REKLAMAAldortax
REKLAMAPatrz

Aktualności

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ24 sierpnia 2015, 11:09

Info Iława - redakcja

ostatnie aktualności ‹
Pierwsza historyczna wycieczka po Lubawie odbyła się w połowie sierpnia. Na wyprawę "Szlakiem lubawskich biskupów" wspólnie z przewodnikiem Dariuszem Paczkowskim wybrało się wtedy około stu osób. Frekwencja dopisała także w ostatni piątek, podczas drugiej wycieczki z cyklu "Lubawa znana i nieznana", który z okazji 800-lecia istnienia miasta przybliża mieszkańcom jego dzieje.

Lubawianie połknęli bakcyla lokalnej historii. W ostatni piątek, 21 sierpnia, mieszkańcy miasta i okolic już po raz drugi licznie i z dużym zainteresowaniem uczestniczyli w drugiej wyprawie historycznej zorganizowanej w ramach cyklu "Lubawa znana i nieznana".

Wycieczka "Szlakiem lubawskich pomników" dotyczyła trudnych kart w historii miasta.

- Tutejsze pomniki w większości upamiętniają tragiczne dla Lubawy wydarzenia, które pochłonęły liczne ofiary - mówił oprowadzający wycieczkę przewodnik Dariusz Paczkowski. - Upamiętniają one tych mieszkańców Ziemi Lubawskiej, którzy tutaj znaleźli swoją śmierć.

Wyprawa miała charakter żywej lekcji historii również dzięki obecności i wspomnieniom 93-letniego lubawianina, naocznego świadka hitlerowskich zbrodni, które miały tutaj miejsce.

Już w najbliższy piątek, 28 sierpnia, odbędzie się kolejna historyczna wyprawa po Lubawie. Tym razem jej uczestnicy będą się mogli wybrać na wycieczkę szlakiem słynnych mieszkańców miasta. Zainteresowanym przypominamy szczegóły organizacyjne. Udział w pieszych wycieczkach jest nieodpłatny. Uczestnicy zbierają się w piątki o godzinie 18:00 na rynku w Lubawie.

Tymczasem zapraszamy do obejrzenia zdjęć i relacji wideo z ostatniej wycieczki "Szlakiem lubawskich pomników".

Realizacja: Karol Synowiec.

ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU

REKLAMAgeodeta
REKLAMAPellet

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 0.4541 sekundy