Początkowo służby nie udzielały na temat poniedziałkowego zajścia w Kisielicach szczegółowych informacji, co miało związek z dobrem prowadzonego śledztwa, wielowątkowego i mającego rozwojowy charakter.

Dzisiaj, 22 listopada, już wiemy, że zatrzymani po poniedziałkowym policyjnym pościgu to dwaj mężczyźni w wieku 32 i 35 lat, pochodzący ze Śląska. Wbrew obawom mieszkańców przed policyjnym pościgiem nikt nie zbiegł, o czym informowaliśmy - za iławską prokuraturą - już w poniedziałek i co dzisiaj podkreśla prokuratura nowomiejska, prowadząca tę sprawę. Ścigani byli dwaj mężczyźni i obaj zostali zatrzymani.

A dlaczego policjanci ruszyli za osobowym audi w pościg? Jak się okazuje, miało to związek z przestępstwem polegającym na kradzieży biżuterii o wartości prawie 8 tysięcy złotych, dokonanym w Nowym Mieście Lubawskim w kwietniu tego roku. Nowomiejscy policjanci, prowadzący tę sprawę pod nadzorem tutejszej prokuratury, mieli informację o tym, iż wytypowani sprawcy mogą znajdować się na terenie powiatu iławskiego. Chcieli zatrzymać osobowe audi, jednak kierowca nie wykonał wydanego przez mundurowych polecenia zatrzymania pojazdu do kontroli. Podjął próbę ucieczki, usiłował przy tym potrącić funkcjonariusza policji. To wtedy z policyjnej broni zostały oddane strzały. 

- Kierujący audi 32-letni mężczyzna odpowie za czynną napaść na policjanta, niezatrzymanie się do kontroli oraz kradzież (chodzi o zdarzenie z kwietnia - przyp.red.). Niewykluczone, że lista zarzutów zostanie uzupełniona - informuje Zastępca Prokuratora Rejonowego w Nowym Mieście Lubawskim Marcin Czapski. 

32-latek był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Nowomiejska prokuratura złożyła do sądu wniosek o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku- mężczyzna spędzi za kratkami 3 miesiące.

Drugi z zatrzymanych mężczyzn, w wieku 35 lat, odpowie za kradzież karty bankomatowej. To odrębna sprawa, niezwiązana z wyżej wymienionymi. W ocenie śledczych nie było podstaw, by stosować wobec niego środki zapobiegawcze.

- Chcę podkreślić duże zaangażowanie funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim, którzy wykonali szereg czynności, by doprowadzić do wykrycia i zatrzymania sprawcy przestępstwa - komentuje prokurator Czapski, zwracając uwagę, że choć od kradzieży biżuterii minęło już około pół roku, policjanci nie ustawali w wysiłkach, by wyjaśnić tę sprawę.