Ilość miejsc to jedno a kultura parkowania to drugie. Ostatnio, parking obok stokrotki opuszczam miejsce parkingowe obok wolnego miejsca i na te dwa miejsca wjeżdża Mercedes eklasa biorąc linię idealnie między koła. Gość wysiada z merca i zadowolony, że zaparkował zajmując dwa miejsca ale ma wygodnie wsiadać i nikt go nie obije. Takiemu to i tysiąc złotych mandatu by się przydało.

Po pierwsze nie wiem o co chodzi z tym 35-tym a większość wpisów właśnie nad tym się skupia i nic z tego nie wynika. No ale co ja tam mogę wiedzieć, w końcu pochodzę ze wsi zwanej Iława. To już kolejna dyskusja na tym portalu na temat parkowania i po raz kolejny wynika tylko to, że samochody parkują gdzie się da. Czy to się burmistrzowi (skądinąd wielkiemu miłośnikowi ścieżek rowerowych) podoba czy nie, fakty są takie, że w ostatnich latach aut przybyło i prawdopodobnie jeszcze przybędzie. I zapewniam wszystkich, że stawianie zakazów postoju i karanie mandatami tego nie zmieni. Można tylko zapytać czy to nos jest dla tabakiery czy odwrotnie. Skoro jest takie zapotrzebowanie na miejsca parkingowe to może trzeba zrobić ich więcej? W końcu miasto ma się rozwijać a mieszkańcom ma się żyć lepiej i wygodniej.

Komuna wróciła, ORMO widzę też.

A może trzeba pomyśleć o większej ilości parkingów. Aut przybywa a od płacenia mandatów i dawania pouczeń miejsc parkingowych nie przybędzie. Wszędzie Państwo policyjne tylko kasę wyciąga nic nie dając w zamian dla ułatwienia życia. Podatki Iławiacy płacą więc chyba powinni mieć gdzie parkować w swoim mieście.Niech płacą za parkowanie przyjezdni tak jak się płaci w innych miastach i na tym zarabia.

Zaplecze szpitala!!!!!! Wszystkie suvy stoją na chodniku który jest dla ludzi nie dla czterech kółek jestem niepełnosprawny co Wy odwalacie kochani park nowy zabudowany i na chodniku po całości potrafi stać bezczelny jeden z drugim.Ale do czasu spokojnie na wszystko przyjdzie czas!

W okresie letnim przy dzikiej plaży też przejeżdżają i nie widzą że auta zastawiają pół chodnika, tak że przejść się nie da a co dopiero matka z dzieckiem czy osoba na wózku inwalidzkim. Widać w tym mieście są równi i równiejsi.

To na zdjęciu to skutek wprowadzenia płatnego parkingu przez CH Nenufar. Janusze nie chcą płacić 5 zł to dostają mandat kilka stówek. Ten sam problem jest na drodze na osiedle Zacisze, parkują samochody utrudniając wjazd i idą na zakupy.

A czy państwo policjanci z równym animuszem kontrolują np. leżącą na wprost okien ich Komendy część ulicy Okulickiego, na odcinku wzdłuż budynku tamtejszej poczty, gdzie zawsze stoi sznur zaparkowanych samochodów, choć stoi tam także znak zakazu zatrzymywania się? Samochodów utrudniających ruch na tej wąskiej uliczce. Tej samej, na której jeszcze co niektórzy chcą wprowadzić ruch autobusów miejskich. Podobnie się dzieje na innej, bliskiej Komendzie, drodze wewnętrznej wzdłuż parkingu na ul. Wiejskiej, przy tzw. manhattanie, gdzie za znakiem zakazu zatrzymywania również często stoi sznur samochodów, skutecznie utrudniających innym kierowcom wjazd i wyjazd z tamtejszego postoju? A przecież państwo policjanci przejeżdżają obok tego miejsca wiele razy dziennie. I nie widzą co się dzieje kilka metrów w bok? A może ta dziwna pobłażliwość państwa policjantów na to co się dzieje bezpośrednio pod ich nosem, wynika z tego, że chociażby część stojących na zakazach samochodów jest ich własnością?