SPARING:

Jeziorak Iława – Motor Lubawa 0:5 (0:3)

Gole dla Motoru: zawodnik testowany, Paweł Tomkiewicz, Konrad Maluchnik, Kacper Kruszewski, Kacper Nawrocki,

Gdyby na zbliżającą się rundę wiosenną patrzeć przez pryzmat wyników Jezioraka w zimowych sparingach, to byłby to obraz niezbyt pozytywny i dający nadzieję. Iławianie w test-meczach okresu przygotowawczego przeważnie przegrywają. Dzisiaj doznali porażki zarówno zasłużonej, jak i wysokiej. Na szczęście, to tylko sparingi.

Obecny na sobotnim meczu z Motorem Andrzej Bedra, były trener m.in. Jezioraka Iława i GKS-u Wikielec, wyznawał zawsze zasadę, że lepiej przegrać zimą trzy sparingi, za to wygrać wiosną jeden mecz w lidze. Dzisiaj także nam to powiedział. I oby był to dobry prognostyk dla zespołu trenera Jarosława Chodowca.

Jeziorak ze sparingu na sparing gra coraz lepiej, to trzeba podkreślić, a w dzisiejszym spotkaniu kontrolnym miał też trochę pecha. Kacper Włodarczyk, jeden z pewniejszych punktów iławskiego zespołu, dwukrotnie mógł się lepiej zachować w bramce przy uderzeniach zawodników z Lubawy (tak padły dwa gole dla gości w pierwszej połowie). Do tego zdaje się, że Alan Klimek nie był na spalonym w momencie, kiedy pokonał bramkarza Motoru przy wyniku 0:2 (już widać, jak ważne i potrzebne było przyjście tego napastnika z GKS-u Wikielec). Pięknie z rzutu wolnego na bramkę uderzał Adrian Szantyr, jednak znakomicie ze swoich obowiązków wywiązał się golkiper Motoru, Maciej Kowalski.

No ale Motorowi trzeba też oddać, że dziś zaprezentował się bardzo dobrze. Zespół trenera Krzysztofa Malinowskiego to zgrana (w pozytywnym znaczeniu tego określenia) ekipa i aż dziw bierze, że po rundzie jesiennej jest tak nisko w tabeli IV ligi (12 miejsce, IKS jest o pozycję wyżej).

W najbliższym sparingu Motor zagra z Sokół Ostróda (sobota, 17 lutego, godz. 12.30 w Ostródzie), Jeziorak z kolei na przyszły weekend, również na sobotę, ma zaplanowany mecz kontrolny z Suprą Kwidzyn (godz. 11.30, w Iławie).

Sport

zico

kontakt@infoilawa.pl