Z obozu niebiesko-białych niestety kolejne złe wieści... (Fot. kadr z transmisji Rominty Gołdap.)
Dziś, w środę 14 maja, rozegrano zaległy mecz 20. kolejki IV ligi pomiędzy Romintą Gołdap a Jeziorakiem Iława. Pierwotnie miał być rozegrany 5 kwietnia – ale przesunięto go, ze względu na zły stan boiska. Niestety, jest to już kolejne spotkanie, którego niebiesko-biali zdecydowanie nie mogą zaliczyć do udanych... W kontekście starań o utrzymanie, sytuacja klubu z ul. Sienkiewicza jest z meczu na mecz coraz gorsza.
Przed tym spotkaniem rywale zajmowali w IV-ligowej tabeli 15., przedostatnie miejsce (Jeziorak) i 5. lokatę (Rominta).
Zaległy mecz 20. kolejki IV ligi
Rominta Gołdap - Jeziorak Iława 3-0 (1-0)
Bramki:
1:0 - Paweł Dymiński (44')
2:0 - Paweł Dymiński (68')
3:0 - Paweł Dymiński (79')
Pierwszą bramkę Jeziorak dostał do przysłowiowej szatni. W 44' minucie w pole karne drużyny z Iławy wpadł Paweł Dymiński i – wykorzystując dośrodkowanie – celnie uderzył, dając Romincie prowadzenie 1-0. Ten sam zawodnik miał okazję i oddał dobry strzał także w 25. minucie, ale wówczas interwencja bramkarza uchroniła naszych przed utratą gola. Jeziorak, trzeba przyznać, też miał swoje okazje, do tego rywal grał agresywnie – sypały się żółte kartoniki. Jednak to zawodnicy Rominty byli ostatecznie skuteczniejsi.
Wspomniany już Paweł Dymiński w tym meczu jeszcze dwukrotnie wpisał swoje nazwisko na listę strzelców, zapisując na swoje konto hat-tricka.
Z kolei jeśli chodzi o Jezioraka, to przedstawiciele środowiska kibiców po raz kolejny zadają pytania o przyczynę nieobecności, choćby w rezerwie, Dawida Janczyka. Były reprezentant kraju ostatnio wystąpił w barwach Jezioraka 26 kwietnia, kiedy to zagrał zaledwie 20 minut w spotkaniu z rezerwami Olimpii Elbląg. Nieobecność przeciąga się już więc ponad pół miesiąca – i jest to już kolejna taka sytuacja od nawiązania przez klub z ulicy Sienkiewicza współpracy z tym ściągniętym do Iławy zawodnikiem.
Jeziorak Iława: Tyszka – Kolcz, Cherek, Jakubowski, Ruciński, Prisekin, Stavilo, Imaiida, Sedlewski, Stanikowski, Monzer. Rezerwa: Chodowiec, Ovsiannikov, Ciepliński, Bezukh.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
17Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jeziorak, wielkie brawa za konsekwencję, przewidywalność i stały poziom w drodze do okręgówki. To mi się podoba. Szacun. Ale żeby jeden chłop dał radę biało-niebieskiej dumie z tradycjami?
z tym "chłopem" to przesadziłeś, to zwykła...
Panie turek kończ pan ten sezon oszczęć pan wstydu
Kopacz zniszczył kopaczy.
nie musiał, wystarczy że "pobłogosławił"
A to on wśród nich grał?
80-letni klub z tradycjami nie przeżył dotyku burmistrza. Tak się kończą zabawy w politykę dla ubogich. Może rossman i pepco odkupią stadion i zrobią galerię na świeżym powietrzu.
obraz całego "miasta"
Brawo Rominta
Janczyk drodzy czytelnicy dziś w środę o godzinie 18.15 szedł pijany tak że nie wiele brakowało by wypadł na drogę na ul.Ostròdzkiej nie daleko stacji Moya dlatego proszę żeby dłużej się nie zastanawiać nad powodem absencji tego Pana po prostu klub wie co się dzieje z tym Panem tylko nie wiedzą jak teraz wybrnąć z tego transferu wielkiego... Mogłem zrobić zdjęcie i dać do wglądu do opinii publicznej ale darowałem sobie a tym bardziej jemu.
Klasa. I on, i ten śmieszny, dziecinny pseudo-klub zwany Jeziorakiem. Trafił swój na swego.
Klątwa utrąconej gapy.
pupilki burmistrza
Zasłużyli na trybunę za 20 baniek - brawo burmistrz, jak zwykle świetna robota!
Jeszcze 5. porażek i finito. Ogromne podziękowania dla zarządu za decyzję o przystąpieniu do rozgrywek 4. ligi. Chluba, że ho ho ho... Możecie być z siebie dumni. InfoIława skończcie tą farsę z tym Janczykiem. Nie ma go to nie ma.
A ile jeszcze jest lig, do których ci trampkarze mogą spaść? Jest jakaś liga np. piaskownicowa albo pastwiskowa?
Olać tego Janczyka. Wyciągnęli do niego pomocną dłoń ale skończyło się jak zawsze. Grać młodymi i zmienić trenera. Przed okręgówka nie uciekniemy.