REKLAMAAldortax
REKLAMAPatrz
wydrukuj podstronę do DRUKUJ21 września 2023, 15:41

"Zostałam optometrystą, aby móc nie tylko dobierać oprawki, ale także soczewki, by pomagać ludziom dobrze widzieć".

- Radość osób, które dzięki właściwie dobranym okularom dobrze widzą, daje mi ogromną satysfakcję ze swojej pracy - mówi Karolina Leszek, optometrystka-optyk, właścicielka Salonu Twoje Okulary w Iławie. Niedawno pochowała mamę, cenioną okulistkę Jadwigę Otolską-Karpacz, z którą wspólnie prowadziła gabinet.

Pomimo straty, nie zwija firmy, ale wykorzystując cenne rady swojej mamy, kontynuuje działalność, zapewniając profesjonalną obsługę, bo chce pomagać ludziom dobrze widzieć.

- Dlaczego wybrała Pani zawód: optometrysta?

- Tata był lekarzem neurologiem, ale również optykiem. Mama była okulistką. Dzięki nim zafascynowałam się tematyką wzroku. Po studiach postanowiłam pójść do szkoły optycznej. Pracowałam z rodzicami i pod ich okiem nabywałam praktyki w zawodzie. Temat ten tak mnie zaciekawił, że dalej wybrałam optometrię. Chciałam wiedzieć, jak fachowo badać wzrok. Pragnęłam nie tylko robić okulary, które są ładne czy wygodne, ale także odpowiednio dobierać soczewki, by pomagać ludziom dobrze widzieć.

- Niektórzy ludzie sądzą, że jak potrzebują kupić okulary, to badanie wzroku musi wykonać okulista. Optometrysta raczej nie jest jeszcze zbyt popularny w Polsce…

- W Polsce ten zawód można powiedzieć, że jest od niedawna. W innych krajach osobą pierwszego kontaktu jest właśnie optometrysta. Jeśli on podczas badania zauważy nieprawidłowości, to kieruje pacjenta do okulisty. Lekarz leczy, a optometrysta dobiera pomoce optyczne.

- Dlaczego nie warto kupować okularów na rynku lub w przypadkowym markecie?

- To przysłowiowe kupowanie kota w worku. Okulary są wyrobem medycznym ściśle wykonanym wedle zaleceń. Każdy człowiek jest inny, ma różne wymiary, np.: rozstaw źrenic, odległość soczewki od rogówki, oczy o różnej mocy. Dobre okulary są przygotowywane dla konkretnej osoby. Trudno oczekiwać dobrego dopasowania od przypadkowych produktów. Rozumiem, że sięgamy po takie rozwiązanie doraźnie, gdy coś nam się przytrafiło i potrzebujemy na szybko okularów. Ale nie powinno to być rozwiązanie długofalowe. Niewygoda w noszeniu, złe widzenie po pogorszenie wzroku - to kilka z wielu negatywnych skutków złego doboru okularów.

- Czy lubi Pani swoją pracę?

- Bardzo. Cieszę się, że jestem odpowiedzialna za cały produkt, od badania, przez dobór oprawek, po produkt końcowy, czyli okulary dopasowane na miarę. Wspaniale jest patrzeć na radość klientów, gdy dobrze widzą w nowych okularach i czują się w nich komfortowo. Rynek ma obecnie bogatą ofertę pod tym względem. Można się pogubić. W naszym salonie doradzimy, wyjaśnimy, podpowiemy, bo zależy nam, aby klient był zadowolony z zakupu. Wzrok jest bardzo ważny i dobór okularów, które są produktem medycznym, powinien być profesjonalny. Cieszę się, że mogę pomóc w doborze najlepszego rozwiązania dla pacjenta. Na co dzień w salonie wspiera mnie Hania Leszek, która jest rejestratorką oraz stylistką opraw okularowych. Gwarantujemy miłą obsługę, profesjonalny dobór soczewek okularowych, fachowe doradztwo. A wszystko to w rodzinnej firmie, tworzonej przez osoby z pasją do zawodu.

- Przez wiele lat w miejscu, gdzie znajduje się Salon Twoje Okulary (tj. Iława, ul. Kopernika 6B), przyjmowała Pani mama, która niedawno zmarła. Salon funkcjonuje. Czy planuje Pani dalszą działalność?

- Tak, działam dalej. Mama była tutaj lekarzem i faktycznie oprócz tego, że leczyła oczy, to także bardzo dobrze dobierała okulary. Ja z nią pracowałam przez wiele lat jako optyk i można powiedzieć, że pod jej okiem się rozwijałam. Mama dawała mi dużo wskazówek. Miała ogromne doświadczenie. Bardzo dobrze się nam współpracowało. Śmierć mojej mamy była zaskoczeniem i wielkim ciosem. Nie mogę się jednak poddać, bo mama chciała, abym się realizowała w tym kierunku. Jest we mnie ciągłość wykonanej już tutaj pracy i chcę ją kontynuować. Nie jestem lekarzem, więc nie wystawię recepty w przypadku choroby oczu, ale zapewnię odpowiednią, podstawową pomoc, fachowo dobiorę szkła i oprawki. Jeśli potrzeba, to skieruję pacjenta do właściwego lekarza.

- Jak wygląda wizyta w Gabinecie Twoje Okulary?

- Podczas wizyty robię wywiad z pacjentem. Choroby i przyjmowane leki mają wpływ na jakość widzenia. Następnie wykonuję badanie wzroku. Kolejnym etapem jest dobór soczewek i oprawek. Mamy sprzęt do badania z najwyższej półki. Niedawno był zakupiony. Moja mama też na nim pracowała, a ja wykorzystuję go w codziennej pracy.

- Jak można umówić się na wizytę?

- Telefonicznie i osobiście. Można zadzwonić na ten sam numer telefonu, jaki był wcześniej do okulisty. Umawiamy na dogodny termin oraz godzinę. W nagłych przypadkach także staram się przyjmować na bieżąco.

- A jakie ma Pani plany?

- Chcę się dalej rozwijać w swoich fachu. Pracuję także nad ułatwieniem rejestracji, aby klienci mogli zapisać się on-line. Sprzęt i obsługa jest na wysokim poziomie i chciałabym, aby tak pozostało. Zapraszam do Salonu Twoje Okulary w Iławie, ul. Kopernika 6B.

- Dziękuję za rozmowę.


Salon Twoje Okulary w Iławie, ul. Kopernika 6B.
Tel. 516 618 732.


W salonie Twoje Okulary doradzają najlepsze rozwiązania dla klienta.

"Cieszę się, że jestem odpowiedzialna za cały produkt, od badania, przez dobór soczewek po gotowe, dopasowane do klienta okulary".

Hania Leszek, stylistka opraw okularowych oraz rejestratorka, z uśmiechem wita klientów.

Salon Twoje Okulary w Iławie, ul. Kopernika 6B.

Artykuł sponsorowany.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie
Artykuł załadowany: 0.3999 sekundy