REKLAMAMichał Młotek
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ15 czerwca 2021, 14:15 komentarzy 17
Biesiady

Biesiady "Leśna". W czerwcu prawdopodobnie ruszy tutaj sezon imprezowy 2021. (Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)

O tym, czy w ogóle i ewentualnie w jakim stopniu należy ograniczać lokalnym przedsiębiorcom wolność prowadzenia działalności gospodarczej i o tym, czy tę swobodę da się "złotym środkiem" pogodzić ze spokojem mieszkańców i turystów - taką dyskusję toczyli w poniedziałek, podczas posiedzenia jednej z komisji, iławscy radni.

Przyczynkiem do tej debaty stała się inicjatywa wiceprzewodniczącego iławskiej rady Andrzeja Rykaczewskiego (PiS), który proponuje, aby uchylić uchwały iławskiej rady wprowadzające ograniczenia dotyczące godzin pracy placówek handlu detalicznego i zakładów gastronomicznych. 


Krótko przypomnijmy, jak informowaliśmy już na portalu, 24 maja tego roku radni uchwalili dokument, na mocy którego godziny pracy miejscowych zakładów gastronomicznych (także tych zorganizowanych w formie ogródków na wolnym powietrzu) zostały określone następująco:

od poniedziałku do czwartku oraz w niedzielę do godziny 1:00 (wcześniej była to północ), 
zaś w piątek i w sobotę do godziny 2:00 dnia następnego (wcześniej była to godzina 1:00).


Radni wzięli ten temat na tapet, chcąc złagodzić ograniczenia wprowadzone uchwałą z 2017 roku, która, chociaż zakwestionowana przez wojewodę, po trwającym niemal 4 lata prawnym sporze, ostatecznie w tym roku weszła w życie. To złagodzenie ograniczeń o godzinę nie dla wszystkich jednak było satysfakcjonujące - w duchu potrzeby zapewnienia przedsiębiorcom daleko idącej swobody wypowiadał się m.in. Andrzej Rykaczewski. Już w maju dyskusję na ten temat zamykano deklaracją, iż temat ten wkrótce powróci. Teraz właśnie jesteśmy tego świadkami.

- Trudna, pandemiczna sytuacja gospodarcza przedsiębiorców oraz zdrowotna mieszkańców Iławy wymusza na organizujących prawo na szczeblu lokalnym łagodzenie ograniczeń w prowadzeniu działalności gospodarczej czy kontaktach międzyludzkich - napisał radny Rykaczewski w uzasadnieniu do przygotowanego projektu uchwały w tej sprawie. - Ten projekt usuwa takie istniejące ograniczenia. Zwrócić jednak należy uwagę na przestrzeganie przez organizatorów i pracodawców norm określonych w odrębnych przepisach prawnych, w szczególności dotyczących bezpieczeństwa oraz zachowania ciszy nocnej. Chcąc, aby Iława rozwijała się i uzyskiwała dochody z turystyki, należy umożliwić poszczególnym przedsiębiorcom nieskrępowane prowadzenie działalności. Uchwała ta da także możliwość szybszej odbudowy przedsiębiorstw po braku dochodów w czasie obostrzeń pandemicznych.

Projekt, o którym mowa, zupełnie wycofałby wprowadzone wcześniej ograniczenia. W poniedziałek stało się jasne, że nie wszyscy są entuzjastami takiego rozwiązania.

- Marzy mi się Iława, która jest miastem przyjaznym mieszkańcom, a to, co przeżywają sąsiedzi Leśnej, to prawdziwa gehenna - mówiła radna Katarzyna Dzik. - Chciałabym, aby naszej miasto było turystyczne, ale nie, aby odbywało się to kosztem spokoju czy dobrostanu mieszkańców. Pojawiają się głosy, aby na Jezioraku utworzyć strefy ciszy, aby był spokój. Wydaje się, że w mieście także jest to potrzebne. Wiele lat prowadziłam tawernę "Kaper", zysk po godzinie 1:00 jest niewielki. Nie sądzę, aby miało to wpływ na sytuację przedsiębiorców.

To stanowisko okazało się bliskie także burmistrzowi.

- Dążymy do tego, aby pogodzić obie strony: osoby, które chcą się głośniej bawić i przedsiębiorców oraz resztę mieszkańców. Jest gros przedsiębiorców, którzy mówią, że turyści uciekają, bo za oknem do 5 nad ranem dudni muzyka. Ja też, mieszkając na Starym Mieście, kładąc się spać np. o 1 w nocy, słyszę dobiegającą z ul. Sienkiewicza muzykę. Dla mnie co prawda nie jest ona tak uciążliwa, ale mogę sobie wyobrazić, jak to wygląda bliżej obiektu - mówił Dawid Kopaczewski. 

