O zaobserwowanym problemie postanowiła napisać szczerze, licząc na zmiany na lepsze. - Lato co prawda powoli się kończy, ale nigdy nie jest za późno. Może na przyszły rok uda nam się mieć czystą plażę - ma nadzieję aktorka.

Aktorka Marta Chodorowska - przyjaciółka i ambasadorka Iławskiego Półmaratonu, wykorzystując swoją popularność, nagłaśniała tę i wiele innych lokalnych inicjatyw, w tym akcję charytatywną "Kilometry Dobra", czy przedsięwzięcie "Iława chce mieć place zabaw". To tylko przykłady - każdy, kto odwiedzi profile "Klaudii z Rancza" w mediach społecznościowych, może się przekonać o tym, że aktorka pamięta o rodzinnym mieście. Materiał z Iławy zamieściła m.in. wczoraj. Niestety, tym razem był on krytyczny.

Chodzi o zaśmieconą "dziką". Marta Chodorowska zaapelowała do mieszkańców, by nie śmiecili, a do Urzędu Miasta w Iławie - o uprzątnięcie odpadów.

- "Relację" nagrałam wczoraj (w niedzielę, 25 sierpnia - przyp.red.), będąc z dzieckiem na plaży - opowiada Marta Chodorowska. - Zazwyczaj na swoim oficjalnym koncie na Instagramie @marta.chodorowska.official staram się zachwalać nasze miasto, ale wczorajsza wizyta na plaży zasmuciła mnie - przyznaje aktorka. - Tyle pieniędzy zostało włożonych w renowację "dzikiej" i prezentowała się kiedyś pięknie. Natomiast to, co zobaczyłam wczoraj, zszokowało mnie. Strach wypuszczać dziecko na bosaka, by nie rozcięło sobie stopy. Przecież obok jest hotel, turyści z dziećmi tu przychodzą. Słaba wizytówka... Nie mogłam tego tak zostawić. Mając świadomość, że mój publiczny głos może szybciej do kogoś trafić, postanowiłam tym razem, zamiast miasto zareklamować, zwrócić uwagę na problem, który w mieście, które ma ambicje bycia miastem turystycznym, nie powinien mieć miejsca - zakończyła swój apel Marta Chodorowska.

Zobaczcie na nagraniach, jak prezentowała się miejska plaża na ulicy Kajki podczas wizyty związanej z naszym miastem znanej aktorki.

Pozostaje mieć nadzieję, że jej apel będzie skuteczny i przyniesie zamierzony skutek. Dbajmy o to, co w Iławie najpiękniejsze!