(Fot. Info Iława.)
Świeżo wyplecione wianki - a wraz z nimi dobre intencje rzucających - znów pojawiły się na tafli rozlewiska rzeki Iławki przy Wyspie Młyńskiej. Tak się stało za sprawą kolejnej Iławskiej Kupalnocki - otwartego wydarzenia, zorganizowanego przez Stowarzyszenie W Kręgu.
Kupalnocka, która odbyła się w upalne niedzielne popołudnie, przybrała charakter rodzinnego pikniku. Jednocześnie była spotkaniem z pradawną słowiańską tradycją i obyczajami. Kama poprowadziła warsztaty tworzenia słowiańskich lalek, a Julia wprowadziła wszystkich zainteresowanych w tajniki wicia wianków. Można też było obejrzeć "Kamienie Przodków", czyli ręcznie kute w kamieniach polnych symbole i rzeźby, wykonane przez Marcina, albo posłuchać gry na pradawnych bębnach w wykonaniu Xymeny. Natomiast o istocie świętowania letniego przesilenia opowiedział druid Emrys. Były jeszcze artystyczne aktywności zaproponowane przez stowarzyszenie SART. Kulminacyjnym punktem kupalnocki było wrzucenie wykonanych wianków do wody, przy dźwiękach bębnów i płonących pochodniach.
Tegoroczna kupalnocka cieszyła się dużą frekwencją; organizatorzy mieli powody do zadowolenia. Zobaczcie więcej na załączonej fotorelacji.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
..a co to za magik-druid Emrys?
ciekawe czy uczestnicy/czki wiedzą, że jeszcze nie tak dawno temu za udział w takim "evencie" czekałby ich stos :)
odwaga jest dzięciole ......... a co ty taki mniętki , że kropidła nie masz ?
To jeszcze napisz z czyich rąk zaopatrzonych w kropidła. Zabrakło odwagi?
fajne fotki
Super pomysł i super wykonanie bravo !
Raz do roku w Iławie.
W nocy Kupały, bywało, że dziewczyny doznały nawet swój pierwszy raz. Seksizm w dawnych czasach należał do jednego z obrzędów nocy Kupały.
a ty widziałeś te obrzędy , czy tylko słyszałeś a może Kadłubka czytałeś ?
To było dawno dziś nie czekają na noc kupały cały rok kopulują
W tamtych czasach nikt nie znał słowa "seksizm". W tą noc i oni i one "doznawały" :) swój pierwszy raz. Wówczas nikt nie negował NATURY!