Ponadto na spotkaniu z lokalnym przedsiębiorcami, na które powoływał się burmistrz, jedna z przedsiębiorczyń sama zaproponowała, aby wydłużyć godziny pracy ogródków do godziny 2:00, ale nie uchylać całkowicie uchwały ograniczającej godziny, w interesie spokoju wszystkich mieszkańców.

- Jestem zwolennikiem consensusu, ale pamiętajmy, że iławianie nie mają zbyt wielu miejsc, gdzie można poszaleć, pobawić się - zauważył radny Tomasz Woźniak.

Z kolei burmistrz przedstawił perspektywę hotelarzy. Jak mówił, pokazują screeny z booking.com, chcąc w ten sposób udowodnić, że ponoszą realne straty - tracą gości nie przez standard swojej bazy (ten jest często wysoko oceniany), lecz przez pozostawiane przez gości komentarze o tym, że "nie da się spać" przez odgłosy muzyki.

- Chciałbym, aby życie wróciło do czasów, kiedy na Złotej Tarce siedziało się do białego rana, grali artyści, i nikomu to nie przeszkadzało - wspominał jeszcze Andrzej Rykaczewski.

Radny przedstawił przy tym pogląd, że istniejące przepisy, jeśli będą odpowiednio egzekwowane, są jego zdaniem wystarczające, aby zapewnić mieszkańcom spokój.

- W czasach popandemicznych wolność prowadzenia działalności gospodarczej jest bardzo ważna - zauważył Andrzej Rykaczewski. - Poza tym, czy wystarczy posiedzieć do 2? Czasem nie wystarczy.

- Przedsiębiorca, nie urzędnik, wie najlepiej, jak prowadzić swoją działalność. Ta wolność jest bardzo ważna - przyznał burmistrz. - Ale w mieście mamy taką sytuację, że ta wolność czasem narusza wolność innych osób - dodał.

Zakłócanie porządku publicznego, ten paragraf z Kodeksu wykroczeń przypomniał wiceprzewodniczący rady Wojciech Szymański. Jak uzasadniał, dotyczy on także hałasu. Przypomniał też, że w tym przypadku policja interweniuje na zgłoszenie.

- Sam jestem trochę rozdarty. Rozumiem intencje, ale z drugiej strony jestem człowiekiem, który bardzo ceni sobie spokój, nie znoszę głośnej muzyki, szczególnie dudniącej - mówił radny Szymański, zachęcając, aby szukać rozwiązania kompromisowego.

W kontekście argumentu o już istniejących przepisach, które mogłyby pomóc rozwiązać ten problem, burmistrz zastanawiał się, dlaczego dotąd nie było to skuteczne. O ograniczonych zasobach ludzkich policji ograniczających możliwość ścigania w takich przypadkach i utracie własnego narzędzia po likwidacji straży miejskiej mówiła zastępca burmistrza Dorota Kamińska.

- Jako samorząd szukamy rozwiązania, które pogodzi obie strony - podkreślał Dawid Kopaczewski. 

- Rozmawiamy praktycznie o jednym przedsiębiorcy. Wprowadzenie z myślą o jednym podmiocie regulacji obowiązujących wszystkich, jest niesprawiedliwe. Przez jednego przedsiębiorcę wprowadzane są zakazy w całym mieście. Myślę, że to nie jest właściwe rozwiązanie. Dajmy ludziom pracować i stosujmy się do prawa już istniejącego - pozostał przy swoim zdaniu Andrzej Rykaczewski.

Zdania, jak widać, są podzielone i na razie trudno przewidzieć, jak w tej sprawie zachowa się cała Rada Miejska w Iławie. O wyniku głosowania w tej sprawie dowiecie się, sprawdzając portal infoilawa.pl w nadchodzący poniedziałek, 21 czerwca.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMAgeodeta
REKLAMADebata

17Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Skrttt 17 ponad rok temuocena: 91% 

    Może zacznijmy od tego, że na imprezy do leśnej nie przychodzą ani nie przyjeżdżają turyści tylko lokalna reprezentacja pobliskich wiosek, beneficjenci 500 i reszta ludzi gustujących w muzyce granej w remizie. Nikt normalny nie przyjeżdża do Iławy po to żeby posłuchać czegoś takiego, tylko po to żeby spędzić wakacje na Jezioraku. Ustawcie głośniki w stronę lasu, a nie w stronę miasta i może przestaniecie denerwować ludzi mających normalny gust muzyczny. Tyle lat i nie można było tego zrobić? Wieśniacy i tak przyjadą.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iwona 16 ponad rok temuocena: 100% 

