Nigdy nie jeżdżę po alkoholu - to hasło, które powinni znać wszyscy uczestnicy ruchu drogowego. Niestety, pomimo wcześniej spożytego alkoholu niektórzy nadal wsiadają za kierownicę...

Tak właśnie postąpił 39-latek, jadąc jedną z dróg w Zalewie. W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna kierował fordem, mając 2,6 promila alkoholu w organizmie. Do tego policjanci ustalili, że to nie jedyne przewinienie mieszkańca gminy Zalewo - mężczyzna kierował samochodem, nie posiadając do tego uprawnień. 

Natomiast w Kisielicach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego volkswagenem. Okazało się, że 38-latek prowadził samochód, mając 1,6 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy kierującego, a jego samochód został odholowany na strzeżony parking. 

Z kolei w niedzielę kilka minut po godzinie 17:00 oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o aucie, które wpadło do rowu. Zgłaszający dodał, że zarówno pasażer, jak i kierowca są pod działaniem alkoholu i próbują wyjechać. Mundurowi zatrzymali mężczyzn i osadzili ich w policyjnej celi. W trakcie czynności okazało się, że 46-latek kierował audi, mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.

Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego zatrzymali policjanci w Jędrychowie. Okazało się, że 69-latek kierował lexusem w terenie zabudowanym z prędkością 114 km/h. Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania na okres trzech miesięcy, został również ukarany mandatem i punktami karnymi.

KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl