REKLAMAPanczen1
REKLAMAOlszta
wydrukuj podstronę do DRUKUJ26 maja 2019, 14:35 komentarzy 17
Biskup Jacek Jezierski w Gałdowie odczytuje list w sprawie przypadków pedofilii w Kościele.

Biskup Jacek Jezierski w Gałdowie odczytuje list w sprawie przypadków pedofilii w Kościele.

Biskup Elbląski Jacek Jezierski gości dzisiaj - w niedzielę, 26 maja - w parafii p.w. Zesłania Ducha Świętego w Ząbrowie w gminie Iława oraz w należących do tej parafii kościele w Gałdowie i kaplicy w Piotrkowie. Podczas uroczystych mszy świętych biskup odczytał skierowany do wiernych list dotyczący przypadków pedofilii w Kościele. To swoisty rachunek sumienia Kościoła w tym zakresie i zapowiedź konkretnych działań.

List jest dzisiaj odczytywany we wszystkich kościołach w całym kraju. W parafii w Ząbrowie zbiegło się to w czasie z wizytacją kanoniczną. Raz na 5 lat biskup przybywa do parafii, aby zapoznać się z całością działań duszpasterskich. Ma to zwykle bardzo uroczysty charakter. 

Nie inaczej było w zabytkowym kościele w Gałdowie w gminie Iława. Biskup Jacek Jezierski, koncelebrując tutaj mszę świętą wspólnie z proboszczem ks. Mirosławem Masztalerkiem, przywitał wiernych i wyraził radość ze wspólnej modlitwy. Nie wygłosił jednak kazania, a przeczytał list, będący stanowiskiem polskich biskupów w sprawie przypadków pedofilii w Kościele i głośnego filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". Biskup dodał, że kwestia przekazania wiernym treści listu nie może czekać, być odwlekana. Treść tego listu publikujemy poniżej.

Uroczysta msza święta, którą uświetniła gra na organach i śpiew Stanisława Kożuchowskiego oraz oprawa muzyczna w wykonaniu męskiego zespołu wokalno-instrumentalnego działającego przy iławskiej parafii p.w. Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, była też okazją do poświęcenia przez biskupa Jezierskiego umieszczonej w przedsionku kościoła tablicy upamiętniającej wieloletniego proboszcza parafii w Ząbrowie i Gałdowie ks. Stanisława Kejdla. Był proboszczem do 1996 r., spoczywa wraz z matką na cmentarzu parafialnym w Ząbrowie.

WRAŻLIWOŚĆ I ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Słowo biskupów do wiernych

Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych,
którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej
kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza (Mk 9, 42)

Drogie Siostry i drodzy Bracia!

W ostatnim czasie wspólnota Kościoła w Polsce wstrząsana jest kolejnymi bolesnymi informacjami o wykorzystywaniu seksualnym dzieci i młodzieży przez niektórych duchownych. Przestępstwa te są źródłem głębokiego cierpienia osób pokrzywdzonych. Nie ma słów, aby wyrazić nasz wstyd z powodu skandali seksualnych z udziałem duchownych. Są one powodem wielkiego zgorszenia i domagają się całkowitego potępienia, a także wyciągnięcia surowych konsekwencji wobec przestępców oraz wobec osób skrywających takie czyny.

Cierpienia osób pokrzywdzonych dotykają nie tylko ich samych, ale także całych rodzin oraz wspólnot kościelnych. Przestępstwa te „przysłoniły blask Ewangelii takim mrokiem, jakiego nie znały nawet wieki prześladowań” (Benedykt XVI, List do katolików w Irlandii, 19.03.2010).

Głęboko tkwią w nas wykrzyczane słowa świadectwa osoby pokrzywdzonej, iż Chrystus nie krzywdził dzieci. „To [co ksiądz zrobił] naprawdę odcisnęło bardzo duże piętno na moim dorosłym życiu. Ja do tej pory mam koszmary. Cały czas jest to we mnie” – tak powiedziała w filmie w czasie konfrontacji z oprawcą 39-letnia Anna, przed laty 9-letnia uczennica. I drugie świadectwo, przekazane w artykule napisanym przez dorosłego dziś mężczyznę: „Nie mam żalu do Kościoła. Wiem, że skrzywdził mnie nie [cały] Kościół, lecz konkretna osoba. Nie wiem, czy ktokolwiek z przełożonych cokolwiek o tym wiedział. Ale martwi mnie, że tacy jak ja, pozostają poza kościelną sferą uwagi”. Obydwa wyznania są wstrząsające – to nigdy nie powinno się było wydarzyć.

