Do pierwszego ze zdarzeń doszło w Michałowie w gminie Susz, gdzie strażaków wezwano o godzinie 16:40. Do pożaru doszło w murowanej przybudówce budynku jednorodzinnego. Strażacy ugasili palący się opał, znajdujący się w pobliżu pieca. Nikt na szczęście nie ucierpiał, są natomiast pewne straty materialne. Polegają m.in. na uszkodzeniu instalacji elektrycznej i okopceniu ścian pomieszczenia.

- Cały czas apelujemy, by nie gromadzić opału w pobliżu pieca - przestrzega kpt. Krzysztof Rutkowski z KP PSP w Iławie. 

Po pożarze w Michałowie (gmina Susz) Straż Pożarna przypomina osobom, które mają własne kotłownie, by nie gromadzić w nich zapasów opału w sąsiedztwie pieca. Zdjęcia: OSP w Suszu.

Tego samego dnia, tj. 13 grudnia około godziny 19:00 strażaków wezwano do kolejnego zdarzenia w budynku mieszkalnym. Tym razem alarmowano, że doszło do zadymienia w bloku na ulicy Grunwaldzkiej w Iławie. Zdarzenie na szczęście nie okazało się groźne.

- Okazało się, że przyczyną zadymienia była przypalona patelnia, a właścicielka mieszkania sama je przewietrzyła - informuje kpt. Rutkowski.

Interwencja strażaków na ulicy Grunwaldzkiej w Iławie- przyczyną wyjazdu mundurowych była przypalona patelnia. Fot. nadesłane.

Najpoważniejsza okazała się ostatnia z czwartkowych interwencji lokalnych strażaków. Dokładnie o godzinie 21:34 wezwano ich na Wojska Polskiego 7. Do pożaru doszło w piwnicy znajdującego się tutaj bloku.

- Doszło do zapalenia się materaca i śmieci. Strażacy weszli do budynku w aparatach ochrony dróg oddechowych, po czym zlokalizowali i sprawnie ugasili pożar - mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. - Z budynku ewakuowano 17 osób. Niestety nie obyło się bez poszkodowanych. 

Ucierpiały dwie osoby, które przebywały w piwnicy i jedna kolejna osoba, która udzieliła im pomocy, wyprowadzając z budynku. Poszkodowani nawdychali się dymu, wszyscy byli też okopceni.

- Osoby te zostały przez ratowników przetransportowane do iławskiego szpitala - relacjonuje przebieg akcji ratunkowej kpt. Krzysztof Rutkowski.

Strażacy oddymili jeszcze budynek i przeprowadzili pomiary stężenia szkodliwych substancji. Na tym ich praca dobiegła końca, natomiast policjanci nadal pracują nad wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia. W sprawie dochodzenie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Iławie.

Najgroźniejszy z czwartkowych pożarów: trzy osoby są w szpitalu. Pożar w piwnicy bloku na ulicy Wojska Polskiego w Iławie był przyczyną ewakuacji mieszkańców. Zdjęcia: świadkowie akcji ratunkowej.