    Hałas to wszystkim przeszkadza, zwierzętom też, nie robić hałasu, to nie jest zabawa, tylko straszny hałas

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Arystokraci iławy 15 ponad rok temuocena: 33% 

    Prawda jest taka że naciski są ze strony żeglarzy z naprzeciwka. Kto zorientowany ten wie że są powiązania z uezędem miasta. To tylko 2 noce w tygodniu i to w wakacje a zamieszanie jakby cba wparowało od przedsiebiorstwa rybackiego. Rozumiem że iława to prywatne miasto paru rodów ale dajcie żyć też plebsowi.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~samiswoi 14 ponad rok temuocena: 94% 

    I na koniec już: Panie Rykaczewski - wolności do całej sprawy niech Pan nie miesza, nie wie Pan co to takiego, niestety. :( Wolność to nie jest samowola.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~samiswoi 13 ponad rok temuocena: 94% 

    Jaka jest różnica między mieszkańcem a przedsiębiorcą? Gdy jako mieszkaniec wystawię głośniki na balkon i będę "nadawać" na cały regulator sąsiadowi do 1-2 w nocy, to najpóźniej o godzinie 22.01 do drzwi zapuka policja. Gdy zrobię to jako przedsiębiorca, to nawet Rada Miejska będzie obradować i się głowić co ze mną zrobić - bo wolność, bizzness, ludzie chcą się bawić? Ktoś kto robi interesy może więcej, może nie liczyć się z innymi (dotyczy również Ziemniaczanki i smrodu). Spostrzeżenie: podczas Złotej Tarki dudnienie imprezy w Leśnej niosło się po całej Iławie, a koncert ZT tylko w pobliżu amfiteatru. Jest taki fach - inżynier dźwięku. Czy organizator imprez w Leśnej zainteresował się jak ustawić nagłośnienie i ekrany dźwiękowe by muzyka nie rozchodziła się na całe miasto i czy radził się fachowca? Czy ustawił głośniki na cały regulator w kierunku miasta , aby robić reklamę - tu jest zabawa?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~samiswoi 12 ponad rok temuocena: 100% 

    Dźwięk to dźwięk, nie jest ważne czy grają diskopolo, bacha, jazz czy melodia się podoba, czy ktoś fałszuje. Inżynier wdźięku będzie wiedział o czym piszę.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Do ~samiswoi 11 ponad rok temuocena: 83% 

    Inżynier dźwięku w przypadku pseudo muzyki zwanej diskopolo nie pomoże. Przy tej "muzyce" inżynier dźwięku nic nie wskóra. Szkoda zachodu.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Hhh 10 ponad rok temuocena: 100% 

    Poważnie nazywacie to dyskoteko ...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Holq 9 ponad rok temuocena: 88% 

    Złota tarka a to co puszcza się w tych czasach na takich imorezach czyli tzw łupu cupu, gdzie melodia to już zapomniana historia, to raczej dwie zupełnie odrębne kwestie,tego się po prostu Nie Da porównać.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Boczek NW 8 ponad rok temuocena: 50% 

    Disko ponad wsisko

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iława 7 ponad rok temuocena: 96% 

    Nadczym tu radzić mogą robić co chcą z zachowaniem ciszy nocnej od 22 do 6 rano i koniec

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ktos 6 ponad rok temuocena: 45% 

    Imprezy lub dyskoteki sa w wekend. Zalezy od okazji to 1 lub 2 dni. Przeciez tam muzyka nie gra caly tydz 24h. Opamietajcie sie i dajcie ludziom troche rozrywki. Nie ma nic w amfiteatrze. Prawie caly rok stoi pusty. Dajcie chociaz ta lesna. Na piastowskik niech napisza do pkp ze pociagi jezdza, napewno tez slychac i jest to uciazliwe

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Do ~Ktos 5 ponad rok temuocena: 100% 

    Wolałbym miliard razy słyszeć przejazd pociągów niż tą pseudo muzykę "trąbka, pompka, lewarek".

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Semja 4 ponad rok temuocena: 85% 

    Nie nazywajcie tego chłamu, który słychać z Leśnej muzyką.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kasia 3 ponad rok temuocena: 100% 

    brak słów, przez jednego cierpią wszyscy przedsiebiorcy w okolicy i w miescie, a także okoliczni mieszkańcy . na Piastowskim też można otworzyć dyskoteke i dudnić do 2 w nocy?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kierowca Graham Norton Comander 2 ponad rok temuocena: 67% 

    Właśnie robię redżenerejszyn więc mam czas żeby napisać komentarz

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Fanatyk 1 ponad rok temu

    Panie a stoisz na rest ejrze ?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAStrefa relaksu
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.6345 sekundy