjantów próbujących tę wyjącą dzicz miejscową i przyjezdną doprowadzać do porządku. A więc ten pomnik nie jest świadkiem tylko i wyłącznie historii niemieckiej, ale także nieco późniejszej, już naszej, polskiej, choć nie zawsze chwalebnej. I może choćby właśnie dlatego warto go pozostawić w spokoju jako symboliczne tzw. signum temopris, czyli znak czasu? Albowiem tempora mutantur et nos mutamur in illis. A może kiedyś nawet "Kolega" Burdyński Wiesław i jego pisowscy towarzysze partyjni? Wszak nadzieja zawsze umiera ostatnia..
Dobrze, że Pan Nowak podpisuje się pod swoim tekstem. Pisze jednak w liczbie mnogiej. Kogo reprezentuje i ewentualnie kto go upoważnił pisać MY? I- zupełnie poważnie. Młotek i przecinak do ręki Panie Nowak i WŁASNORĘCZNIE niszczyć pomniki iławskiej historii i kultury. Dopiero wtedy uwierzę, że Pan wierzy w "misyjność" swoich fanaberii. Dopóki tak się nie stanie, będę to traktować jako Pańskie megalomańskie głupoty. Byle zaistnieć.
ta tablica na tym pomniku bedzie wygladac jak siodlo na swini
Wydaje się, że najlepszym pomysłem byłoby oddanie pomnika w ręce grupy przedszkolaków, odzianych w ubranka ochronne i zaopatrzonych w pędzle oraz niewielkie puszki z farbą. Przedszkolaki, w przeciwieństwie do staruszków o mentalności dziecięcej zasiadających i najczęściej przysypiających w fotelach radnych miejskich, a symbolizowanych przede wszystkim przez Burdyńskiego Wiesława, wiedziałyby chyba najlepiej jak powinien wyglądać już trwale ten pomnik wykorzystywany i wymaglowany dotychczas na wszystkie strony niczym wiatrak obrotowy. A stosowną tablicę powinno się umieścić w Ratuszu lub w jego okolicach. Nie w kościele takim czy innym, bo te budowle mają służyć do czegoś zupełnie innego. I nie przez wszystkich są uczęszczane w celach nabożnych...
Słuszny trynd reprezentujecie Kolego Burdyński Wiesławie. Wszak "obrotowy" pomnik na stadionie ma aż cztery boki. A więc jeszcze co najmniej trzy, Wasze Kolego Burdyński pomysły, mogą się zmieścić na jego pustych dotychczas bokach. Aż strach pomyśleć jakie ciekawe inskrypcje chcielibyście Kolego Burdyński tam umieścić. Ale znając Wasze Kolego Burdyński upodobania wcale nie trudno się domyślić... A może dajmy wreszcie święty spokój temu dość szkaradnemu stadionowemu postumentowi, umęczonemu już chyba nadmiernie zmieniającymi się ciągle wiatrami historii, ideologicznymi przemianami i pomysłami nawiedzonego jakąś dziwną pomnikomanią Kolegi Burdyńskiego Wiesława?
O kurczę a kościoły poniemieckie w Iławie też wyburzyć?? Idąc tym tokiem myślenia to ze wszystkich budynków poniemieckich i posowieckich które pełnią teraz funkcje publiczne należy pousuwać wszelkie godła bo to obraża Polskę i Polaków. Co za brednie
Za prać i posadzić Śrubokręty
Bardzo słuszny pomysł, ale o co chodzi?
Kształt orła nie jest nawet podobny do godła polskiego. Rozwiązanie takie - zrobić z orła gołębia, przechrzcić na Ducha Świętego i podziękować za 100 lat niepodległości. Duch Św. z koroną nie latał. Tylko mi nie piszcie, że się jacyś muzułmanie oburzą, albo ornitolodzy
chyba sie pomyliles podczs wpisywania nicku- powinno byc "~nienormalny"
Wyjazd z jakąkolwiek formą wpychania ludziom religii poprzez kultywowanie wyimaginowanych duchów czy innych stworów w przestrzeni publicznej za publiczne pieniądze - żyjemy w świeckim państwie.
Pewnie Pan Burdyński wolałby pomnik smoleński. Wystarczyłoby dodać orłu koronę i było by ok.