REKLAMApluszak
REKLAMAPatrz
wydrukuj podstronę do DRUKUJ14 listopada 2018, 22:34 komentarzy 3
Tragiczny wypadek z września 2015 roku.

Tragiczny wypadek z września 2015 roku. (Fot. TVN24.)

Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie, VII Wydziałem Karnym Odwoławczym, ruszyła sprawa apelacyjna funkcjonariusza policji oskarżonego o spowodowanie wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł motocyklista, 41-letni Marcin T. z Iławy.

W sprawie wypadku, do którego doszło 20 września 2015 roku na drodze krajowej nr 16 w pobliżu miejscowości Podlejki koło Gietrzwałdu, zapadł już wyrok w pierwszej instancji. Wydał go w kwietniu tego roku wydział karny Sądu Rejonowego w Olsztynie.

Sąd uznał wtedy Andrzeja Ch., policjanta oskarżonego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. Sąd ocenił, iż materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie ponad wszelką wątpliwość dowodzi, że jedyną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości przez oskarżonego do panujących warunków drogowych. Taka miała być przyczyna, dla której prowadzony przez funkcjonariusza radiowóz w niekontrolowany sposób przemieścił się na przeciwległy pas ruchu, gdzie następnie zderzył się z prawidłowo jadącymi motocyklami. W wyniku rozległych obrażeń wielonarządowych śmierć na miejscu poniósł wtedy 41-letni Marcin T. z Iławy, a dwóch innych motocyklistów zostało rannych. Andrzej Ch. został skazany na karę 1 roku więzienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na dwuletni okres próby. Sąd zobowiązał go też do zapłaty na rzecz pokrzywdzonych motocyklistów zadośćuczynienia w kwotach po 5 tys. zł oraz nawiązki w wysokości 25 tys. zł na rzecz żony zmarłego 41-latka.

Od tego wyroku przysługiwało odwołanie, z czego oskarżony wraz z obrońcą skorzystali. Sprawa apelacyjna ruszyła przed Sądem Okręgowym w Olsztynie 14 listopada, gdy odbyło się pierwsze posiedzenie.

Jak nas informuje Olgierd Dąbrowski - Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie, są trzy podstawowe możliwości: wyrok sądu pierwszej instancji z kwietnia może zostać przez Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymany w mocy, zmieniony albo uchylony i skierowany do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji. Pierwszy wyrok pozostaje nieprawomocny. Do sprawy wrócimy.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAPellet

3Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Śmiechu warte 3 ponad rok temuocena: 80% 

    Dla mnie komedią jest to, ze policjant dostał tylko marny rok za spowodowanie śmierci motocyklisty. Jak nasi bohaterowie z oddziału 997 znajda 0,5g marihuany to pchają do więzienia na 10 lat pod pretekstem zwalczenia handlu narkotykami. To jest po prostu śmieszne i wymaga nagłośnienia w celu wywarcia nacisku na prokuraturze. Jak ten człowiek ma odwagę spojrzeć w lustro, przez to, co zrobił. Nie życzę mu, żeby ktoś z jego rodziny miał taki wypadek, córka czy syn. Czy wtedy czułby spokój gdyby sprawca odwoływał się od wyroku i dostał jakiś marny rok? Bezprawie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~groch 2 ponad rok temuocena: 100% 

    Zgadzam się z częścią komentarza, która mówi o śmiesznym ściganiu małolatów z fifką i traktowaniu ich jak handlarzy. Nie zgadzam się natomiast, że policjant nie ma mieć prawa do obrony i apelacji - każdemu z nas może wydarzyć się wypadek na drodze i każdy z nas ma prawo do obrony, a sprawę rozstrzyga sąd. Oczywiście nie popieram łagodniejszego traktowania z racji, iż oskarżony jest funkcjonariuszem policji, ale tutaj chyba nie ma to miejsca. I nie, w najmniejszym stopniu nie umniejszam tragedii rodziny zmarłego w wypadku.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Arew1519 1 ponad rok temuocena: 82% 

    Prywatna opinia oskarżonego dokumentem sądowym ? Od kiedy ? A czas płynie, płynie, płynie...Policyjna kasa leci, leci, leci... Papuga komponuje, komponuje, komponuje... I znowu kasa leci, leci, leci... I tak w nieskończoność. A że bez "twarzy" to żadnego z panów nie obchodzi. Zresztą żeby coś stracić to trzeba to mieć. Jeszcze niebieski podwyżkę dostanie i tym gorliwiej i prędzej będzie ścigał kiboli radiowozem. A co mu tam!!! W jego rozumku jest niewinny jak lilija.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.334 sekundy