(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Rok temu o tej porze mieliśmy jeszcze prawdziwie zimowe warunki - śnieg i mróz. Tym razem aura powoli już zaczyna bardziej przypominać wiosnę, trochę szybciej niż zwykle odsłaniając... dziury na drogach.
Wpłynęły do nas kolejne skargi na stan lokalnych dróg po zimie. Zarządcę zapytaliśmy, kiedy ruszą remonty.
Jedna ze skarg dotyczy Karasia. Czytelniczka z tych stron powiedziała nam, że mieszkańcy próbują telefonicznie interweniować u administratora, ale ich próby są bezskuteczne.
Droga w Karasiu. Dziury czekają na załatanie.
Ilość zdjęć 8
Otrzymaliśmy także prośbę o nagłośnienie złego stanu drogi między Franciszkowem a Pikusem.
- Jest praktycznie nie do użytku - pisze mieszkaniec. - Dziury są tak duże, że w kilku miejscach trzeba jechać 5km/h, żeby nic nie urwać. Stan tej drogi wszystkim bardzo uprzykrza życie. Tymczasem mieszkańców mamy coraz więcej, w ciągu kilku lat w Pikusie pobudowało się wiele rodzin - dodaje Czytelnik.
Pikus-Franciszkowo. "Stan tej drogi wszystkim bardzo uprzykrza życie".
Ilość zdjęć 10
Obie wspomniane drogi są administrowane przez Powiatowy Zarząd Dróg w Iławie. Dlatego to tam skierowaliśmy pytania w sprawie planowanych remontów. Jak się okazało, w tym roku na odcinkach, o których mowa, nie są planowane duże inwestycje polegające na ich gruntownej przebudowie (listę tych dróg powiatowych, które w tym roku zostaną takimi inwestycjami objęte, publikowaliśmy pod tym linkiem). Powiat przygotowuje się do bardziej kompleksowej przebudowy drogi w Karasiu; jeśli zaś chodzi o zachodnią część gminy Iława, to w tym roku doczeka się nowej nawierzchni około półkilometrowy odcinek drogi od DK16 do miejscowości Frednowy i - być może, jeśli pozwoli na to sytuacja finansowa - jeszcze jeden odcinek drogi o podobnej długości, w samej miejscowości.
Na wszystkich swoich drogach zarządca przeprowadzi, jak co roku, doraźne naprawy.
- Przetarg dotyczący przeprowadzenia na drogach powiatowych cząstkowych napraw mamy już rozstrzygnięty i wyłonionych wykonawców - powiedział nam Lech Tatarek, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. - Jednak z rozpoczęciem robót jesteśmy zmuszeni poczekać na odpowiednią pogodę. Droga musi być sucha, a temperatura osiągnąć co najmniej 10, a najlepiej 15 stopni, aby naprawę można było skutecznie przeprowadzić - dodaje. - Wszystkich dróg, pomimo najlepszych chęci, nie jesteśmy w stanie gruntownie przebudować w jednym roku.
Na drogach sytuacja obecnie jest trudna nie tylko ze względu na tradycyjne szkody po zimie - są też straty po ostatnich wichurach. W niektórych miejscach wywracające się drzewa doprowadziły do powstania wyrw na poboczach, które również trzeba naprawić.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Czytelnicy.
15Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Rudzienice i trasa Iława-Siemiany to roztopiły się razem ze śniegiem
a przeciez Siemiany to oczko w glowie wlodarzy.. To tam najwiecej turystow jak tez miejscowych z powiatu przebywa latem. Czy naprawde juz nikt nie panuje nad tym???????? Strach tamtedy sie poruszac !!!! Nie dosc ze jezdza jak szaleni to jeszcze musimy uwazac zeby nie wjechac w dziure.... Az strach sie bac.
Ale jaja
W Karasiu droga była robiona nie 40 lat temu a 50. CZY ktoś prowadzi jakokolwiek ewidencję odnośnie dróg.
jak dbają tak mają
Poprzednim latem była odpowiednia pogoda i jak drogi wyglądają w tym roku? To wasze remonty są na pół roku? Wstydu nie macie, tylko zgarniacie państwowe pieniądze za taką amatorszczyznę. Już widzę wasz remont za miesiąc - dwóch meneli z wiaderkiem pełnym żwiru i smoły. WSTYD!
Dokladnie ,załatają byle jak i zaraz dziura od nowa i tak w kółko od paru lat ...
Droga wola kamieńska-kwiry to mega dramat. Zapraszam pana wójta aby spróbował się nią przeprawić minimum dwa razy dziennie!
Wydaje mi się, że prawie kazda wieś ma z tym problem. Tylko z jakiego powodu? Dlaczego jadąc przez Wikielec czuje sie jakbym jechala po stole? Dlaczego w Lasecznie nie ma tego problemu? Dlatego, że włodarze tamtejszych wsi mają układy z wójtem albo wiedzą jak walczyć o pieniądze na remonty dróg. Dlaczego jadąc w kierunku Dziarn, Smolnik, Pikusa, Frednowych Segnowy aż łzy cisną się do powiek? Może w końcu trzeba zadbać o te "zapomniane wsie" a nie ciągle walić hajs w Wikielec?
Droga przez Wikielec jest drogą powiatową. Dalej w stronę Karasia nowa nawierzchnia była kładziona ze 40 lat temu.
Hmm na remonty dróg nie ma kasy, i tak jest od wielu lat. Jednakże na budowę, i utrzymywanie szumnie zwanego Portem Śródlądowym kasa się znalazła. Nie brakowało również pieniążków na zatrudnienie pewnego specjalisty, który hops przeskoczył z ratusza. Może, zapytajmy się dlaczego znalazła się kasa na stworzenie stanowiska zastępcy dyrektora pupu-u i stworzenie czegoś takiego jak inkubator? Może się powiat pochwali jakie są koszty funkcjonowania tego podmiotu?
Brak zlikwidować ten zarząd drug za ich pensje kupią parę work{w asfaltu
drogi powiatowe beda dopiero w stanie dobrym zrobione gdy wymieni sie (...) bo drogi w powiecie ilawskim to tragedia totalna od kilku lat wstecz a te ich belkoty o remontach to psu o bude
Edytowany: ponad rok temu
Dawidek Kopaczewski weź łopatę i na iławę dziury łatać
Co roku ta sama śpiewka. Albo się pytał, albo .....