Do oficera dyżurnego iławskiej policji zadzwonił funkcjonariusz Straży Rybackiej z informacją, że na drodze Chełmżyca-Piotrkowo samochodem ciężarowym marki mercedes kierował prawdopodobnie nietrzeźwy mężczyzna. Zgłaszający dodał, że kierujący jechał tzw. „wężykiem”. Oświadczył także, że kiedy zatrzymał go wspólnie z innymi funkcjonariuszami, po otworzeniu drzwi kierowca prawie wypadł z pojazdu.

- Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce - relacjonuje sierż. sztab. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. - Tam od kierującego poczuli zapach alkoholu. W trakcie czynności policjanci ustalili, że 30-letni mieszkaniec gminy Susz miał 3,4 promila alkoholu w organizmie. Samochód został zabezpieczony przez osobę wskazaną, a 30-latka po wykonaniu czynności zwolniono. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.

30-latkowi grozi kara dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo, w związku z nowelizacją przepisów, będzie się on musiał liczyć także z dotkliwą karą finansową. Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości sądy orzekają obecnie grzywny w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.

- Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo, pod numerem telefonu 112 lub 997 może powiadomić najbliższą jednostkę policji o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał - dodaje Joanna Kwiatkowska.