REKLAMAPanczen1
REKLAMAAkademia
wydrukuj podstronę do DRUKUJ13 lutego 2020, 10:34 komentarzy 2

(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)

Pożyczył dużą gotówkę, za którą miał kupić samochody. Aut jednak nigdy nie nabył, a pieniądze i tak rozpłynęły się w powietrzu. Mieszkaniec Iławy przez 5 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości po tym, jak na terenie Niemiec oszukał mieszkających tam znajomych. Wreszcie wpadł.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu Komendy Powiatowej Policji w Iławie wspólnie z prokuraturą prowadzili dochodzenie przeciwko mieszkańcowi Iławy. Z ustaleń śledczych wynikało, że sprawca w 2014 roku na terenie Niemiec pożyczył od pokrzywdzonych ponad 8000 zł na zakup samochodów, jednak nie kupił ich, a pieniędzy nie oddał.  

- W trakcie dalszych czynności okazało się, że nie to pierwsze osoby, które mężczyzna oszukał  - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - 65-latek odbywał już karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. 

Podczas prowadzonego postępowania mężczyzna nie stawiał się na wezwania; przebywał wciąż na terenie Niemiec. Dlatego wydano za nim list gończy i postanowienie o zastosowaniu aresztu. Mimo to 65-latka nie było łatwo znaleźć. Zerwał wszystkie kontakty z rodziną, znajomymi i od 5 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, czekając na przedawnienie się sprawy. Przełomowym dniem okazał się 6 grudnia 2019 roku, kiedy to policjanci zatrzymali mężczyznę na terenie naszego kraju. 65-latek został aresztowany. Teraz przedstawiono mu zarzut oszustwa dokonanego na szkodę znajomych z Niemiec. Ponieważ jest recydywistą, grozi mu za to przestępstwo kara nawet do 12 lat więzienia.

KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl

REKLAMAMOS
REKLAMAPellet

2Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~wierzyciel 2 ponad rok temuocena: 80% 

    Posiedzi albo i nie, a poszkodowani kasy nie dostaną - jeszcze będą koszty dla podatników za utrzymanie pasożyta. Powinny być wyroki gdzie nie ma powiedziane pół roku, 2 lata czy 3, tylko siedzisz dopóki nie odpracujesz całego długu. Osadzony powinien również ponosić koszty swojego utrzymania, czyli zarób najpierw na celę, na wodę, prąd, na jedzenie, a reszta na poczet długu - i siedź nawet 60 lat jeśli będziesz musiał

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~jaca 1 ponad rok temuocena: 100% 

    a to mały złodziejaszek !

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.4101 sekundy