1. Świadectwo cierpienia

Wielu z nas obejrzało film „Tylko nie mów nikomu”. Ten dokument, to przede wszystkim wstrząsające relacje dorosłych dziś osób, wykorzystywanych w dzieciństwie przez duchownych. Zawiera on także przykłady braku wrażliwości, grzechu zaniedbania i niedowierzania osobom skrzywdzonym, co w konsekwencji chroniło sprawców. Film, przyjmując perspektywę pokrzywdzonych, uświadomił nam wszystkim ogrom ich cierpienia. Każdy, kto jest wrażliwy, poznając losy osób pokrzywdzonych, odczuwa ból, wzruszenie i smutek wobec ich cierpienia. Dziękujemy wszystkim, którzy mieli odwagę opowiedzieć o swoim cierpieniu. Zdajemy sobie sprawę z tego, że żadne słowo nie jest w stanie wynagrodzić im krzywd, jakich doznali.

Przyznajemy, że jako pasterze Kościoła nie uczyniliśmy wszystkiego, aby zapobiec krzywdom.

Dla wielu wiernych, szczególnie dla młodych szczerze szukających Boga, skandale seksualne z udziałem duchownych stają się ciężką próbą wiary i powodem do wielkiego zgorszenia. Rozczarowanie i oburzenie jest tym większe i boleśniejsze, że dzieci zamiast troskliwej miłości i towarzyszenia w szukaniu bliskości Jezusa doświadczyły przemocy i brutalnego odarcia z godności dziecka. Od początku swego istnienia wspólnota kościelna uznawała takie zachowania za wyjątkowo ciężki grzech; według słów Chrystusa „kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza” (Mk 9,42). „Biada człowiekowi przez którego dokonuje się zgorszenie” (Mt 18,7).

2. Wrażliwość

Wszyscy, zarówno duchowni, jak i świeccy, jako społeczność, musimy stworzyć właściwą przestrzeń do przywrócenia pokrzywdzonym jak najbardziej normalnego życia, a także do odbudowania zaufania wobec duszpasterzy i biskupów.

Wyznania pokrzywdzonych przynaglają nas, biskupów, ale i wszystkich ludzi dobrej woli do większego wyczulenia na zagrożenia; do większej wrażliwości na pomoc pokrzywdzonym. Zarówno niebezpieczeństwa, jak i konieczność wsparcia dotyczą każdego środowiska, nie tylko kościelnego, ale i rodzin, szkół, klubów sportowych i wielu innych grup. Sytuacje życiowe pokrzywdzonych skłaniają do szybszego i skuteczniejszego pomagania im. Oni potrzebują wielkiej wrażliwości i wsparcia, by odnaleźć równowagę życia.

Prosimy osoby pokrzywdzone przez duchownych, aby zgłaszały doznaną krzywdę do przełożonych kościelnych oraz do odpowiednich organów państwowych. W każdej diecezji i w wielu prowincjach zakonnych został wyznaczony delegat upoważniony do przyjmowania zgłoszeń o wykorzystaniu seksualnym małoletnich przez osobę duchowną. Ma on też pomóc w otrzymaniu wsparcia psychologicznego, prawnego i duszpasterskiego. Chcemy wspierać pokrzywdzonych od początku tej drogi w podjęciu kroków potrzebnych do przezwyciężania skutków doznanej krzywdy.

Przyjmujemy z wdzięcznością nowe motu proprio papieża Franciszka, w którym Ojciec Święty nakazuje zgłaszanie takich przestępstw i przewiduje poważne kary dla przełożonych, którzy zaniedbywali swoje obowiązki chronienia owczarni Chrystusowej. Pamiętamy też o tym, że według zawartych w tym dokumencie nowych norm prawa kościelnego nikogo przy zgłaszaniu przestępstwa nie wolno zobowiązywać do milczenia. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby te zgłoszenia w instytucjach kościelnych przebiegały ze współczuciem i z jak największą wrażliwością oraz w poczuciu bezpieczeństwa dla każdej osoby i jej dramatu. Będziemy też nadal zgłaszać przestępstwa państwowym organom ścigania.

Wielu duchownych i świeckich pracuje z osobami, które odważyły się powiedzieć o swoich traumatycznych doświadczeniach. Nie rozgłaszamy tego, ponieważ szanujemy ich prawo do prywatności. Być może sami zdecydują się o tym głośno mówić. Reakcja najbliższego otoczenia rzadko niestety opiera się na życzliwości i wrażliwości. Często jest okrutna, bezmyślna i bezlitosna, czasem pełna wyrzutów, przez co nam wszystkim potrzebna jest zmiana mentalności, by osoby poszkodowane w dzieciństwie lub młodości w delikatnej sferze seksualności były chronione i wspierane.

