Ledwo zamilkł pierwszy w tym meczu gwizdek arbitra, a zawodnicy Warty zdecydowanie ruszyli do ataku. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Wynik spotkania już w 4 minucie otworzył Maciej Łabędzki, dając Warcie prowadzenie. W pierwszej odsłonie spotkania gospodarze wypracowali sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji pod bramką Wikielca, ale szwankowała skuteczność i do przerwy wynik spotkania nie uległ już zmianie. 

Na początku drugiej połowy inicjatywę przejął GKS. Zespół z Wikielca zmusił bramkarza gospodarzy do interwencji w 55 minucie, ale golkiper nie dał się zaskoczyć. Później znów "przycisnęli" zawodnicy Warty. W konsekwencji prowadzenie zespołu z Sieradza podwyższył na 2:0 w 82 minucie Wiktor Płaneta. W końcówce zespół z Wikielca szukał jeszcze swoich okazji, atakując i prowadząc grę głównie na połowie rywala. Jeden ze strzałów obił poprzeczkę gospodarzy. W spotkaniu zagrali dwaj nowi zawodnicy GKS-u: Białorusin Igor Pitsyk i Bartosz Wrzosek sprowadzony z GKS-u Bełchatów.  

A za tydzień w Wikielcu prawdziwy piłkarski hit. Do gminy Iława zawita czterokrotny mistrz Polski i uczestnik rozgrywek Ligi Mistrzów, zespół prowadzony przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski i jednego z najbardziej rozpoznawalnych trenerów w kraju Franciszka Smudę - Widzew Łódź. Klub z Wikielca spodziewa się około 450 kibiców z Łodzi, którzy wiernie podążają za zespołem, gdy ten rywalizuje na wyjeździe. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:00. Trwa sprzedaż wejściówek (20 zł), zainteresowanych kibiców zapraszamy do siedziby firmy Auto-Serwis "SADEK" w Wikielcu. 

Warta Sieradz - GKS Wikielec 2:0 (1:0)

Bramki:
1:0 - Maciej Łabędzki (4') 
2:0 - Wiktor Płaneta (82')