
Skradziony na ulicy Ostródzkiej w Iławie minicross.
Ktoś złożył "zamówienie", a może to samemu złodziejowi wpadł w oko stojący w piwnicy minicross? Nagłaśniamy kradzież z włamaniem, do jakiej doszło w Iławie, aby pomóc odzyskać skradzione mienie i doprowadzić do ukarania sprawcy.
Jak podaje nasz Czytelnik, do tej kradzieży doszło nocą z 16 na 17 maja w bloku na ulicy Ostródzkiej 46E w Iławie.
Ktoś wyłamał drzwi piwnicy łomem i wszedł do środka. Co ważne – ukradł tylko jedną konkretną rzecz. Chociaż w piwnicy znajdowały się inne wartościowe przedmioty, one pozostały na miejscu, nietknięte.
- Zginął minicross spalinowy naszego syna - podaje iławianin. - Jest to dziwne, bo nie tylko piwnica była zabezpieczona, ale i główne drzwi do piwnicy są otwierane tylko kluczem. Jak widać, ktoś uzyskał tam dostęp.
Straty wynoszą 1 100 zł, co oznacza, że omawiany czyn jest przestępstwem. W takim przypadku za kradzież z włamaniem Kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Nasz Czytelnik apeluje o przekazywanie iławskiej policji, która została już powiadomiona o tym zdarzeniu, ewentualnych sygnałów, jeśli ktoś zauważy widocznego na załączonym zdjęciu minicrossa. Przedmiot może też pojawić się w lombardzie albo zostać wystawiony na sprzedaż w Internecie. Za pomoc w odzyskaniu minicrossa lub ustaleniu sprawcy kradzieży właściciele przewidują nagrodę.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Na zdjęciu faktycznie skradziony pojazd – materiał pokrzywdzonych.