
(Fot. Rafał Ryszczuk/FB.)
Rafał Ryszczuk, były burmistrz Kisielic i aktywny działacz związany z Polską 2050, objął stanowisko prezesa Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej KZN Pojezierze – spółki realizującej rządowy program budowy mieszkań na wynajem.
O swojej nominacji poinformował w mediach społecznościowych:
„Wczoraj wygrałem konkurs na stanowisko prezesa zarządu spółki SIM KZN Pojezierze”, napisał na Facebooku.
SIM KZN Pojezierze zrzesza gminy z Warmii i Mazur, w tym Iławę, Lubawę, Bartoszyce, Braniewo, Lidzbark Warmiński, Ornetę, Radzyń Chełmiński, Tolkmicko i Węgorzewo. Ryszczuk, po przegranych wyborach samorządowych, pracował wcześniej w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie. Zanim przeszedł do SIM-u, brał też udział w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego.
Nominacje „swoich” w całej Polsce
Awans Rafała Ryszczuka to część szerszego zjawiska. Od czerwca 2024 roku, kiedy prezesem Krajowego Zasobu Nieruchomości został Łukasz Bałajewicz – lider koła Polski 2050 w Nowym Sączu – personalne zmiany w strukturach SIM-ów przyspieszyły. Bałajewicza powołała na to stanowisko minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, wiceprzewodnicząca Polski 2050.
Przykłady płyną z różnych regionów
W SIM Lubelskie nowym prezesem został Mariusz Wilk, 51-letni radny powiatowy w Świdniku, działacz Polski 2050 i sekretarz regionalnego koła partii. Jego zarobki wynoszą 15 400 zł brutto. SIM Lubelskie działa od 2022 roku, a mimo kapitału zakładowego w wysokości blisko 94 mln zł nie rozpoczęto jeszcze żadnej budowy.
W SIM KZN Południowe Podlasie stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej objął Tomasz Otkała, radny Chełma z Polski 2050, który z ramienia tej samej partii (bez powodzenia) ubiegał się też o urząd prezydenta tego miasta.
Polityczna kontrola nad mieszkaniówką?
Choć Polska 2050 deklarowała, że chce „odpartyjnić państwo”, to kolejne nominacje ludzi powiązanych z tą formacją do dobrze wynagradzanych funkcji w SIM-ach podważają te zapowiedzi. Powoływanie na stanowiska prezesów i członków rad nadzorczych osób z bezpośrednim zapleczem politycznym staje się praktyką niemal identyczną z tą, którą wcześniej krytykowała opozycja.
W efekcie SIM-y – instytucje mające służyć budowie mieszkań na wynajem dla młodych i mniej zamożnych – coraz częściej są postrzegane jako nowe strefy wpływów dla partii politycznych, w tym Polski 2050.
Red. kontakt@infoilawa.pl.