- W dniu dzisiejszym nasz syn i brat, po długiej i wyczerpującej chorobie, odszedł do domu Pana - taką smutną informację podali w sobotę, 3 czerwca najbliżsi Kacpra Kisiela, który pokazał wielką wolę życia, już od kilku lat walcząc ze złośliwym guzem mózgu.

f

Tragiczną informacją Rodzina Zmarłego podzieliła się w mediach społecznościowych z tymi, którzy wspierali śp. Kacpra podczas trudnego procesu leczenia i rehabilitacji. Jak podają Bliscy, walczył o życie z całych sił i do samego końca. W ostatnim czasie przebywał w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie, gdzie pokonał zapalenie opon mózgowych i walczył z zapaleniem płuc.

Śp. Kacper Kisiel był oddanym harcerzem i strażakiem, który zawsze spieszył z pomocą innym, Zachorował w wieku 18 lat. Niestety, to był guz mózgu, który okazał się nowotworem złośliwym. Po czterech operacjach i chemioterapii, aby wrócić do pełnej sprawności, wymagał intensywnej rehabilitacji. Wspierali Go w tym licznie ludzie dobrej woli, uczestnicząc w akcjach charytatywnych, zbiórkach nakrętek i licytacjach. W gronie pomagających byli m.in. "terytorialsi". Śp. Kacper był dobrze znany w środowisku 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Marzył o tym, by - tak jak tata - zostać żołnierzem.

Wszystkim Najbliższym, Przyjaciołom, osobom, które kibicowały i wspierały śp. Kacpra w jego walce o życie i zdrowie, składamy najszczersze wyrazy współczucia. Niech spoczywa w pokoju!

Red. kontakt@infoilawa.pl.