REKLAMApluszak
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ2 kwietnia 2022, 10:16 komentarzy 32
Filip Żuchowski podczas swojej piątkowej prezentacji w Galerii Jeziorak.

Filip Żuchowski podczas swojej piątkowej prezentacji w Galerii Jeziorak. (Fot. Info Iława.)

Chciałbym, abyście Państwo zastanowili się, czy byłaby to wartość dodana Iławy - mówił wczoraj o swoim projekcie "Żagle", dedykowanym naszemu miastu, Filip Żuchowski. Pochodzący z Szałkowa pod Iławą architekt w piątkowe popołudnie zaprezentował "Żagle" w Galerii Jeziorak. Wyjaśniał, że wybrał takie miejsce, bo zależy mu, aby jak najwięcej iławian mogło zapoznać się z efektami jego pracy.

Filip Żuchowski zaprezentował swoje "Żagle" dla Iławy.

Ilość zdjęć 15

Projekt to element doktorskiej rozprawy F. Żuchowskiego, obecnie pracującego w biurze projektowym w Berlinie i - w charakterze wykładowcy - na swojej macierzystej uczelni: na Uniwersytecie Artystycznym im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu.

- Cała przygoda rozpoczęła się 7 lat temu, kiedy pojawiłem się na egzaminie wstępnym na doktorat w Poznaniu - opowiada Filip Żuchowski. - Trzy tygodnie po swojej pracy magisterskiej przyszedłem z pomysłem zaprojektowania witaczy w moim mieście rodzinnym. Obroniłem ten doktorat rok temu z pracą, która była poświęcona, dedykowana Iławie i jej mieszkańcom.

"Żagle" można było zobaczyć w galerii handlowej, która jest uczęszczanym miejscem publicznym. Wybór właśnie na Galerię Jeziorak padł nieprzypadkowo.

- Mi zależy na tym, aby jak najwięcej iławian zobaczyło ten projekt, żeby go oceniło i zdecydowało, czy może chcielibyśmy go wspólnie zaprojektować i postawić. Może będzie wyglądał inaczej, ale fajnie by było, żeby był - mówił architekt.

W przypadku realizacji autor nie pobierze wynagrodzenia za rysunki projektowe ani kierowanie budową. Jak podkreśla, z projektem nie wiąże się dla niego cel zarobkowy; przyświeca mu natomiast chęć wzbogacenia przestrzeni w rodzinnym mieście i pozostawienia tutaj czegoś po sobie. 

Zgodnie z projektem "Żagle" umieszczone są na rondzie na rogatkach miasta, gdzie spotykają się drogi prowadzące w kierunku Grudziądza i Susza. Ich kształt, gabaryty i proporcje są wzorowane na jachtach żaglowych Pegaz 31, Storm 23 i Viva 600. Najwyższy maszt ma 10 metrów wysokości (autor podkreśla, że taka rzeźba nie powinna przewyższać natury, czyli w tym przypadku znajdujących się w pobliżu drzew), zachowane są oryginalne proporcje 2:5. Z każdej strony projekt prezentuje się inaczej, widzimy tylko jeden przestrzenny, dwa, albo wszystkie trzy żagle; ta odmienna perspektywa jest zamysłem twórcy.

- Chciałbym, abyście Państwo zobaczyli, jak to wygląda i zastanowili się, czy byłaby to wartość dodana Iławy, czy warto wspólnie podjąć prace, abyśmy kiedyś mogli to zobaczyć na naszym rondzie, zobaczyć, np. wracając do miasta po wyjeździe, żagle, które przywitają nas w Iławie - podsumowywał autor projektu.

Czy - zgodnie z marzeniem twórcy - "Żagle" dla Iławy doczekają się realizacji? Zobaczymy!

Tekst, zdjęcia i wideo: Info Iława.

ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU

REKLAMAgeodeta
REKLAMAogłoszenie
Artykuł załadowany: 0.6112 sekundy