Tym razem tydzień upłynął im przede wszystkim pod znakiem interwencji związanych ze zwierzętami, zarówno tymi domowymi, jak i dzikimi. Mieszkańcy zgłaszali strażnikom biegające bez dozoru psy, a także skarżyli się na dobiegające z mieszkań sąsiadów całodzienne szczekanie pozostawionych tam bez opieki czworonogów. Zajmowano się też potrąconym na obrzeżach Iławy koziołkiem. Zwierzę w pierwszej kolejności trafiło do schroniska, a następnie zostało przekazane do Leśnictwa Napromek, gdzie pozostaje pod specjalistyczną opieką. Strażnicy podejmowali też interwencje związane z pojawiającymi się w przestrzeni miejskiej sarnami oraz lisem.

Trwają też tradycyjnie związane z sezonem zimowym działania mające na celu ochronę osób bezdomnych.

- Strażnicy kontrolują miejsca przebywania osób bezdomnych, przewożą osoby wyrażające na to zgodę do ośrodków wsparcia - mówi Magdalena Woś, komendant Straży Miejskiej w Iławie. - Rozdają też osobom bezdomnym i potrzebującym pomocy ulotki z numerami alarmowymi oraz informacjami, gdzie można przenocować, zjeść oraz uzyskać pomoc rzeczową i medyczną na terenie całego województwa warmińsko-mazurskiego.

W dniach od 14 do 19 grudnia wszystkich interwencji było 111. Wylegitymowano 28 osób, udzielono 21 pouczeń oraz nałożono 5 mandatów karnych na kwotę 300 zł i skierowano 2 wnioski o ukaranie do sądu.

Strażnicy odbyli 1 służbę weekendową, 6 służb z Policją, skontrolowali dwie kotłownie, reagowali na wykroczenia drogowe oraz spożywanie alkoholu i palenie w miejscu zabronionym, kontrolowali tereny wokół szkół w związku z doniesieniami o palącej papierosy młodzieży, nadzorowali skazanego podczas wykonywania prac porządkowych, odwieźli jedną osobę do miejsca zamieszkania oraz podejmowali interwencje w związku z przepełnionymi pojemnikami do selektywnej zbiórki odpadów i pomagali w akcji PCK polegającej na rozwożeniu jabłek do instytucji.

Kontynuowane są stałe akcje takie jak "sezon grzewczy", "wagarowicz", "psie odchody" oraz "podatek i szczepienie".