Ukrywający się daleko, bo aż 400 km od Iławy 29-latek zupełnie się nie spodziewał, że w takich okolicznościach wpadnie w ręce stróżów prawa...
Daleko, bo aż w oddalonym od Iławy o prawie 400 km Ostrowcu Świętokrzyskim wpadł ścigany wydanym przez iławski sąd listem gończym 29-letni mężczyzna. Powinien odbywać karę pozbawienia wolności za znieważenie funkcjonariuszy publicznych, ale wolał spędzać czas na awanturowaniu się z konkubiną. I właśnie podczas takiej awantury wpadł.
W miniony poniedziałek, kwadrans przed godziną 21.00, dyżurny ostrowieckiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego ma miejsce awantura domowa.
- Na miejsce natychmiast udali się policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego - relacjonują ostrowieccy mundurowi. - Pod wskazanym adresem stróże prawa zastali zgłaszającą. Kobieta oświadczyła, że jej 29-letni konkubent zamknął się w mieszkaniu i nie chce wpuścić jej do środka, a ona nie posiada przy sobie kluczy.
Pomimo wielokrotnego pukania i nawoływania mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi. W związku z tym policjanci dostali się do wnętrza przez uchylone okno. W trakcie penetracji w jednym z pomieszczeń funkcjonariusze ujawnili 29-latka. Podczas jego legitymowania okazało się, że jest on poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy w Iławie celem odbycia kary 3 miesięcy pozbawienia wolności. Ukrywający się na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego 29-latek zupełnie się nie spodziewał, że w takich okolicznościach wpadnie w ręce stróżów prawa. Mężczyzna już trafił do zakładu penitencjarnego.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.