
(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Choć w kalendarzu i za oknami jest już jesień, lokalne statystyki dotyczące bezrobocia nie ulegają pogorszeniu. Wręcz przeciwnie. Październik był kolejnym miesiącem, gdy w powiecie iławskim odnotowano - niewielki - spadek liczby osób bezrobotnych.
W porównaniu do września w naszym powiecie liczba osób bezrobotnych spadła o 4, do 1477. Większość osób bez zatrudnienia stanowią kobiety (942), a tylko niewielka część ogółu bezrobotnych w naszym powiecie (310) korzysta z zasiłku.
Najwięcej bezrobotnych jest w największej Iławie (438), w następnej kolejności zaś w gminie Susz (322). Najmniej bezrobotnych jest natomiast w gminie Lubawa (93).
W październiku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Iławie oraz w filiach zarejestrowało się 377 osób bezrobotnych, zaś 205 osób dotychczas ujętych w rejestrze podjęło pracę. 176 osób wykreślono z rejestru z innych przyczyn.
To informacje Powiatowego Urzędu Pracy w Iławie, a najnowsze statystyki Głównego Urzędu Statystycznego dotyczą września 2019. W tym miesiącu w powiecie iławskim stopa bezrobocia wyniosła 4,2%, miesiąc wcześniej było to 4,4%. Ogółem w Polsce we wrześniu bez pracy pozostawało 5,1% osób w wieku aktywności zawodowej, natomiast w województwie warmińsko-mazurskim stopa bezrobocia wynosiła 8,6%. Najlepiej pod tym względem było w Olsztynie (2,7%), najgorzej zaś w powiecie braniewskim (18,9%).
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Status osoby bezrobotnej mają tylko osoby, które są zarejestrowane w UP. Ile osób jest niezajerestrowanych? Ilu ludzi wyjechało za lepszym życiem na zachód? Gdyby teraz wszyscy wrócili i rejestrowali się w urzędach statystyka wyglądałaby dużo inaczej.
Panie ~robotny ,przecież tak właśnie jest. Wystarczy raz odmówić podjęcia pracy czy nie stawić się na rozmowę i traci się status bezrobotnego. Urząd Pracy wyrejestrowuje taką osobę ona wypada ze statystyk chociaż jest nadal bez pracy. Nie ważne jaka to praca, czy masz do niej kwalifikację, dadzą ci byle jaką ofertę np. praca na trzy zmiany za najniższą u Szynaki , odmówisz i mają cię z głowy.
Oczywiście, że tak. Jeszcze inaczej "statystyka" mogła by wyglądać gdyby status "bezrobotnego" utracili ci którzy odmówiliby podjęcia pracy/stażu, lub odmówiliby uczestniczenia w rozmowie kwalifikacyjnej. Jest wielu "bezrobotnych" dla których taki status "bezrobotnego" jest stanem jak najbardziej naturalnym (mama była bezrobotna, tata był, wujek jest, sąsiad też i żyją