3. Odpowiedzialność

Zwracamy coraz większą uwagę na wychowanie w seminariach i kształtowanie osobowości przyszłych księży. Nie chcemy dopuścić, aby w szeregach duchowieństwa znalazły się osoby niedojrzałe, niezdolne do wierności złożonym ślubom i przyrzeczeniom. Ponadto, od sześciu lat koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży powołany przez Konferencję Episkopatu Polski organizuje wraz z zespołem współpracowników Centrum Ochrony Dziecka liczne szkolenia dla duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego. Przygotowujemy w diecezjach i w zgromadzeniach zakonnych także system zapobiegania; ma on pomóc ochronić dzieci i młodzież przed potencjalnym wykorzystaniem seksualnym. Chcemy, by ich bezpieczeństwo stało się priorytetem we wszystkich środowiskach.

W tym kontekście w szczególny sposób doceniamy pracę zdecydowanej większości kapłanów, którzy wierni Ewangelii gorliwie i ofiarnie służą Bogu i ludziom. Nie pozwólmy, by dobro, które dokonuje się w Kościele przez ich posługę, przesłoniły nam grzechy konkretnych osób. Na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej nie przenośmy też win konkretnych osób w sutannach na wszystkich księży. Tych czynów dopuścili się konkretni ludzie i oni powinni zostać ukarani za swoje czyny. Wesprzyjmy w tych trudnych chwilach kapłanów pracujących z poświęceniem, by nie utracili zapału i otrzymali umocnienie ze strony wiernych świeckich.

Wspólnie ze wszystkimi ludźmi dobrej woli jednoczymy wysiłki w rozpoznawaniu i eliminowaniu czynników sprzyjających przestępstwom. Prosimy o wsparcie wychowawców i opiekunów dzieci i młodzieży w przedszkolach i szkołach oraz w zakładach opiekuńczo-wychowawczych. Prosimy o pomoc w zdobywaniu odpowiedniej wiedzy i umiejętności, by wszystkie placówki prowadzone przez Kościół stały się domami bezpiecznymi, wyznaczającymi najlepsze standardy ochrony dzieci. Taki sam apel kierujemy do odpowiedzialnych za ruchy katolickie i organizacje młodzieżowe. Bądźmy wszyscy bardziej wrażliwi wobec dzieci i młodzieży, a także wobec osób pokrzywdzonych.

Zakończenie

Nasze słowo do wszystkich ludzi dobrej woli kończymy modlitwą do Ducha Świętego:

Oto jesteśmy, Panie, Duchu Święty.
Jesteśmy – wprawdzie obciążeni grzechem,
lecz zgromadzeni w imię Twoje.
Przyjdź do nas i bądź z nami,
Racz obmyć nasze serca
i naucz nas, co mamy czynić,
dokąd mamy zmierzać,
Powiedz, co mamy podjąć,
abyśmy wsparci Twoją mocą
Tobie zdołali podobać się we wszystkim. (św. Augustyn)

Przyzywając mocy Ducha Świętego i wstawiennictwa Maryi, Matki Kościoła,
Jej powierzając osoby skrzywdzone, rodziny, dzieci i młodzież oraz wspólnoty kościelne,
upraszamy w modlitwie ducha pokory i odwagi,
aby nie dać się zwyciężyć złu i ogarnąć troską wszystkich.

Podpisali:

Biskupi zebrani na posiedzeniu Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski

Warszawa, 22 maja 2019 r.


Przedsionek zabytkowego kościoła w Gałdowie w gminie Iława. Znajduje się tutaj tablica pamięci wieloletniego proboszcza tutejszej parafii ks. Stanisława Kejdla, poświęcona dzisiaj przez Biskupa Elbląskiego Jacka Jezierskiego. 

REKLAMAPellet
REKLAMAogłoszenie

17Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Co to się Panie wyprawia! 17 ponad rok temu

    Skoro brakuje słów, to może nie zabraknie grosza na odszkodowania. Takiego grzeszku nie da się odkupić trzema zdrowaśkami.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Optymista 16 ponad rok temuocena: 83% 

    Dlaczego w białym kościele nie odczytano listu czy jest obawa o swoich parafian o ich postawę, czyżby następowało zaklinanie rzeczywistości, przecież w przeszłości nikt nie komentował np. wymiany waluty w upadłym kantorze.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ola 15 ponad rok temuocena: 64% 

    A dlaczego w Dzień Matki księża mieli się tłumaczyć za jakichś zboczonych duchownych w dodatku TW. Tłumaczą się ci co mają coś na sumieniu. Proboszcz mówił piękne kazanie o cierpliwej miłości wobec starzejacych się mam.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ddd 14 ponad rok temu

    Super prawdziwy komentarz.....

