REKLAMAAldortax
REKLAMAAkademia

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹

(Konferencja po inauguracyjnym meczu w III lidze z udziałem trenerów Rolimpexu GKS-u Wikielec Wojciecha Tarnowskiego i Finishpark)

Kluczowe znaczenie miała wyrównująca bramka "do szatni", którą zawodnicy Finishparkietu strzelili GKS-owi na moment przed końcem pierwszej połowy. Gdyby nie błąd zawodników Wikielca, skwapliwie wykorzystany przez gości, losy tego spotkania mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej - zgodnie ocenili trenerzy Wojciech Tarnowski i Piotr Zajączkowski podczas niedzielnej konferencji po inauguracyjnym meczu w III lidze. Obaj szkoleniowcy w grze swoich podopiecznych dostrzegli też błędy, które jak najszybciej trzeba będzie wyeliminować.

Jak informowaliśmy już na portalu, cenne trzy punkty pojechały wczoraj do Nowego Miasta Lubawskiego. Relacja i zdjęcia z tego spotkania dostępne są tutaj, dzisiaj natomiast oddajemy głos trenerom.

- Uważam, że mecz mógł podobać się kibicom. Napięcie trwało do ostatniej sekundy spotkania - skomentował trener Drwęcy Piotr Zajączkowski. - Mecz miał dwa oblicza. Do przerwy zespołem, który stworzył sobie więcej sytuacji, była drużyna GKS-u. Ważnym momentem było doprowadzenie przez nas do remisu na moment przed zejściem do szatni. Po przerwie zmieniliśmy sposób gry, zagraliśmy bardziej defensywnie i wyprowadzaliśmy szybkie ataki. Cieszę się z trzech punktów zdobytych na bardzo trudnym terenie, ale wiemy, ile jeszcze pracy nas czeka, to bardzo młody zespół.

- Bardzo żałujemy tych straconych punktów - powiedział z kolei szkoleniowiec gospodarzy Wojciech Tarnowski. - Patrząc na przebieg meczu, myślę, że nie zasłużyliśmy na tę porażkę, mimo dużo lepszej gry gości w drugiej połowie. Zgadzam się, że bardzo duże znaczenie miała bramka wyrównująca, kiedy mieliśmy rzut z autu i nieodpowiedzialne zachowanie naszych zawodników doprowadziło do tego, że straciliśmy tę piłkę, a w konsekwencji także bramkę, której utrata trochę nas zdemotywowała i wprowadziła sporo nerwowości. Żałuję niewykorzystanych sytuacji z pierwszej połowy, bo gdybyśmy zamienili je na gole, to my cieszylibyśmy się ze zwycięstwa. Uczymy się trzeciej ligi, zapłaciliśmy frycowe w tym pierwszym, ważnym dla nas spotkaniu, ale nie będziemy się poddawać. Będziemy szukać punktów, również na wyjazdach. Także nas czeka dużo pracy, by wyeliminować indywidualne błędy.

Konferencję zakończył przyjacielski gest obu trenerów - dobrych znajomych z boiska, którzy wzajemnie sobie pogratulowali oraz życzyli sukcesów na III-ligowych stadionach.

TEMATY sport wideo
REKLAMANAJLAK
REKLAMAPellet

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 1.066 sekundy