(Fot. Archiwum Agaty Barwińskiej.)
Ogromny sukces Agaty Barwińskiej - podczas zakończonych dzisiaj, rozegranych w Gdańsku, na ujściu Wisły Śmiałej w Górkach Zachodnich, żeglarskich mistrzostw Europy zawodniczka MOS-u Iława zdobyła w lasie Laser Radial brązowy medal.
To tym większy sukces, że Polska dawno nie zdobyła medalu w tej klasie w rywalizacji seniorów. Jest to jednocześnie największy sukces w dotychczasowej karierze pochodzącej z Iławy 25-latki.
Dzisiaj - ostatniego dnia regat Agata Barwińska walczyła o miejsce na podium z Greczynką – Vasileią Karachaliou. Trudne warunki pogodowe też nie były sprzymierzeńcem - chłód w Gdańsku nie rozpieszczał żeglarzy. Ostatecznie to iławianka lepiej poradziła sobie z presją i wywalczyła brązowy krążek europejskiego czempionatu.
Wcześniej, pierwszego dnia mistrzostw Barwińska pływała nierówno, ale pokazała się z dobrej strony, wygrywając jeden z wyścigów. Po drugim dniu reprezentantka MOS-u zajmowała w klasyfikacji generalnej trzecie miejsce. Później iławianka poradziła sobie świetnie, wskakując nawet nie miejsce drugie, ale przez mniej udany przedostatni dzień regat dzisiaj musiała walczyć do końca, głównie ze wspomnianą Greczynką, do której traciła zaledwie 2 punkty. Ostatecznie to ona wyszła z tej rywalizacji zwycięsko i cieszy z sukcesu na europejskich mistrzostwach. Następny ważny cel żeglarki z Iławy to walka o przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To rzeczywiście wielki sukces zawodniczki wychowanej od początku w iławskim MOS-ie. Świadczy to też o kunszcie pracujących tam za grosze trenerów, którzy przez lata Ją szkolili. Agata to najjaśniejsza perła, ale nie jedyna. Mały Iławski klub ma w kolekcji setki medali, także w rywalizacji międzynarodowej i osiągnięcia na skalę europejską i światową, ale chyba niewielka liczba mieszkańców o nim wie, a przedstawiciele władz miasta i powiatu pojawiają się tylko z okazji wyjątkowych sukcesów, głównie po to, by pokazać się w mediach. Jak niewielką wagę do pracy szkoleniowej i wychowawczej tego klubu się przykłada świadczy to, że z woli włodarzy powiatu został przyłączony do Liceum. W ten sposób ograniczona została jego autonomia, która przez lata byłą motorem jego działania i pozwoliła wspaniale się rozwinąć. No cóż, wszelka autonomia ostatnio nie w cenie, prawda?
Gratulacje!