
Zrywał plakaty wyborcze, bo nie odpowiadał mu kandydat.
Grzywna, ograniczenie wolności albo areszt – z takimi konsekwencjami musi liczyć się 68-latek, złapany na łamaniu prawa wyborczego w Iławie.
Incydenty polegały na zrywaniu przez mężczyznę plakatów wyborczych kandydata, który mu nie odpowiadał.
Mężczyzna został ustalony przez policjantów Komendy Powiatowej Policji w Iławie. 68-latek, po tym, jak pozrywał plakaty wyborcze i zabrał je ze sobą, usłyszał zarzuty związane z umyślnym usuwaniem plakatów i ich kradzieżą. Jego sprawa trafi do sądu. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo aresztu.
Aby uniknąć takich problemów, warto pamiętać, że materiały wyborcze objęte są ochroną prawną i nie wolno ich niszczyć – dotyczy to zarówno ciszy wyborczej, jak i okresu poza nią.
- Jak widać - wybory i towarzysząca im kampania wyborcza zawsze wywołują dyskusje i emocje, którym niektórzy dają upust w niedozwolony sposób...
f
Na finiszu kampanii wyborczej, przed pierwszą turą wyborów prezydenckich policja apeluje o powstrzymanie się od działań, które mogą skończyć się negatywnymi konsekwencjami prawnymi. Mundurowi zapewniają, że będą reagować na wszelkie zgłaszane incydenty, w tym przestępstwa związane z fałszowaniem dokumentów wyborczych czy kupowaniem głosów, bezprawnym wpływaniem na głosowanie innej osoby, naruszeniami ciszy wyborczej, uszkadzaniem materiałów wyborczych, wynoszeniem kart wyborczych z lokalu komisji wyborczej oraz wszelką agresją wobec członków komisji wyborczych.
Red. kontakt@infoilawa.pl.