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ban 13 ponad rok temu

    Nie we wszystkich kościołach w Iławie odczytany list kep np. Kościół biały czyżby bunt.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ola 12 ponad rok temuocena: 60% 

    Chodzisz do kościoła żeby donosic na księży? To brzydko.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~.. 11 ponad rok temuocena: 100% 

    Taki Rysiu z Redak to co ? wszyscy milczą a on co wyprawia

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~JOLA 10 ponad rok temuocena: 58% 

    KSIĘŻA NIE SĄ PEDOFILAMI TO PEDOFILE SĄ KSIĘŻMI A BISKUPI ICH PŁASZCZEM OCHRONNYM TAKA JEST PRAWDA JA NA PEWNO DO SPOWIEDZI NIE PÓJDĘ BO TO JEST WYMYSŁ CZŁOWIEKA NIE BOGA

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Xxx 9 ponad rok temuocena: 59% 

    Wielu ludzi prz okazji tego tematu wylewa dziecko z kąpiela. Tak to prawda ze ZDARZAJĄ sie przypadki pedofilii wsrod ksiezy jak i wśród innych grup społecznych no i co w zwiazku z tym teraz mamy obrazic się na caly Kosciol? Sa pedofile wśród nauczycieli no i co teraz wszyscy porzucimy pracę i będziemy uczyc dzieci w domu?? Pedofilie trzeba karac surowo ale karać trzeba dane osoby a nie wszystkich bo teraz bedzie panika bo każdy ksiadz to pedofil.... Wogole w naszym kraju jest jakaś tendencja do generalizacji problemu....znajdzie sie rodzinę alkoholowa czy bezrobotnych i krzycza wszystkim zabrac 500+ ....niedlugo dojedziemy do tego ze najlepsi sa lgtb bo tam reklamują tylko miłość ....czemu o pedofilii wśród tych " radosnych" gej marszy sie milczy tylko krzyczy sie ze my jestesmy zacofani nietolerancyjni ksenofobiczni bo popieramy Kościół w którym sa takze niestety wielcy zloczyncy

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~nieparafianin 8 ponad rok temuocena: 63% 

    Kościół katolicki to największa organizacja przestępcza o podłożu religijno-społecznym.Sprzyja temu brak kontroli państwa - finansowe,karne.Doją ludzi 2000 lat w imię ich Boga-Mamony.No a ten z Ząbrowa już dał popis.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~do nieparafianin 7 ponad rok temu

    Jaki popis?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ola 6 ponad rok temuocena: 57% 

    Największą organizację przestępczą zalozyli Lenin i Stalin i inni temu podobni.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ola 5 ponad rok temuocena: 62% 

    Ci pedofile byli tajnymi wspolpracownikami służby bezpieczeństwa czyli już to wykluczalo bycie duchownym więc byli z nimi tylko z nazwy. Wielu księży to porządni ludzie i patrioci dlaczego mają przepraszać za niby księży zboczencow ktorzy narobili krzywdy nie tylko dzieciom ale donosili na doroslych? Niech gnija w więzieniach na to zasłużyli. Tylko o tym że te bestie były tw Sekielski już nie raczył wspomnieć w filmie.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~NieWu 4 ponad rok temu

    Do TW. To może ogólnie przestańmy myśleć o Polsce jako o narodzie i oddajmy pełną suwerennośc Ue, Niemcom, Rosji, USA czy komu się jeszcze zamarzy...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~TW 3 ponad rok temuocena: 30% 

    Żałosne. Oczywiscie w USA, Irlandii, Chile tez byli wspolpracownicy sluzby bezpieczenstwa... Az trudno uwierzyc ze mozna tak myslec. Porazajace. A moze przestanmy my jako POLACY myslec o sobie jak o narodzie wybranym i przyjmijmy ze jestesmy tacy jak wiekszosc, gdzie tez wystepuja takie przypadki. Naprawde pedofilia w polskim KK nie jest niestety zarezerwowana wylacznie dla wspolpacownikow. Warto posłuchac ksiedz profesora Andrzeja Kobylinskiego i wreszcie zrozumiec dosc prosta niestety rzecz.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~DoDo 2 ponad rok temuocena: 67% 

    Sama chyba nie wierzysz w to co piszesz... Ocknij się kobieto...

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Karol 1 ponad rok temuocena: 95% 

    Brak słów? Nikt nie potrzebuje słów tylko odizolowania zwyrodnialców od społeczeństwa. Tylko tyle potrzeba.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAKOMA
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAFabryka urody
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.3625 sekundy