Przypomnijmy: w sobotę GKS Wikielec wygrał na swoim terenie z Unią Skierniewice w najniższym możliwym wymiarze. Więcej na temat tego spotkania w artykule: Gieksa grała z Unią. Znamy wynik meczu III ligi

Był to piąty z rzędu mecz ligowy, w którym drużyna z gminy Iława nie przegrała (2 zwycięstwa, 3 remisy). Wygrana z Unią została jednak okupiona urazami i/lub kontuzjami – nieznane są jeszcze dokładne diagnozy, jednak trener Damian Jarzembowski nie ukrywa, że nie są to raczej drobnostki.

Już w 13 minucie spotkania szkoleniowiec musiał zmieniać Michała Jankowskiego. Wszedł za niego Patryk Rosoliński, który niestety także musiał szybko opuścić plac gry. Po przerwie za "Rosoła" pojawił się Dawid Kalisz – ten także zakończył mecz z kontuzją! Cała trójka: wyjściowy i dwóch jego zmienników spotkanie z Unią kończyła w kiepskich nastrojach, jeśli chodzi o stan zdrowia.

- Dawid Kalisz ma kontuzję lub uraz w okolicach kolana. Nie wiemy, czy był to przeprost, czy nie zostały uszkodzone więzadła krzyżowe przednie. Z kolei Patryk Rosoliński i Michał Jankowski doznali urazów mięśniowych, w obu przypadkach chodzi o mięsień dwugłowy uda

– wymienia trener Jarzembowski.

Nie wiadomo jeszcze, na ile poważne są to urazy. Wkrótce piłkarze i cały sztab szkoleniowy powinni poznać diagnozy dotyczące stanu zdrowia wymienionej trójki.

- Jakby tego było mało, to już po meczu Sebastian Szypulski poinformował mnie o urazie stawu skokowego

- dodaje trener.

W tę środę (20 marca) Gieksa gra mecz 1/8 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski, jej rywalem w wyjazdowym pojedynku będą Mamry Giżycko.

- Mam spory ból głowy, jeśli chodzi o kadrę na to spotkanie, a także na kolejne, już ligowe z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Z drużyny wypada mi kilku ważnych zawodników

- zauważa szkoleniowiec zespołu z Wikielca.

Środowy mecz WPP Mamry Giżycko - GKS Wikielec rozpocznie się o godzinie 17.00.

sport

zico

kontakt@infoilawa.pl