To dość kuriozalna sytuacja – ale zarzuty dla mieszkańców naszego powiatu są jak najbardziej na poważnie.

W środę (4.06.2025) iławscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży silnika zaburtowego, co miało miejsce niedaleko ujścia z Jezioraka rzeki Iławki. Zgłaszający dodał, że sprawcy uciekają z silnikiem, który spakowali na skradziony wcześniej rowerek wodny. 

Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazanym kierunku. Ale po tym, jak mężczyźni usłyszeli sygnały dźwiękowe z jadącego do nich radiowozu, szybko przycumowali rowerek i porzucili skradziony sprzęt, a następnie zaczęli uciekać pieszo. 

- O zaistniałej sytuacji informowali się nawzajem lokalni wodniacy – świadkowie zdarzenia – podkreśla Komenda Powiatowa Policji w Iławie. - I to właśnie jeden z nich zadzwonił do swojego dzielnicowego, kiedy zauważył uciekających sprawców kradzieży. Policjanci natychmiast pojechali we wskazanym kierunku i zatrzymali trzech mężczyzn. 

W trakcie dalszych czynności okazało się, że jeden z nich miał na sumieniu nie tylko kradzież. Jak ustalili funkcjonariusze, 26-latek posiadał przy sobie narkotyki. Badanie narkotestem wykazało, że była to marihuana. Mieszkańcy powiatu iławskiego zostali osadzeni w policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Policjanci odzyskali skradziony sprzęt, który przekazali pokrzywdzonym.

Sprawcom grożą kary do 5 lat więzienia.

Zabezpieczony przez policję skradziony silnik od jachtu.
Fot. KPP Iława.