REKLAMAPanczen1
REKLAMAPatrz
wydrukuj podstronę do DRUKUJ9 października 2021, 17:55 komentarzy 2

(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)

Gra i wiara do końca pozwoliły dzisiaj GKS-owi w doliczonym czasie gry wywalczyć remis i jeden punkt. 

Sąsiedzi z III-ligowej tabeli, o takim samym dorobku punktowym w wysokości 13 "oczek", zespoły GKS-u Wikielec i rezerw łódzkiego ŁKS-u, spotkały się dzisiaj w meczu 12. kolejki.

Dwa razy gospodarze wychodzili na prowadzenie i dwa razy GKS gonił wynik, doprowadzając do wyrównania. 

12. kolejka III ligi
ŁKS II Łódź - GKS Wikielec 2:2 (1:0)
Bramki:
1:0 - Łukasz Dynel (37')
1:1 - Szymon Masiak (63')
2:1 - Jowin Radziński (66')
2:2 - (90'+)

Remis 2:2, ten wynik, na podstawie przebiegu spotkania, można nazwać "zwycięskim remisem". Nie tylko podopieczni trenera Łukasza Suchockiego grali dzisiaj na terenie trudnego rywala, ale i aż dwukrotnie, po stratach bramek, byli zmuszeni gonić wynik. Za drugim razem ta sztuka udała się zespołowi z gminy Iława dopiero w doliczonym czasie gry.

To kolejny punkt wywalczony przez GKS Wikielec po tym, jak tydzień temu zespół z gminy Iława zremisował z Pelikanem Łowicz. Wcześniej ekipa trenera Łukasza Suchockiego zanotowała trzy porażki z rzędu.

GKS Wikielec: Wieczerzak - Jońca, Otręba, M. Jajkowski, Żarejko, Rosoliński, Grzybowski, Sergio Carbajal, Jankowski, Święty, Masiak.

W następnej - 13. kolejce III ligi GKS pauzuje.

Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAogłoszenie

2Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~nat 2 ponad rok temuocena: 57% 

    tabelę dawać

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Marcin 1 ponad rok temuocena: 75% 

    GKS dwunasta pozycja, czternaście punktów ŁKS trzynasta pozycja, również czternaście punktów

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.5218 sekundy