ZDZ
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ17 grudnia 2021, 11:48 komentarzy 5
Na zdjęciu Ireneusz Słusznik, prezes SP4KVA, indywidualny mistrz Polski LOK w łączności na UKF-ie.

Na zdjęciu Ireneusz Słusznik, prezes SP4KVA, indywidualny mistrz Polski LOK w łączności na UKF-ie. (Fot. Info Iława.)

Dla laika ich kody brzmią jak zupełnie obcy język. Ale dla wtajemniczonych każda litera i cyfra mają sens i znaczenie. W Iławie działa - z powodzeniem - SP4KVA. To klub krótkofalowców skupiający prężnie działających "zajawkowiczów". Tylko ostatnio zapisali na swoje konto dwa tytuły mistrzów Polski: indywidualny i drużynowy. Nie są to pierwsze takie sukcesy w 52-letniej historii klubu.

SP4KVA - to: stacja Polska, 4. odnosi się do okręgu, K oznacza klub LOK-owski, a VA to rozpoznanie konkretnego klubu. Tak, wspólnie z pasjonatami z Wyszyńskiego, rozszyfrowujemy nazwę ich klubu. Podobny szyfr, tylko indywidualny, ma też każdy z członków SP4KVA, a jest ich obecnie 9.

- Ja jestem krótkofalowcem od 22 lat. Swoją pierwszą licencję, do kategorii drugiej, zdałem w 1999 roku - mówi nam Ireneusz Słusznik, prezes SP4KVA.

Kierowany przez niego klub zdobył właśnie drużynowe mistrzostwo Polski LOK w łączności na UKF-ie (to fale ultrakrótkie), a on sam został indywidualnym mistrzem Polski.

Jak nam wyjaśniają iławscy radioamatorzy, na takie zawody składa się cały cykl spotkań. W pierwszą środę miesiąca od godziny 19:00 do 21:00 krótkofalowcy w swoich bazach starają się nawiązać jak najwięcej i jak najdalszych połączeń. Każde jest punktowane, a zdobywca największej ich liczby wygrywa w całorocznej rywalizacji, zdobywając mistrzostwo Polski.

To niecodzienna pasja, a dlaczego oni połknęli tego radiowego bakcyla?

- Co jest w tym fajnego? Za pomocą fal radiowych można połączyć się i rozmawiać z całym światem! - opowiadają nam członkowie klubu. - Są dalekie stacje, państwa, z którymi rzadko dochodzi do połączeń, które trudno usłyszeć, jak np. Watykan. Oni nadają raz na miesiąc. Złapać kontakt z takim krótkofalowcem to jest sztuka! Podczas takiego połączenia wymieniamy się kartami QSL (są one potwierdzeniem nawiązania amatorskiej łączności radiowej - przyp.red.).

A sprzęt?

- 90% sukcesu to antena - mówią nam w klubie pasjonaci, którzy podkreślają, że ich pasja jest i wymagająca, i rozwijająca. - Na pewno trzeba znać trochę fizyki i języków; trochę się interesować elektroniką - mówią.

Są otwarci na nowych pasjonatów, dzielących tę samą zajawkę, co oni. Spotkacie ich w siedzibie LOK-u na ulicy Wyszyńskiego w Iławie. Przyjdźcie wymienić się doświadczeniami, służymy też pomocą merytoryczną początkującym - zapraszają.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.

REKLAMANAJLAK
REKLAMADebata

5Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~AlfaSierra 5 ponad rok temu

    QRQ

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~TicTac 4 ponad rok temuocena: 64% 

    Ot poliglota i umysł ścisły błahahahaha ;D

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~mieszkaniec 3 ponad rok temuocena: 50% 

    To teraz wiadomo, czemu radio w aucie przy rondzie koło "U Czapy" traci zasięg (słabo odbiera) zagłuszane przez amatorskie anteny. To samo na ulicy Lubawskiej przy rondzie "Ipb"

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Radio 2 ponad rok temuocena: 100% 

    Widzę, że nie masz wiedzy w temacie.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Link 1 ponad rok temuocena: 63% 

    Życzę łączności z najdalszym zakątkiem świata .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAStrefa relaksu
REKLAMAbako
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.3852 sekundy