skrzynka skarg

Stan czystości i porządku w naszym mieście - o tym najobszerniej dyskutowali radni na swojej wrześniowej sesji w ostatni poniedziałek. 

"Jeden z mieszkańców, który mówi, że jest uczulony na użądlenia, chodzi tam w rybackiej czapce, takiej na komary" - mówi Czytelnik, zaniepokojony rojem pszczół, które zasiedliły jeden z garaży w okolicy dawnej siedziby Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego na ulicy Kościuszki w Iławie. Na jego prośbę

19 miejsc parkingowych powstanie na osiedlu w centrum Iławy, gdzie trwa obecnie modernizacja układu drogowego - dowiedział się portal www.infoilawa.pl.

Gołębie bywają nazywane "latającymi szczurami". Takie dziko żyjące ptaki Sanepid nazywa "rezerwuarem licznych ektopasożytów", które mogą przenosić choroby "wywołane przez mikroorganizmy potencjalnie patogenne dla człowieka". Nic więc dziwnego, że większość z nas nie chce mieć gołębi za

Iławianie nie kryli swojego oburzenia na gości "dzikiej" plaży w Iławie po tym, jak jeden z pracowników Zakładu Komunikacji Miejskiej, odpowiedzialnego m.in. za utrzymanie czystości i porządku w tym miejscu, pokazał zdjęcia ilustrujące, jak wyglądał ten teren po piątkowym wieczorze i nocy...

Już od wielu lat w Iławie jest sukcesywnie poprawiana infrastruktura na cmentarzu komunalnym przy ulicy Ostródzkiej - kolejne lata przynoszą tutaj kolejne metry utwardzonych ścieżek i alejek. Czy przy okazji realizacji tych inwestycji pamięta się o osobach z niepełnosprawnościami? Na ten problem ostatnio zwrócił nam uwagę Czytelnik; miasto, poproszone

Mieszkaniec jednego z bloków na ulicy Smolki w Iławie prosi o nagłośnienie poważnych problemów z ciśnieniem wody, jakie iławianin regularnie odczuwa w swoim mieszkaniu. Zdarza się, że wody w ogóle nie ma - zgłasza mężczyzna. Na jego skargę odpowiedział prezes Iławskich Wodociągów, Dariusz Kowalski.

Wandalizm to jeden z najpoważniejszych problemów w ogólnodostępnej przestrzeni i - niestety - nie ma niego prostej rady... W Iławie ofiarą osób, które z niezrozumiałych dla większości względów niszczą publiczną infrastrukturę, padły ostatnio atrakcje znajdujące się przy ścieżce pieszo-rowerowej nad rzeką Iławką.

"Dlaczego w Iławie ptaki są tak agresywne?" - pyta Czytelniczka, opisując nieprzyjemny incydent, do jakiego doszło w tym tygodniu. Jak sama się domyśla, chodzi o trwający sezon lęgowy i ochronę potomstwa. Potwierdza to Magdalena Rudnicka ze Stowarzyszenia "Dzika Iława", która jednocześnie apeluje o to, aby nie zabierać napotkanych np. na

Nowe metry ścieżek rowerowych, które zachęcają do aktywności na dwóch kółkach i poprawiają bezpieczeństwo miłośników takiej formy rekreacji, zawsze cieszą. W przypadku nowego rowerowego traktu, budowanego jeszcze między ulicą Kopernika a Wojska Polskiego i Andersa, jest jednak jedno "ale"...

Już jakiś czas temu zniknęło służące do wspinaczki linarium, a ostatnio usunięto także huśtawkę - plac zabaw na "dzikiej" plaży w Iławie, chociaż wciąż relatywnie nowy, jest w tej chwili praktycznie w połowie pusty. Dlaczego tak jest i czy uda się uzupełnić zabawki, o to zapytaliśmy zarządcę placu.

Czytelnicy zwrócili nam uwagę, że niedostępna dla spacerowiczów i rowerzystów jest wolnostojąca publiczna toaleta, którą zbudowano na końcu nowego odcinka ścieżki pieszo-rowerowej nad rzeką Iławką w Iławie. Dlaczego tak jest i czy w ogóle zostanie ona otwarta? - to pytania, które w imieniu zainteresowanych skierowaliśmy do

Budowa dobiegła końca, temat "ronda z dziurką" ucichł? Niezupełnie. Wykonawca głośnej inwestycji i jej zleceniodawca, Urząd Miasta w Iławie, są nadal w sporze, bo samorząd nie wypłacił wykonawcy wynagrodzenia.

- Niestety uschło - takiej odpowiedzi na tytułowe pytanie udzieliła nam managerka galerii. Zarządca zapowiada jednocześnie zasadzenie nowego, efektownego pnącza i to w bardzo nieodległej przyszłości.

Jeden z kierowców iławskiego ZKM wyprosił pasażera z autobusu, bo mężczyzna miał ze sobą hulajnogę elektryczną. Czy postąpił słusznie?