ZDZ
REKLAMAOlszta
wydrukuj podstronę do DRUKUJ4 maja 2025, 09:41 komentarzy 6
Na zdjęciu na pierwszym planie Dawid Kowalski, zdobywca drugiego gola dla Jezioraka w wyjazdowym meczu ze Stomilem II Olsztyn

Na zdjęciu na pierwszym planie Dawid Kowalski, zdobywca drugiego gola dla Jezioraka w wyjazdowym meczu ze Stomilem II Olsztyn (Fot. Mateusz Partyga/Info Iława.)

Jeziorak Iława, podbudowany zwycięstwem z rezerwami Olimpii Elbląg, w sobotnie popołudnie (3 maja) mierzył się na wyjeździe z ostatnią drużyną IV ligi – Stomilem II Olsztyn. Iławianie od pierwszych minut nadawali ton grze, ale ostatecznie wrócili do domu tylko z jednym punktem.

Drużyna trenera Jarosława Chodowca rozpoczęła z dużym animuszem i już w 19. minucie objęła prowadzenie za sprawą Rayena Monzera.

Kluczowym momentem okazała się sytuacja z 51. minuty. Wprowadzony na boisko Piotr Rykaczewski w nieodpowiedzialny sposób zaatakował zawodnika Stomilu. Sędzia początkowo ukarał gracza Jezioraka żółtą kartką, ale po konsultacji z arbitrem liniowym zmienił decyzję na czerwoną. Iławianie musieli radzić sobie w osłabieniu przez resztę spotkania.

Grający z przewagą liczebną olsztynianie doprowadzili do wyrównania w 71. minucie. Po szybkim kontrataku sam na sam z bramkarzem Jezioraka znalazł się Filip Nilipiński i nie dał mu szans, precyzyjnie uderzając lewą nogą.

Jeziorak zareagował błyskawicznie – już pięć minut później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, do siatki trafił Dawid Kowalski. Jeziorak prowadził 2:1 i wydawało się, że trzy punkty wrócą nad Jeziorak.

W 84. minucie wydarzyło się jednak coś niecodziennego – zgasło oświetlenie stadionu. Sędzia przerwał spotkanie na dwie minuty, a po rozmowie z kapitanami drużyn zdecydował się kontynuować mecz w coraz bardziej ograniczonej widoczności.

To właśnie w tej ciemności, na minutę przed końcem regulaminowego czasu, Michał Urbański wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony i strzałem z bliska ustalił wynik meczu na 2:2.

Dla Jezioraka to kolejna strata punktów w końcówce meczu – mimo prowadzenia i kontrolowania gry przez dużą część spotkania, z Olsztyna Jeziorak przywiózł tylko remis.

Stomil II Olsztyn 2:2 Jeziorak Iława
Bramki: Nilipiński (71'), Urbański (89') – Monzer (19'), Kowalski (76')
Czerwona kartka: Rykaczewski (51', Jeziorak)
Przerwa w meczu: 84' – awaria oświetlenia

REKLAMAABS3
REKLAMAprofi

6Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Ilawianin 6 dzisiaj 15:06

    A to za widno a to za ciemno za zimno za ciepło bardzo słabiutka ta drużyna ityle

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Smuda 5 dzisiaj 12:14ocena: 100% 

    Gdzie Jańczyk?

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Iks 4 dzisiaj 12:18ocena: 100% 

    Chla majówka jest nie ma czasu na piłkę

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Kibic 3 dzisiaj 11:13ocena: 100% 

    Ryczi wracaj skąd przyszedłeś. Żadne z Ciebie wzmocnienie.

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Iks 2 dzisiaj 11:26ocena: 100% 

    Żadne wzmocnienie. W pół powiecie grał. A wczoraj kolejna głupia czerwona kartka. Wracaj do PGR Grabowo

    oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
  • ~Kapelus 1 dzisiaj 10:07ocena: 100% 

    Tu nie ma co się łudzić, jesteśmy ciency skoro ze śmiesznym stomilem dziećmi w dodatku remisujemy. Powinniśmy 3 bramy władować i dziękuję dowidzenia. A tak niestety, spadek. Zarząd niech już myśli o zmontowaniu takiego składu żeby po roku wrócić do 4.

    odpowiedz oceń komentarz komentarz zgłoszony do moderacji
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAKlasa sportowa
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 1.2905 sekundy