60-letni mężczyzna, który w miniony piątek zginął na torach pod Suszem, najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. (Fot. Archiwum policji, zdjęcie ilustracyjne.)
To najprawdopodobniej nie nieszczęśliwy wypadek, lecz dramatyczna decyzja o targnięciu się na własne życie. Jak ocenia iławska prokuratura na podstawie dotychczas zgromadzonych materiałów, mężczyzna, który w miniony piątek zginął na torach koło Emilianowa w gminie Susz, najpewniej popełnił samobójstwo.
Do tragedii doszło w odległości kilkuset metrów za peronami stacji Susz - w lesie koło Emilianowa. W piątkowy wieczór 4 października pociąg regionalny relacji Malbork - Iława Główna śmiertelnie potrącił tutaj mężczyznę. Początkowo nie była znana tożsamość ofiary, jednak - jak dowiadujemy się w iławskiej prokuraturze - w wyniku podjętych czynności procesowych została ona już ustalona. Według naszych informacji mężczyzna był mieszkańcem Prabut, miał 60 lat.
- Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w roboczym kierunku art. 151 Kodeksu karnego - poinformował nas Prokurator Rejonowy w Iławie Jan Wierzbicki. - Dotyczy on nakłaniania bądź udzielania pomocy w targnięciu się na własne życie - dodaje.
Na najbliższy czwartek, na godziny poranne, zaplanowano sekcję zwłok desperata.
NAMOWA LUB POMOC DO SAMOBÓJSTWA (ART. 151)
Art. 151.
Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Z policyjnych statystyk wynika, iż w roku 2017 w kraju wszczęto 3 385 postępowań w kierunku art. 151 Kodeksu karnego. Z tego w 27 przypadkach stwierdzono, iż faktycznie do takiego przestępstwa doszło.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
W myśl przytoczonego art. 151 zarzut powinien być postawiony maszyniście, ponieważ pomógł samobójcy, bo nie wyhamował...
Wygląda to tak jakby prokurator nie miał pomysłu jaki artykuł kodeksu wybrać to bierze 151 bo coś wybrać i wpisać w rubryce trzeba. Widać po statystyce 27 przypadków potwierdzonych na prawie 3 i pół tysiąca. To chyba taki wygodny przepis, który znaczy wszystko i nic. To tak samo jak policja podaje przyczynę wypadku, niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Zawsze.
Wujku też pomyśl szerzej - 27:3385. Rozjaśniło się trochę w główce? Prawdopodobieństwo takie samo jak sztuczna mgła w Smoleńsku.
zdziwiony jaki ty jesteś głupi.. nie masz pojęcia jak długo hamuje pociąg ze składem.. i skąd wiesz czy ktoś go szybciej nie namawiał nie pod miejscem samobójstwa.. a maszynista mógł go zobaczyć kilka albo kilkanaście metrów przed czołem pociągu, gdzie nawet jakby zareagował to byłoby już za późno. Pomyśl szerzej..
Maszynista musiał widzieć całą sytuację i co, ktoś tego biednego człowieka wepchnął na tory? Albo stał przy torach i pokazywał że ma skoczyć? Bez sensu. Jeżeli ktoś decyduje się na samobójstwo to jest to chyba jego decyzja? To co teraz muszą kogoś złapać żeby sprawę zamknąć?