(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Za oszustwo odpowie 42-letnia kobieta, podejrzana o próbę wyłudzenia z ZUS-u aż 55 tysięcy złotych.
Policjanci z suskiej jednostki pod nadzorem prokuratury prowadzili dochodzenie przeciwko kobiecie, która postanowiła oszukać Zakład Ubezpieczeń Społecznych i wyłudzić świadczenia pieniężne.
Śledczy ustalili, że 42-latka zgłosiła prowadzenie działalności gospodarczej i zadeklarowała maksymalny wymiar składek na ubezpieczenie społeczne. Jak się później okazało, krótko po tym fakcie przedstawiła zwolnienie lekarskie.
- Policjanci ustalili, że kobieta, wprowadzając w błąd pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i podając nieprawdziwe dane dotyczące faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej mające wpływ na prawo do świadczeń, próbowała wyłudzić prawie 55 tys. zł w postaci zasiłku chorobowego - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Teraz 42-latka ze swojego zachowania będzie tłumaczyła się przed sądem. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić jej zarzut oszustwa, czynu zagrożonego karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Uwielbiam słuchać wypowiedzi niektórych polskich przedsiębiorców jak to jest ciężko, jak jest źle, jak bardzo potrzebują pomocy , po czym wcielają w czyn hasła "optymalizacji podatkowej", "redukcji kosztów" etc. ;)
Załóż własną firmę i postaraj się ją utrzymać w dobrej kondycji przynajmniej kilka lat - dopiero później oceniaj przedsiębiorców etc.
Pewnie, masz rację. Niech wszyscy przedsiębiorcy pozamykają swoje firmy i idą na zasiłek dla bezrobotnych. Tylko się nie zdziw, jak nagle 500plusy i inne socjale się pokończą, bo to w końcu finansowane jest podatkami tych polskich przedsiębiorców, którym tak ciężko i źle.
Mogła robić na czarno, wtedy bardzo szybko ZUS poszedłby w drugą stronę i udowodnił jej, że działalność prowadziła.
Dodam jeszcze, że ta kobieta nadal wykonuje swoją działalność. Wg sądu, do czasu urodzenia dziecka to była działalność fikcyjna a po urodzeniu dziecka i pozbawieniu tej kobiety prawa do jakichkolwiek świadczeń, stała się działalnością legalną. Tak działa dzisiaj państwo prawa i sprawiedliwości. Dodam, że takie działania ZUS są obecnie nagminne. Tak się dzieje, kiedy w państwie bezkarnie rozkradane są miliony a pieniędzy "szuka się" u przedsiębiorców.
Na czym ma polegać próba wyłudzenia?! Ta kobieta nie zrobiła nic, co byłoby niezgodne z prawem - zgodnie z przepisami zarejestrowała działalność i zgodnie z przepisami zadeklarowała podstawę wymiaru składek, działalność faktycznie wykonywała, składki od zadeklarowanej podstawy opłacała i ZUS te składki przyjmował - nie zrobiła kompletnie nic, co byłoby niezgodne z prawem! Na czym ma więc polegać jej wina? Chyba na tym, że zaszła w ciążę i w wieku 42 lat zdecydowała się urodzić dziecko. Fakt, że w okresie ciąży, w tym wieku, źle się poczuła i skorzystała ze zwolnienia lekarskiego nie jest żadnym przestępstwem - w tym wieku ciąża jest dla kobiety okresem trudnym. ZUS i sądy "zadbały" o to, żeby ten okres był jeszcze trudniejszy. Ta kobieta przepracowała ponad 20 lat, przeszła gehennę jeżdżąc w ciąży po sądach i walcząc o to, co jej się zgodnie z prawem należało i należy. Do dnia dzisiejszego z tytułu urodzenia dziecka nie otrzymała od naszego "prorodzinnego państwa" kompletnie nic cdn.
a poniżej chyba zabrał głos pracownik ZUS-u, który tylko patrzy komu dopie*dolić i poszczuć prokuraturą
Janusze biznesu zabrali poniżej głos prezentując elokwentne tezy prawne ;)
Niech ZUS odda moje składki na ubezpieczenie rentowe i chorobowe. Jestem na emeryturze, na rencie nie byłam i nie chorowałam, czyli nie wykorzystałam ich. To niech mi do diabła odda to co odłożyłam. To jest dopiero wyłudzenie.
Ważka bieżesz emeryturę to więcej weźmiesz jak odłożyłaś i się uspokój bo z matematyki silna nie jesteś
Próbowała wyłudzić - czyli kasy nie dostała? To co to za oszustwo? Na Wiejskiej w Warszawie pełno jest takich, co nie próbują, ale faktycznie wyłudzają, i im nic. Jak tak dalej będzie to ludzie będą dostawać wyroki za same pomyślenie... Takich rzeczy nawet Orwell by nie wymyślił! Ludzie, obudźcie się, bo inaczej ZUS wszystkich nas tak wykręci, że na emeryturze nawet na porządny sznur nie będzie nas stać.
przeciez to polska tu wszystko mozna
Nie ma nigdzie w przepisach, że jest to zabronione...skoro można skorzystać to się korzysta. Jak ZUS może powiedzieć, że ktoś chce wyłudzić swoje pieniądze???