Iławianin szacuje straty na około 200 – 240 zł.

Nie jest to może bardzo duża kwota – policja prowadzi postępowanie w sprawie o wykroczenie – ale czasem nie o pieniądze chodzi.

Przedmiot jest oryginalny, lubiany przez właściciela i po prostu: nie powinien nigdy zniknąć w takich okolicznościach...

- UWAGA, ZŁODZIEJE. Nocą z 9 na 10 maja o godzinie 3:15 na ul. Gen. S. Maczka przyszło dwóch młodych, jeden stał przed bramką, drugi przeskoczył przez płot i ukradł figurkę, ozdobę ogrodową – SMOKA. Skąd to wszystko wiem? Bo widziałem nagranie z monitoringu sąsiada, jedyny prywatny monitoring na ulicy i co? I nic. Policja nie może od niego żądać nagrania, a dobry sąsiad nie widzi potrzeby przekazania nagrania – opisuje mieszkaniec Iławy (imię i nazwisko podano do wiadomości redakcji).

O sprawie powiadomiono policję, ale jak dotąd mundurowi nie rozwiązali tej sprawy.

- Złodzieje przyszli z zamiarem, nie zatrzymali się, nie oglądali, tylko od razu za klamkę furtki, a że zamknięta, to hyc przez płot. Przyszli od strony ul. Smolki i tam wrócili – dodaje właściciel, któremu zależy na odzyskaniu swojej figurki.

Może, jak w wielu podobnych przypadkach, skuteczny okaże się Internet? 

- Jeśli ktoś gdzieś zauważy takiego betonowego smoka, ozdobę ogrodową, to jest wielce prawdopodobne, że to właśnie mój. Wysokość: około 50-60 cm, szary beton – dodaje jeszcze iławianin, licząc na Waszą pomoc.

Ewentualne sygnały możecie przekazywać policji, ewentualnie w wiadomości prywatnej do naszego portalu. 

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcie skradzionego przedmiotu: właściciel.