REKLAMAAldortax
REKLAMASadek
wydrukuj podstronę do DRUKUJ16 września 2020, 08:45 komentarzy 7

(Zdjęcia: Państwowa Straż Rybacka.)

W trakcie wspólnego działania strażników leśnych z Nadleśnictwa Susz i strażników Państwowej Straży Rybackiej z Nowego Miasta Lubawskiego „na gorąco” został zatrzymany sprawca nielegalnego połowu ryb.

Szybkie i sprawne działanie doprowadziło do zatrzymania w rezerwacie „Jezioro Czerwica” na terenie Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego sprawcy, narzędzi i skłusowanych ryb. 

- Jego łupem padło 31 kg ryb (okonia, karasia, lina, szczupaka i sandacza) o wartości 570 zł - podaje Adam Siemakowicz z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. - Sprawca został ukarany trzema mandatami karnymi za połów ryb z naruszeniem przepisów o ochronie przyrody i zapisów ustawy o rybołówstwie śródlądowym. 

A to nie koniec jego kłopotów. Wartość spowodowanych strat stanowi przestępstwo, toteż dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.

- Wspólna akcja to kolejny pozytywny efekt podpisanego w ubiegłym roku porozumienia o współpracy pomiędzy Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Olsztynie a Państwową Strażą Rybacką - dodaje Adam Siemakowicz.

RDLP Olsztyn/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Państwowa Straż Rybacka.

REKLAMAgeodeta
REKLAMAogłoszenie

7Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Daro 7 ponad rok temu

    Na zdjęciu 1/5 widać, że ostrej akcji pan strażnik lubi strzelić browarka ...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mery 6 ponad rok temu

    To nie straznik tylko ten którego złapalu za nielegalny połów haha

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Gość 5 ponad rok temuocena: 100% 

    Połowy przez pracowników Gospodarstwa Rybackiego Iława sp. z o.o. to dopiero kłusownictwo, łapią ryby na drgawice nie wymiarowe za co wędkarza by ukarali np sandacze i biją rybę prądem. to dopiero draństwo.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Zgrywus 4 ponad rok temuocena: 50% 

    Ale bym mu pał na udo wypłacił. Do końca życia by zapamiętał i na kłus się więcej nie wybrał. Mandaty to sobie odrobi znowu na kolejnym kłusowaniu. Zbyt niskie kary i zbyt mała szkodliwość czynu. Tylko nikt nie patrzy , że to majątek wspólny i jak kradnie to okrada nas wszystkich. Czyli brak szacunku wyniesiony z domu i wyssany z mlekiem matki. Może chociaż sąd nauczy kłusola rozumu. Oby

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Oko brata 3 ponad rok temuocena: 50% 

    Normalnie bandziora na wielką skalę złapali haha. Ciekawe który strażnik na kolację ma te rybki? Bo trzymali je na trawie to pewnie zdechły A takich to chyba spowrotem do jeziora na wyrzucili co?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Vlad Palownik 2 ponad rok temuocena: 100% 

    Szkoda, że nie pilnują złodziejskich i rabunkowych połowów dokonywanych przez PGR na Jezioraku. To jest dopiero kłusownictwo na przemysłową skalę

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Bez komentarza 1 ponad rok temuocena: 100% 

    Z tego co się orientuję to PGR już nie istnieje. Obecnie nazywa się to Gospodarstwo Rybackie Iława sp. z o.o., w zarządzie tej spółki jest pan Bobrowski, ten sam, który był dyrektorem Państwowego Gospodarstwa Rybackiego w Iławie. To tak na marginesie... Reszta bez komentarza

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.4179 sekundy