
(Fot. FB/GKS Wikielec.)
W sobotę, 24 maja, GKS Wikielec zremisował na własnym boisku z Bronią Radom 1:1. Punkt nie wystarczył jednak, by zrealizować cel postawiony przed drużyną. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Damian Jarzembowski poinformował, że żegna się z zespołem.
- Dzisiaj grałem z ultimatum. Zwycięstwo ratowało moją posadę – tak się nie stało – skomentował szkoleniowiec „Gieksy”. - Można powiedzieć, że to był mój ostatni mecz w barwach „Gieksy”. Cieszę się, że w takim stylu, [ze względu na] zaangażowanie drużyny – robili wszystko, by pomóc. Ulga, że zostawiam zespół, który jest panem swojego losu, który jest nad strefą spadkową, który ma wszystko w swoich nogach, sercach i głowach, aby w tej lidze pozostać.
f
Ustępujący trener powiedział jeszcze, że kibicuje drużynie. Podziękował też piłkarzom i kibicom.
Cały komentarz do obejrzenia poniżej (źródło: FB/Wikielec TV).
O meczu
Wynik otworzyli goście. W 50. minucie, po faulu w polu karnym, jedenastkę na gola zamienił Adrian Dziubiński. GKS odpowiedział po niespełna dwudziestu minutach – rzut karny w 68. minucie pewnie wykorzystał João Augusto.
Zespół z Wikielca przystępował do meczu po serii trudnych spotkań. W zapowiedzi opublikowanej przed pierwszym gwizdkiem klub przypomniał, że jeszcze niedawno drużyna była w dobrej formie, jednak ostatnie tygodnie przyniosły zmianę nastrojów. „Po serii porażek straciliśmy bezpieczną pozycję w tabeli i teraz musimy mocno się napracować, by w kolejnym sezonie 3. liga nadal była w Wikielcu” – informował klub.
Szkoleniowiec prowadził drużynę od kwietnia 2022 roku. Jak podkreślił, jego celem na sobotnie spotkanie były trzy punkty – planu tego nie udało się zrealizować.
Po 32 kolejkach GKS Wikielec ma 39 punktów i zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową z czteropunktową przewagą nad zagrożonymi drużynami.
Przed zespołem niezwykle ważne spotkanie – w czwartek, 30 maja, GKS podejmie u siebie GKS Bełchatów. Będzie to jeden z kluczowych meczów w kontekście walki o utrzymanie w III lidze.
Materiał wideo: Wikielec TV.
Wyjściowy skład GKS Wikielec:
Leszczyński, Kuban, Krasouski, Kacperek, Jajkowski, Kamiński, Hreben, Kondracki, Makarski, Kolbus, Augusto.
Rezerwowi:
Włodarczyk, Rajski, Szmydt, Kwiatkowski, Gibulski, Jankowski, Sobociński, Dąbrowski, Batelt.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
14Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jak niewina trenera akogo 3 lata nuda i walka o utrzymanie murinio mi sie znalazł
Trzeba mieć niepokolei w głowie, żeby w najważniejszym momencie sezonu zmieniać trenera...
Takie rzeczy tylko w Wikielcu
Tylko niech zarząd włączy myślenie i nie bierze celebryty Tarnowskiego. Apeluje o minimum rozsądu. Przecież ten emeryt jest już skończony w trenerce. Udowadnia to za każdym razem, gdy obejmuje lokalny klub piłkarski. Może czas przerzucić się na ping ponga, Panie Tarnowski?
Cała prawda gdzie jest Tarnowski tam są spadki. Niestety ale przyjęcie Tarnowskiego jako dyrektora była złą decyzją i myślę że ma zły wpływ na drużynę i zarząd.
Oby nie Tarnowski bo to będzie kolejny spadek. Damian powinien zostać bo napewno utrzymałby 3 ligę. Poza tym nie jesteśmy w strefie spadkowej za szybka reakcja zarządu.
Bzyk, bzyk jak zwykle wyrwał się za szybko. Pewnie posłuchał głosów oderwanych od pługa i tak wyszło
Panie prezesie trudna decyzja ale dobra brawo
Murem za Damianem
Prawidłowa decyzja w końcu ktoś zaczął myśleć gra w kratkę braki zwycięst w decydujących meczach u siebie to miano tego co mamy w tabeli ta decyzja o pół roku za późno ale lepiej późno niż w cale w końcu wnioski wyciągnięte.Brawo Zarząd nie ma sensu tego ciągnąć ktoś niżej napisał Jeziorak to właściwy kierunek....nie ośmieszaj się....! Jeziorak nie potrzebuje trenera bo go ma !
Panie Damianie myślę, że Jeziorak to właściwy kierunek dalszego rozwoju. Może Pan długofalowo odbudować klub po zrujnowaniu go przez oddziałowego i stolarza -importera piłkarzy z FB.
To nie wina trenera!!! ,, Zarząd" powinien porozmawiać z zawodnikami. Jak drużynie zależy to gra zarąbiście.
Jedna z głupszych decyzji! Człowiek który zna najlepiej zespół odchodzi w momencie kiedy jest najbardziej potrzebny. Ten kto podjął tą decyzję jest po prostu.....Kto dokończy?
Wiadomo, kto podjął decyzję. Wiadomo, kto jest w Wikielcu decyzyjny...